Tak już we wrześniu tamtego roku Straty może nie duże, ale drogie.. czacha i lampa przód do wymiany.. do tego dekiel z alternatorem, troche plastiki się przerysowały i pare innych drobiazgów. Na szczęście rama i lagi całe;)
Przestań, nie przesadzaj;) Zbiera nas się większa ekipa, bo jeszcze z 4 przeciniakami jade z MIńska, więc napewno będziemy gdzieś krążyć. Jak coś zostawcie kontakt do siebie na PW a będe odzywać się;)