Bodzyn

tego sie nie da opisac, to trzeba samemu przecwiczyc na kursie pierwszej pomocy organizowanym przez PCK (tak samo jak masaz serca i sztuczne oddychanie)

chyba stary masz problemy ze zrozumieniem tekstu - jezeli zdejmujesz kask to znaczy ze kolo stracil oddech lub tetno :arrow: umiera jezeli zdejmiesz kask kolesiowi, to tylko mu mozesz zycie uratowac :arrow: zabil to on sie sam

tyle samo wynosi AC dla motocykla 10% wartosci - wiem bo ubezpieczylem

Najlepiej jest pojsc do sklepu, przymierzyc dany model, a pozniej kupic taki sam na www.ebay.com i jestesmy minimum 50% do przodu 8)

dales dupy , ze przyjales mandat - trzeba bylo isc do sądu :banghead:

latana opona konczy swoj zywot wybuchowo 8O

Dwoch kolesi sie zabilo i policja dostala pierdolca - takiej ilosci patroli na moto z radarami jeszcze nie widzialem w Wawie :banghead:

stary dwa lata to szmat czasu, poczekaj, odkladaj kase i po dwoch latach kup cos lepszego w dobrym stanie - a moze w totka wygrasz i bedziesz mial klopot z glowy lub dopiero sie zacznie ;)

Niestety jak sie zapieprza po miescie, to trzeba sie liczyc z utrata zycia. Sam jezdze szybko ale staram sie to robic na ulicach, na ktorych mam duze prawdopodobienstwo ze nic mi z boku nie wyskoczy. Jak sie jezdzi na motocyklu to nie mozna zapomniec rozumu z chaty, bo mozg na ulicy kiepsko wyglada ;)

no wlasnie tez mam obawy co do jakosci wloskiej dzieki wszystkim za odpowiedz, niestety nie dowiedzialem sie wiele wiecej niz wiedzialem - wina jest mala ilosc posiadaczy ;) moze zaryzykuje i w przyszlym sezonie zamiast R6 kupie RSV

Prosze o opinie uzytkownikow tego motocykla. Jak jest z trwaloscia , co najczesciej ulega awarii, jak drogi jest serwis, jak sie prowadzi itp.

bedzie ktos dzisiaj ok 24?

A na cholere Ci wysokosc? Jak jestes kurdupel i pekacz to kup sobie motorynke - tylko karzel bezie mial problem z simsonem. Wys. moto nie ma znaczenia - jego waga sie liczy.

teraz to prog skasuje Ci tylko predkosc - a poza tym prog nie kasuje ograniczen predkosci :banghead:

Ja proponuje odwiedzic dobrego lekarza i to nie jest zart

najlepszym rozwiazaniem jest zabrac ze soba kolege, ktory zna sie na motocyklach - a zwracac uwage trzeba na wszystko i nie napalac sie.

szkoda goscia... uwazac na siebie ,bo zycie jest zbyt piekne aby szybko zginac

Niestety nie masz racji, kask mozna (i nalezy to zrobic) zdjac bezpiecznie - mozna sie tego nauczyc na kursach pierwszej pomocy organizowanych przez PCK - polecam koszt niewielki , a pozniej nie bedzie sie patrzyc bezczynnie jak umiera kolega lub dziewczyna. p.s. trzeba bylo polozyc sie do szpitala na 7 dni wtedy koles bylby udupiony po calosci (moze nadal jest taka szansa)

z tego co sie orientuje to w komisie masz moto wyrejestrowane

Jak trafisz w drzewo lub slupa to pozamiatane , zaden ochraniacz cie nie uratuje. Umiejetnosc przewracania sie pomaga nie polamac sie przy kontakcie z gleba a pozniej to tylko czekasz co sie stanie. Ja uwazam ze nalezy kupic jednoczesnie caly ubior i tyle - chyba tylko spodnie mozna pozniej kupic

Tez mam u siebie crash pady ale oby do konca zostaly jako ozdoba moto

Polecam Pirelli Dragon Evo na mokrym zachowuja sie lepiej niz Bridgestone BT 020

Wybieram sie tam znowu, jak tylko przestanie padac - musze w koncu zamknac oponki

to moze dzisiaj o 21.30? ja bede na pewno