szpiq

To znowu ja narzeczona Marcina pisze żeby wam podziękować za obecność ... pomimo przybycia jego rodziny kolegów jego dalszych czy bliższych znajomych wasza obecność była najważniejsza ... to co zrobiliście było wspaniałe ... bardzo dziękuje również tym chłopakom którym udało się dojechać pod sam grób, chodź wiem że chcieliście jechać wszyscy. Cały czas słyszę ryk waszych silników i to była najwspanialsza rzecz jaka mogła mu towarzyszyć w ostatnich chwilach. Dziękuje wam ja oraz jego najbliższa rodzina, to było wspaniałe jesteście wielcy ... Uważajcie na siebie życzę wam z całego serca szerokiej drogi i pamiętajcie ze gdziekolwiek pojedziecie SzpiQ pojedzie razem z wami.

z tej strony Kasia narzeczona Marcina pisze żeby potwierdzić Was że pogrzeb odbędzie się w sobotę o godzinie 11 na cmentarzu na ulicy Konstantynowskiej w Zgierzu jest to przedłużenie szczecińskiej kawałek za jednostką wojskową. Bardzo was wszystkich proszę jak tylko będziecie mogli żebyście przyjechali on to kochał, motor to było jego życie i wiem że chciałby być pożegnany w taki właśnie sposób. Proszę was żebyście nic nie kupowali żadnego wieńca żebyście na nic się nie składali tylko o to żebyście przyjechali bo to jest najważniejsze ja wiem że Marcin tego właśnie chce. Z góry wszystkim wam dziękuje.

Chciałem się dowiedzieć czy byłby ktoś zainteresowany spotkaniem w sobotę 19.06.2010 w celu podszlifowania swoich umiejętności na moto? Sam jeżdżę dopiero drugi sezon także nie widzę się w roli "instruktora" :cool: Wielu z was jeździ już ładnych parę sezonów także każdy od każdego mógłby się czegoś nowego podszkolić :) Jeżeli chodzi o miejscówkę to mam obcykaną jedno świetne miejsce. Nie powiem oficjalnie gdzie to jest bo po co mają się tam zbierać jacyś widzowie, także jak coś to wszyscy dowiedzą się w sobotę (oczywiście jeżeli będą jacyś chętni :crossy: ). Mogę tylko powiedzieć że asfalt jest nowo wylany, a jezdnia jest bardzo szeroka :buttrock: Pozdrawiam :cool:

Dobra, widzę że jednak brak zainteresowania tematem także proszę o usunięcie tematu. Pozdrawiam

I takie podejście to ja rozumiem:) Też by mi było żal się rozstać ze swoją, choć nie jest to Bóg wie jaki motor:) Wkońcu pierwsze kroki z poważniejszymi motocyklami stawiałem właśnie na niej :)

HaHaHa, patrząc na Twój podpis grubo bym się zastanowił :) hehehe

Heh no jak dla mnie bomba :) Napisz jeszcze mniej więcej jakie koszta i w ogóle. Ile to mniej więcej kilometrów i takie tam. No to już 2 motocykle są :D hie hie hie chociaż żeby ze 4-5 było to bym się cieszył. Tylko że tak jak mówię, urlop mam od 28 czerwca do 9 lipca, więc najlepiej byłoby pojechać 28 na jakieś 3 dni, co wy na to? Pozdrawiam i liczę na większe zainteresowanie tematem :D :crossy:

Rozumiem że podane wartości są wartościami skrajnymi? Wiem że zawsze jest jakiś zapas, ale czy w tym przypadku także?

Nie no powiem Ci że nie narzekam na brak części... Od groma jest zamienników wszystkiego, a zawsze samemu można pokombinować z pasowaniem od innych modeli... Z tym że ciężko wchodzi na koło to masz rację, ale jak ktoś dobrze umie to problemu nie powinien mieć :)

Pragnę zaznaczyć że na początku jak nie wiedziałem co i jak ze stawianiem na gume to nawet ze sprzęgła mi się nie udawało i się wkur***łem że mam kiepskie moto:) Trzeba mieć jakiś patent na stawianie:) Jak dla mnie wystarczy jedną noge na tylną stopkę postawić i rwie się jak nie wiem co :)

qurim, właśnie według tej chyba mi coś tam się nie zgadzało. Jak znajdę chwilkę czasu to poczytam tą drugą. Dziękuję za pomoc Panowie

A macie może namiary na serwisówkę cbr-ki z 89 roku? Wszystkie co ja znalazłem są od 90... A z autopsji wiem że niby ten sam model ale choćby wartości wymiarów zacisków są inne...

Dziękuję ślicznie :clap: :flesje:

Heh grałem kiedyś w paintballa i wiem że 15 psi to naprawde malutko, ale ile mniej więcej to będzie atmosfer? Czy jest jakiś wyznacznik tej górnej granicy?

Czyli mój niecny plan z usztywnieniem zawiechy z przodu legł w gruzach? :evil:

Z tym lataniem na gumie to się mylisz.... Nie jestem jakimś Raptownym czy kimś ale na orginalnych zębatkach podnosze koło. Nie jest to co prawda 5 kilosów, ale zawsze coś.... Poza tym po opanowaniu gum na zwykłych zębatkach, wydaje mi się że na pizzach to będzie banalne :P A jak z lagami Panowie? Od jakich motocykli moga pasować? No i oczywiście które się sprawdzą?

Teraz to mnie pocieszyłeś.... I tu macie kolejny dowód na to że tańszy motor wcale nie oznacza że mniej się w niego kasy właduje :cool: Nawet mi się nie chce sprawdzać ile kosztują lagi:/ Narazie jestem na etapie wymiany tylnego zacisku, a zaglądając do portfela się tylko wk**wiam :P

Heh jeżeli o mnie chodzi to klateczke już mam ;) oleju nalałem ponad maximum (oczywiście pominąwszy jakieś pół litra więcej przy wymianie filtra). Co do zębatek to narazie napędu nie ruszam bo chce na nim przejeździć do końca sezonu. Także strzelanie ze sprzęgła narazie wykluczam. Mimo wszystko thx za wskazówki :) Ale nadal nie wiem co z tym smokiem :P

Przepraszam za nieprawidłowe skonstruowanie tematu :notworthy: Więc posiadam honde cbr f1 (pc23) z 89r. Ostatnio podczas wymiany łożysk główki ramy, zdziwiłem się okrutnie... Mianowicie przed wyciągnięciem teleskopów do dołu blokuje taki "pierścionek". Na początku go nie zauważyłem i zacząłem siłować się z teleskopem (ciągnąłem go w dół) i nagle usłyszałem syknięcie.... okazało się że pod dekielkami przy manetkach są schowane takie jakby wentle a'la samochodowe. No i sobie uświadomiłem że skoro jakiś mądry człowiek umieścił je w tym miejscu to można regulować ciśnienie. No i w tym momencie rodzi się moje pytanie, gdyż chodząc i pytając się osób naprawde obeznanych w temacie motocykli, każdy rozkładał ręce i stwierdzał że to nie możliwe że w tych modelach nie było takiego rozwiązania... Powiedzcie mi, jakim gazem są wypełnione teleskopy? Można je "dopompować" żeby były miały mniejszy skok? Pozdrawiam i czekam na odp. P.S. Ktoś prosił o zdjęcia lecz niestety nie posiadam żadnych takowych na kompie. Jutro przy odrobinie czasu i dobrej pogody zrobię. Mają być widoczne same dekielki z wentlami czy coś jeszcze?

Mhm, dobrze wiedzieć takie rzeczy :) A możesz nieco rozwinąć ten temat? :) Jeżeli chodzi o tego "smoka" to zupełnie nie wiem co, gdzie i jak się za to zabrać :icon_question:

Z tą zębatką to chyba lekka przesada... Vmax może 120 przy tym? :icon_eek: 43 jest seryjnie, więcej niż 50 nie ma sensu... ponoć 1 ząbek to około 250 obrotów więcej. A korzystając z okazji to czy mógłbyś mi powiedzieć co to jest ten odwrócony smok? I w jakim to celu ma niby być?

Pozwolę sobię odpowiedzieć na to pytanie gdyż jestem właścicielem takiego właśnie motoru. Według mnie z każdego motoru zrobisz psa do stuntu, nie ważne czy to hayabusa, cbr, czy jawa. Zależy jakie masz doświadczenie z motorami. Ja zaczynałem od motorynki i nigdy nie siedziałem na niczym co ma większy silnik niż jawa 350. Dodam że nie praktykowałem palenia gumy, stawiania na gume, czy stójki. Cebre kupiłem za 4500 zł, ale władowałem w nią już mnóstwo kasy a to jeszcze nie koniec. Jeżeli chodzi o "tricki" to stawianie na gume przychodzi jej dość ciężko, lecz da się to zrobić. Prędzej pojeździsz na przednim niż na tylnym kole :icon_biggrin: Ważne jeszcze czy masz prostą rame, bo do kilku sztuczek też to jest potrzebne:) Reasumując moją wypowiedź: Jeżeli chcesz mieć motor który nie będzie szkoda Ci zniszczyć (dostępność i cena części) to f1 mogę Ci polecić, pod względem bezawaryjności silnika, inne rzeczy się sypią. Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało :)

Jestem dość świeży na forum. Ostatnio miałem przyjemność poznać kilku ciekawych ludzi na śmiganiu po domach dziecka:) Także korzystając z okazji że od 28 czerwca mam wolne, chciałem się spytać czy ktoś nie chciałby się wybrać w góry, powiedzmy 30 czerwca na jakieś 2-3 dni. Oczywiście temat będzie sensowny jak wyklaruje się stan polski południowej po tych ulewach (ponoć od połowy czerwca mają nas czekać niesłychane upały). Pytam wcześniej bo warto byłoby zająć jakieś pokoje. Dodam jeszcze że ostatnim razem jak pojechałem udało mi się znaleźć pokoje za 25 zł od osoby za dobę (od zakopca może 1 km). Pozdrawiam i piszcie czy ktoś zainteresowany :flesje:

HeH... Ja na starcie nie mogłem dać wam rady :clap: :icon_twisted: ale mimo wszystko ledwo co oddychałem jak mnie ściskały :P :wink: hehehe Poczekajcie jak zmienie zębatke :P :crossy: