Motolupus

Oferta już nieaktualna. Pozdrawiam

Witam Kupię Kawasaki ER6 F bezwypadkowy w dobrym stanie z możliwie najpełniejszym dodatkowym wyposażeniem do podróży, np. grzane manetki, wyższa szyba, kufry, tankbag... Kontakt: 601895786 Pozdrawiam

Dla mnie przy wyborze kamery istotne znaczenie, oprócz jakości i in. parametrów audio/wideo, ma fakt czy kamera jest wyposażona w wygodny bezprzewodowy pilot. Takie piloty posiadają np. kamery Drift. Przypomina on zegarek naręczny i tak też się go zakłada (np. na lewy nadgarstek), posiada dwa duże przyciski włączające i wstrzymujące nagrywanie. Wyposażenie kamery w pilota jest szczególnie ważne przy uprawianiu turystyki motocyklowej gdy przeloty trwają po kilka godzin dziennie. Daje to wygodę (i podnosi bezpieczeństwo) w użytkowaniu kamery. Można bowiem w każdej chwili włączać/wyłączać nagrywanie bez konieczności zatrzymywania motocykla. Mniejsza jest też obawa przed zbyt szybkim wyczerpaniem akumulatora i/lub zapełnieniem karty.

Witam Myślę nad zakupem kamery zapisującej pliki w formacie .MOV, będzie to GoPro lub Contour (ew. Drift). Czy Koledzy, którzy już filmują w tym formacie, mogą polecić program do obróbki tych plików. Interesuje mnie solidny program, dysponujący rozbudowanymi funkcjami edytorskimi, taki dla "zaawansowanego amatora" - relacje z wypraw motocyklowych, turystycznych, okazje rodzinne... Wiem, które programy obsługują .MOV lecz nie mam wyrobionego zdania nt. ich funkcjonalnej przydatności. Dlatego chętnie wysłucham opinii praktyków. Przyjmuję, że będzie to program komercyjny (płatny). Dzięki za każdą opinię i informację. Szpaku masz rację, GoPro zapisuje w formacie MPEG4 (.mp4). Te kamery to dla mnie nowy temat i rozpędziłem się.

Przed chwilą rozmawiałem telefonicznie z Suwałkami. Tamtejsi szamani od pogody zapowiadają na jutro, tj. sobotę "przymrozki i przelotne opady deszczu ze śniegiem". Sam ruszam w sobotę pokręcić się po Podlasiu przez 5 dni więc temat też mnie dotyczy. Życzę udanego wypadu.

Syreny a'la TIR u siebie nie zmieszczę ale wymianę klaksonu na głośniejszy dopisuję na moją listę Zimowych Dłubanek Motongowych. Może coś mi wpadnie w oko na najbliższym Mototargu, którego data jeszcze nie jest podana.

Witam Ja też nie omieszkam mieć na uwadze prośbę Kolegów z 3Miasta. Z zainteresowaniem przeczytałem tekst Lefthandy Zgadzam się ze spostrzeżeniami w nim zawartymi. Ze swej strony dodam, że podobną czujność zachowuję zarówno doganiając większy gabarytowo i wolniej jadący pojazd (ciężarówka, autobus, maszyna rolnicza…) jak też widząc zbliżający się podobny pojazd z przeciwka. Niemal zawsze za takim „dyliżansem” czai się jeden lub kilku „czerwonoskórych”, którzy tylko czekają aby go wyprzedzić, a to wymaga najczęściej wjechania na przeciwległy, tu: mój pas ruchu. Reasumując: widząc zbliżającą się z przeciwka ciężarówkę ustawiam się na drodze tak abym był jak najlepiej widzianym, palce i stopa wędrują na oba hamulce i sprawdzam wzrokiem co dzieje się za mną i ile mam miejsca na ew. ucieczkę w prawo. Lefthandy jakiego głośnego klaksonu używasz (lub jaki możesz polecić)? PS Jeśli admin uzna, że jest lepsze miejsce na ten wątek - proszę o przesunięcie. Pozdrawiam

Kilka lat temu, po 12 miesiącach używania padł mi akumulator Yuasa. Zaskoczony spytałem znajomego mechanika elektryka o przyczynę tego krótkiego żywota. Jedną z pierwszych przyczyn/rad jakie usłyszałem było: nie odpalać moto przy podłączonym prostowniku do akumulatora. Teraz (zarówno prostownik jak ładowarkę) zawsze odłączam. Z czasem (do innych celów) „dorobiłem się” drugiego akumulatora i korzystam z niego szczególnie po dłuższych przerwach w jeździe lub kilku krótkich przelotach gdy akumulator więcej z siebie daje niż zdąży się podładować (w czasie jazdy). Ot, taki własny „domowy sposób” na sytuacje kryzysowe. Ptychol: Reagujesz tak jak potrafisz… Ten aspekt wątku uważam za zamknięty.

Ptychol Więcej szacunku (i pokory) dla Kolegów, którzy chcieli Ci pomóc. A, że dyskusja rozwinęła się - to tylko dobrze. Pozdrawiam

Witam Stawiam, że przyczyną jest zbyt rozładowany akumulator. Natomiast cykanie to chyba wydobywa się z bendiksu (zespołu sprzęgającego), a nie ze skrzynki z bezpiecznikami. Radzę porządnie naładować aku (lub wymienić na nowy), podlać gaźniki, włączyć ssanie i... odpalić. Pozdrawiam Motolupus