hipol

Ja prawie cały czas używam hamulca przedniego. Czy to źle? Wiem, że w niekorzystnych warunkach atmosferycznych albo podczas jazdy po błotku można ( hamując przednim hamulcem ) stracić kontrolę nad motocyklem. Jak to jest na suchym asfalcie? Trzeba hamować tyłem?

Moim zdaniem nie ma roznicy jaki kask kupisz w tym przedziale cenowym. Jak bedzie mial dzwona to i tak nie bedzie co zbierac.

Ja od tygodnia posiadam Sharka S900 i jak dla mnie jest super. Solidnie wykonany, blenda rzeczywiscie pomaga w sloneczne dni, podczas jazdy jest cicho i jest swietnie dopasowany do glowy. Nie paruje i ma zapiecie na szyje podobne do tego z butow narciarskich. Znacznie wygodniejsze niz to co mialem do tej pory.

Nie rob sobie ze mnie jaj. Jadac prosto przez miasto na odcinku 7km szansa na szlifa wynosi mniej niz 1%, a nie ma ani miejsca ani czasu na przebieranie spodni. Jak jezdze dla przyjemnosci albo w dluzsza trase to logiczne, ze w gre wchodza tylko dlugie spodnie. Krotko mowiac - nie martw sie o mnie. Jak zalicze szlifa to ucierpi moja dupa, a nie twoja :) Inna sprawa, ze w miescie nie przekraczam predkosci. To jak bedzie z tymi windstopami? :P

Mozecie podac jakies linki do windstopow na allegro? Nie moge znalezc. Musze cos takiego sobie kupic bo planuje w lecie jezdzic w krotkich spodniach po miescie i nie chce sobie zalatwic kolan.

Kupilem srubokrety, zestaw kluczy i minikompresor. Jeszcze nie wiem jak sie sprawuje. Przymierzalem rowniez rekawice motocyklowe i musze powiedziec, ze bardzo niewygodne.

Koło 10 maja będę miał egzamin na prawo jazdy kat. A nie jeżdżąc nigdy wcześniej na żadnym pierdzipędzie. Około pół roku temu kupiłem Varadero 125 i mam zamiar jeździć nią przez najbliższe dwa lata. Jestem bardzo zadowolony z tego motorku. Rozmiary ma co najmniej takie jak motocykl o pojemności 600cm3. Waży około 170kg więc tyle samo co Yamaha R6. Jest to jednocześnie największy motocykl o pojemności 125. Dla mnie jak na pierwszy motocykl jest to super wybór. Muszę jednak powiedzieć, że wydaje się być trochę mulasty. Możesz powiedzieć jak daje rade na światłach? Jeszcze nie mam wprawy w "atomowych startach" spod świateł i ciekawi mnie jak radzi sobie ciężkie Varadero. Jedyne co testowałem to przekręcanie manetki do oporu przy małej prędkości. Motocykl nie szarpie tylko powoli się rozpędza, więc mogę czuć się bezpiecznie :)

Kupię normalny kask, a w przyszłości pomyślę o Scala Rider. Nawigację chciałem kupić tylko i wyłącznie jako zestaw głośnomówiący z dotykowym wyświetlaczem. Myślałem trochę nad tym i również doszedłem do wniosku, że muszę skupić się na drodze, a nie na rozmowie przez telefon, tym bardziej, że jazda motocyklem sprawia mi przyjemność.

Jestem w 3/4 robienia kursu na kat. A i mogę powiedzieć tyle, że nikt mnie nie pytał czy mam kategorię A1 czy też nie. Nie sądzę żeby było to brane pod uwagę. Swoją drogą kat. A1 można wyrobić za kilkaset (200-300?) złotych z tego co czytałem na forum, więc nie są to koszty takie jak A ( w moim przypadku 900zł ). Moim zdaniem się nie opłaca. 75/125 jak się uprzesz można zarejestrować na motorower i jeździć na kartę motorowerową.

Witam, Za około 2-3 tygodnie będę miał już prawo jazdy. Zastanawiam się czy dobrze myślę, a mianowicie: Jeżeli kupię nawigację [klik], a do niej uchwyt [klik] i kask [NAXA FB.] to czy będę mógł prowadzić rozmowy przez telefon? Wykombinowałem to sobie tak, że łącze telefon z nawigacją aby móc wybierać numery z książki oraz odbierać połączenia jednym naciśnięciem palca. Czy jest możliwość prowadzenia rozmów dzięki temu zestawowi? Zastanawia mnie jak podłączę nawigację do motocykla, czy jest w ogóle taka możliwość. Nie zlinczujcie mnie za bardzo. Od razu napiszę, że często będę jeździł po mieście motocyklem ( prawie codziennie ) i dlatego potrzebna mi jest możliwość porozmawiania przez telefon podczas jazdy. Jazda z przepisowym 50km/h też nie stanowi problemu jeśli chodzi o hałas. Czy taki zestaw to dobre rozwiązanie? Oczywiście zaznaczę, że mam ograniczone fundusze i zdaję sobie sprawę, że sprzęt nie jest najwyższej jakości. Z góry dziękuje za ewentualne porady i pozdrawiam.

Witam, Widziałem kiedyś na forum kask z podwójną szybą ale teraz nie mogę go znaleźć. Chodzi mi konkretniej o kask z jedną szybą przeciwsłoneczną oraz drugą do jazdy w pochmurne dni. Przy okazji zapytam się czy jest w ogóle sens taki kask kupić? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.

Ja juz zrobilem cala teorie na B i teraz mam jazdy. Z A w ogole nie bede mial teorii w sali wykladowej tylko na placu manewrowym przy okazji praktyki. Mysle, ze dam rade. Zaczac jezdzic i tak mozna od 15 marca, a tak czy siak nie wiadomo czy pogoda nas nie zaskoczy.

Witam, Piszę w odniesieniu do tej aukcji http://moto.allegro.pl/item921042757_kawas...super_stan.html Czy rzeczywiście istnieje coś takiego jak motocykl bez praw do rejestracji czy po prostu kradziony? Kiedyś rozglądałem się na allegro za motocyklem i natrafiłem na kilka sztuk bez praw do rejestracji. Podobno trzeba wymieniać całą ramę ale mniejsza o to. Z tego co wiem były to po prostu motocykle kradzione. Zainteresował mnie ten temat żebym wiedział w przyszłości na co zwracać uwagę. Btw. Istnieje możliwość uzyskania praw do rejestracji dla takiego motocykl(u/a) jeżeli nie jest kradziony? Pozdrawiam.

Witam, Mniej więcej w marcu/kwietniu będę robił jazdę na kat. A i mam dwa (zapewne głupie) pytania: 1. Czy na jazdę po placu manewrowym i pozniej po miescie musze miec wlasny kask? 2. Jaki kask polecacie osobie poczatkujacej, jezdzacej na Varadero 125, do 400zł? Pozdrawiam.

Po prostu chciałbym mieć kategorię A żeby mieć sprawę z głowy, gdybym kiedyś chciał przesiąść się na coś mocniejszego. Przez najbliższe dwa lata planuję, tak jak już wspomniałem, jeździć varadero 125 po mieście. Autobusy zabierają strasznie dużo czasu, poruszanie się na varadero pozwala zaoszczędzić czas, a paliwo wychodzi mniej więcej tyle samo co bilety autobusowe. Myślę, że zdążę zrobić to prawko zanim ustawa wejdzie w życie, po przeczytaniu podanego przez Was tematu oraz lekturze artyułu z tvn24, chociaż nie wiem na ile jest to pewne źródło ;)

Egzamin i jazdy chciałbym robić od teraz do kwietnia w kategorii B, natomiast A chciałbym mieć po prostu przed wakacjami. Mam nadzieję, że do tego czasu śniegi stopnieją. PS. Mógłbyś mi podać link do tego tematu? Nie przesiaduję na tym forum za często i nie mogę znaleźć.

Witam, Opiszę sprawę po krótce, ponieważ szybko potrzebuję odpowiedzi. Otóż jutro mam spotkanie organizacyjne przez kursem, który rozpoczyna się 15.02.2010r. i trwa przez całe ferie ( zajęcią od 16 do 18, od poniedziałku do czwartku ). Po ukończeniu teorii, czyli po feriach, odbędą się jazdy. Słyszałem od taty, który oglądał w TV wiadomości, że podobno "szybki" motocykl będzie ( lub już jest ) dozwolony od 24 lat. Wypełniłem podanie o przyjęcie na kurs i wpisałem kategorii A i B. Ja wiem, że OSK chętnie nauczy mnie jeździć na motocylu, bo jest to dla nich korzystne finansowo, ale czy będę mógł w WORDzie zdawać egzamin w kwietniu? W kwietniu, ponieważ początkiem kwietnia mam urodziny. Teraz mam 17 lat i 10 miesięcy. Czy jest sens robić teraz kurs na prawo jazdy kategorii A+B czy tylko na B? Jest to dla mnie ważne, ponieważ taki kurs kosztuje 900zł, a za pięćlat i tak musiałbym go powtórzyć... Dodam, ze motocykl na jakim będę jeździł to Honda Varadero 125cc ale nie mam czasu na robienie kategorii A1, jeśli i tak w przyszłości musiałbym robić A, tymbardziej, że podobno motocyklami o pojemności poniżej 125cc można kierować na prawo jazdy kat. B. Proszę o pomoc, pozdrawiam i z góry dziękuję.

Napisałem, że "nie musi to mieć dużo wspólnego z produkcją rometów w Polsce" dlatego wolałem się dowiedzieć na forum na jakiej zasadzie to działa. Skoro wszyscy odradzają tego rometa to szkoda wydawać pieniędzy. Nie jestem pasjonatem motocykli dlatego potrzebuję motocyklu którego nie będzie trzeba naprawiać co tydzień przez pół niedzieli. To jest powód dla którego wolałbym nie kupować bardzo starego sprzętu. Zależy mi na stosunkowo wysokiej niezawodności w stosunku do ceny oraz na niskim zużyciu paliwa. Czy biorąc pod uwagę te warunki nadal polecacie mz/etz/500?

A czy jesteście pewni, że te romety są chińskie? Sprzedawca na aukcji napisał, że "24 stycznia 2008 roku nastąpiło uroczyste otwarcie pierwszej w Polsce fabryki skuterów i motocykli". Oczywiście nie musi to mieć dużo wspólnego z produkcją rometów w Polsce ale jeśli jednak okazałoby się, że ten romet to polska produkcja z pewnością bym go kupił. Jakoś nie mam przekonania do tych które proponujecie. Tak zasadniczo to one są w moim wieku i starsze ;) Ponawiam również pytanie o najlepszy miesiąc na zakup motocykla po jak najbardziej korzystnej cenie. PS. Odnosząc się do wypowiedzi powyżej odnośnie tego skutera do jazdy po mieście to wolałbym jednak nauczyć się jeździć na motorze, wraz ze zmienianiem biegów. Poza tym na skuterze wygląda się trochę tak jakby siedziało się na klozecie :) Znalazłem jeszcze taki nieznacznie droższy "motocykl". Posiada podnóżniki i kufry więc chyba jest podobny do skutera jeżeli chodzi o pojemność i komfort jazdy. Posiada również szybkę ale to chyba tylko dla picu bo z tego co czytałem to przydaje się ona przy większych prędkościach np. w hondzie varadero 1000. Pozdrawiam i z góry dziękuje za ewentualne odpowiedzi.

Witam, W przyszłym roku zaczynam robić prawo jazdy. Przy okazji kategorii B, chciałbym zrobić odrazu kategorię A z kilku powodów: - 4 dni w tygodniu mam różnego rodzaju zajęcia pozalekcyjne, na które tracę dużo czasu dojeżdżając autobusami. Poruszając się motocyklem/motorowerem zaoszczędziłbym dużo czasu, a koszt jest właściwie taki sam albo i niższy niż w przypadku dojazdu autobusem. Komfort również jest znacznie lepszy. - zdając od razu prawo jazdy kategorii A przy okazji zdawania kategorii B koszt jest niższy. - na pewno lepiej mieć prawo jazdy kategorii A niż go nie mieć ;) Powyższe argumenty wypisałem po to aby uniknąć komentarzy, które zapewne pojawiłyby się pod moim postem w stylu "skąd wiesz, że jazda na motorze Ci się będzie podobać, skoro nigdy nie jeździłeś?" - Nie wiem czy będzie mi się podobać ale wiem, że zaoszczędzę w ciągu tygodnia nawet do kilku godzin czasu. A teraz do rzeczy: Nigdy nie jeździłem na motorze i potrzebuję jakiejś maszyny do nauczenia się jeździć. Myślałem nad tym w lecie ale stwierdziłem, że lepiej poczekać do zimy aż sezon się skończy i wtedy coś kupić. Pierwsze pytanie jest następujące - czy ceny motorów na allegro/giełdzie/salonach jeszcze spadną czy może teraz są już najniższe. Chodzi mi oczywiście o obniżki cen na zimę związane z końcem sezonu. Który miesiąc jest najkorzystniejszy pod kątem zakupu motoru jeżeli chodzi o cenę? Listopad, Grudzień, a może Styczeń? Tak jak już wcześniej wspomniałem motoru potrzebuję na wiosnę aby nabrać wprawy w manewrowaniu pojazdem, płynnym zmienianiu biegów i tak dalej. Na allegro znalazłem motor polskiej firmy Romet który podoba mi się zarówno wizualnie jak i jego parametry wydają się być interesujące, chociaż oczywiście nie znam się na tym na tyle, aby to profesjonalnie ocenić ;) Link do tego rometa Czekać jeszcze z zakupem tego rometa, czy może teraz jest najlepszy okres na zakup po korzystnej cenie? A może za te pieniądze można dostać jakiś lepszy motocykl? Wydaję mi się, że ten motor jest całkiem solidny, a opinie które krążą w internecie również wydają się być pozytywne. Pozdrawiam.