Skocz do zawartości

Konradoni

Forumowicze
  • Postów

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Konradoni

  1. 12 lipca Wyjeżdżam na ok. 6 dni na Słowację i Czechy południowe. Zamki, miasteczka i góry. Atrakcji będzie. Jakby ktoś reflektował to moje gg 5076652.
  2. Konradoni

    Alpy 2014

    Ooo, coś takiego by mi pasowało. Jak jesteś oblatany w terenie to tym bardziej. A Ile trwa ten zlot? Kiedy byś rusdzał na zlot z Pl i kiedy byś ruszał w Alpy z Ga (żeby się ew. dołączyć)? Jakie są ceny Gasthofów w Szwajcarii i Francji?
  3. Rumunia szutrowo. Taka sytuacja: Pojechać i pojeździć trochę po drugo i trzeciorzędnych drogach, czasami gdzieś na jakąś połoninę wyjechać. Bez extremy. Chyba, że niezaplanowana. Pierwsz część Maramuresz i Bukowina, druga- Apuseni a na deser Fogarskie. Piszę tak trochę skrótowo. Całość na około 7- 10 dni. W Rumunii byłem już dwa razy. Spanie raczej po pensjonatach. Namiot, spiwór i materac to dodatkowy balast. Jedyne co by było w tym przypadku wymagane to odpowiednie opony. Wybieram się S Xf 650.
  4. Konradoni

    Alpy 2014

    Ja bym pojechał ale w szwajcarskie i francuskie. Dwa lata temu byłem w Austrii i Italii. Więc to co się robi na początku. Wszędzie jest pięknie jak pogoda dopisze ale chyba najwięcej ciekawych przełęczy jest właśnie w Szwajcarii.
  5. Może byśmy chociaż kawałek polecieli razem. Ja się szykuję od 23 lipca. Na 10 dni Od Macedonii do Słowenii.
  6. Można by połączyć siły. Ja jadę na Bałkany- głównie Albania. W Alpy jeśli będzie fajna pogoda. Jadę w przyszłym tygodniu czyli po 15 lipca.
  7. wszystko napisane w pierwszym poście. Albo Alpy albo Albania i okolice. ok. 15 lipca.
  8. Wiem, wiem. Dzięki! Nie zauważyłem, że temat przeszedł na drugą stronę.
  9. Mnie nie zależy na konkretnych przełęczach- jedynie żeby to była Szwajcaria i Francja. Czy ktoś się orientuje jakie sa ceny jedzenia i noclegów w Szwajcarii? Najlepiej ktoś kto był ostatnio. sorki za powtórkę...
  10. Mi jedynie zależy na tym, żeby się powłóczyć po Szwajcarii i Francji. Czy ktoś się orientuje jakie ceny noclegów i ceny jedzenia w Szwajcarii?
  11. do Rados2 Tak na wszelki wypadek pytam : to kiedy i gdzie wyruszasz i na ile dni? Różnie to bywa...
  12. Wyjazd planowany na ok 15 lipca. Kraje są małe więc pewnie sieknie się ich sporo. A ciekawy jestem ile kosztuje prom z Vlore do Otranto. Może by zaliczyć "buta"...
  13. A do kogo pan "pijesz" panie pomarańcz. Bo się tu kilka wątków już pojawiło. Tempo- na prostych szybciej a na zakrętach wolno. He he No powiedzmy przeciętnie na normalnych drogach 100. Niżej 90 nie da się jechać na ostatnim biegu. Motocykl zaczyna mi "dupczyć" z powodu niskich obrotów.
  14. Na Korsyce byłem. Fajna. Byliśmy na przełomie lip/ sierp. Jak nam ktoś powiedział- wtedy większość Francuzuów ma urlop. Przepełniona. Nie było szans na jakikolwiek cywilizowany nocleg. Ale pod chmurką też ma swój klimat. Skorpionów nie ma.
  15. Czy jedzie ktoś gdzieś dalej w lipcu? Ja planuję gdzieś wyjechać. Dobrze by było gdzieś, gdzie jeszcze nie byłem. Alpy szwajcarskie i francuskie. W 2012 były austriackie i włoskie więc można by to traktować jako kontynuację. Można by się zapuścić w głąb Francji. Jest co zwiedzać. Alpy, jak to góry gdzie by nie pojechać będzie świetnie. Mnóstwo przełęczy. Mam taką książkę "50 najciekawszych tras przez przełęcze" więc na jej podstawie opracuję trasę. Trzeba tylko monitorować pogodę- czy nie bedzie jakich rewelacji typu deszcz przez 2 tygodnie i temp. 5 st. Albania (Macedonia, Meteory w Grecji, Czarnogóra...) W 2011 byłem w Czarnogórze. Więc teraz posunąbym się dalej. Jest wiele opcji na Bałkanach. Kaniony, wzdłuż wybrzeża piękne trasy, Góry Przeklęte i inne parki narodowe. Można by się przebić do Włoch lub dośmigać wybrzeżem aż do Słoweni. Zależnie od chęci i dysponowanego czasu. Termin: lipiec Czas: około 10-14 dni. Noclegi i wyżywienie: Jak kto woli. A to na zaostrzenie apetytu: https://picasaweb.google.com/113585599067897903412
  16. Handbary+ manetki + mata podgrzewająca na klate (ta z samochodu- można od razu się wpiąć do akumulatora, poza tym kombinezon z podpinką i na to przeciwdeszczowy. Jedziesz jak w aucie. Palce u nóg trochę marzną. Ale krew krąży- więc i tam dotrze.
  17. Ja wybieram się po 15 sierpnia. Jak tylko pogoda się wyklaruje. Jacyś chętni? Pisać na priva!
  18. Dzięki wszystkim za cenne wskazówki. Jeśli chodzi o jakieś konkrety to wyjazd planujemy w środku lipca i na około 10 dni! Czy są jacyś chętni?
  19. Też myślę nad takim wypadzikie. Mam w planach pojechać w Alpy i do Francji ale to potraktowałbym jako mniejszy. Zresztą jak co roku. W Wilnie byłem już. Sam. Bez problemu. A to co mówili mi (o niechęci do Polaków)- nie sapotkałem się. No, chyba, że motocykliści to jeszcze inna rasa. Ja niestety mogę tylko w miesiącach wakacyjnych. Więc jak co to będziemy w kontakcie.
  20. Mapka jeszcze nie powstała. Jest luty. Na razie zbieram informacje, przegladam przewodniki, Internet- jak będę miał jasność co chcę zobaczyć wtedy nanoszę to na mapkę i kreślę optymalną trasę. Ale tak jak pisałem. Dojechać "jakoś" w okolice Nieci A potem wzdłuż aż do Carcassonne albo zalogować się gdzieś i zwiedzać promieniście. Rozi- Ja też bardziej Francja. Ale droga ładnie prowadzi przez Alpy.
  21. Witam, Planuję w lipcu około 10- dniową traskę wiodącą przez Alpy austriackie, szwajcarskie i francuskie w okolice Nicei- Marsylii. Tam poszwędać się po okolicy. Bardzo fajnie byłoby dojechać do Carcassonne. Co chciałbym zaliczyć: Grossglockner Hochalpenstrasse, Hallstatt, Hohenwefen, Ticino, Matterhorn, Canyon du Verdon, Viaduc du Millau, Carcassonne. Zaliczyć w Alpach jakiś średnio wymagający szlak z buta. Trasa jeszcze w opracowaniu. Spanie różnie. Pensjonaciki, pola namiotowe, z jeden raz na dziko (jak się da) i jeden obowiązkowo pod chmurką. Nie planuję finansowo ile to wyjdzie bo to zależy jak będziemy się rządzić. Jeśli ktoś siedzi w temacie to proszę o podpowiedzi: jak z noclegami, fajne miejsca, fajne traski, co trzeba wiedzieć, parkowanie moto, policja, zwyczaje na drodze, bezpieczeństwo...
  22. A ja w tamtym roku się oszukałem kompana. A tu krajan. Ale i znalazłem. Trasa Fajna. Warto i samemu jechać- taki wypad też ma smaczek. Gdyby czasu zbrakło to odpuść sobie Bukowinę i Maramuresz. Takiego asfaltu to już nawet w Polsce nie ma. Ale to warto zobaczyć: Transfagarska, Zamek Sinaia, Hunedoara, wąwóz Bicaz, sibiu, Brasov, Bran (taki sobie),kanion Dunaju, Transalpinę. Hornet dał radę. Jest co zwiedzać.
  23. Planuję na wakacjach (lipiec) odwiedzić te świetne do motocyklowania kraje. Wypad typowy turystyczny. Czyli nie przesadzamy z dziennymi przebiegami (choć głównie chodzi tu o jazdę), wstajemy aż się wyśpimy (choć rano się fajnie jeździ bo nie ma upałów), jak się trafi trochę szutru to nie kręcimy nosem tylko jedziemy, nie denerwujemy się z byle powodu, spanie (i jedzenie) różnie czyli bez przesadnego oszczędzania kasy ale np. namiot pasowało by wziąć. Droga powrotna do uzgodnienia. Jeśli chodzi komuś taki albo podobny wypad- zapraszam.
  24. Do pierwszych dalszych podróży jeszcze trochę czasu- może warto przedyskutować temat ubezpieczeń. Po ostatnim sezoni zastanawiam się gdzie ubezpieczyć moto, by potem mieć zniżki na assistance. Przeważnie ubezpiecza się na zdrowie, assistance i bagaż. Ostatnio za 14 dni zapłaciłem ponad 200pln. Na szczęście nic się nie stało. Jak to się ma w praktyce? Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii?
  25. Wybieram się w drugiej polowie sierpnia czyli jakby na zakończenie lata właśnie do Augustowa, stamtąd do Wilna. Wyjazd na 4,5 dni Ode mnie przynajmniej. Chcialbym też zaliczyć jakiś spływ kajakowy. Chętnych zapraszam do przyłączenia się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...