rinas

Cholera wie co z tego wyjdzie. A to Polska właśnie...

No właśnie po to wracają do 1000cc - żeby mniej elektroniki było i mniej kasy szło na rozwój - bo jak teraz w 800cc jest więcej mocy niż 5 lat temu było w 1000cc to jakiś kosmos. Ale zobaczymy co to będzie...

Nawet bardzo drogo... wykorzystują że w weekend i tak sporo osób przyjedzie bo w tyg nie może. Ale chyba drożej jest w tygodniu ? Coś ok. 80 chyba, czy się myle - za cały dzień ?

Założyć szeroką kierę - i jeszcze będzie hulał jak ta lala na mieście.

Ja bym na tym zakończył teorię jazdę w mieście - co się kogo nie spotka to każdy inaczej siedzi i jedzie. Zależy od sprzęta i szybkości. Generalnie jeździ się tak żeby nie stać w korku, i przeżyć - a jak to kto robi - to już jego biznes.

hehe aż mi się łezka w oku zakręciła... kilka lat temu rozmawiałem z waszą firmą na temat pracy - zresztą też z p. Gałuszką - widać że zapuścił korzenie :) jak i zresztą z wszystkimi wówczs 22 firmami kurierskimi z Wawy rozmawiałem, strasznie zaciekawiła mnie praca jako kurier motocyklowy w mieście - to chyba coś fajnego. Ciagle na moto, ciągle w ruchu i ciągle na mieście - fajno. Co do zarobków - z tego co pamiętam to naprawdę nieźle mozna nałoić jeżeli się jest ogarniętym ? I już tak pod off-top - ile km mniej-więcej miesięcznie się robi ?

Ja na 90 % jadę w niedzielę - niestey środa to dla mnie termin ciężko osiagalny - ktoś w końcu, jak kolega Yuby w przeszłości wspominał, musi siedzieć na kasie w Tesco i bułki nabijać na kase. Taki lajf.

Szataaaaan !!! :) Ja mam tak samo - ale ja mam jeszcze inne odczucie. Np. w Radomiu - jadąc kierunek w prawo - mamy ten zakręt lewy, zaraz za ciasnym prawym - licząc od prostej startowej - nr 4 i przechodzi w 5. Wchodząc w niego - chcąc - nie chcąc przerzuca się motocykl z prawa w lewo i dotyka się kolanem na wejściu - i przyspieszając zaczynam podnosić moto ale zamykając winkiel dociskam moto jeszcze mocniej i znowu dotykam przy wyjściu. I kilka razy próbowałem raz w ten sposób - a raz tak żeby trzeć w dużym złożeniu przez cały zakręt. I jednak wydaje mi się - że jak się jedzie cały zakręt na kolanie - wtedy jest szybciej, bo można go dużo mocniej zacieśnić właśnie przez to że tam jest specyficzny profil zakrętu.

To wiadomo nie od wczoraj i amerikany nie odkryłeś :) Ale z sentymentu - oglądam zawsze i to i to. Oczywiście mówiąc MotoGP masz na myśli tylko 800cc? Bo tam sie mało dzieje, ale obejrzyj Moto2 albo 125 - których to już ostatni sezon i era 2-suwa pójdzie w piździec... Tam to sie dzieje. Dla mnie jest niepojęte - jak 15-tu zawodników może mieścić się w 1 SEKUNDZIE !!!! Ale za rok w MotoGP dojdą zespoły CRT - co oczywiście na wstępie szału nie zrobi, ale to świetny krok - za 2-3 lata jest szansa na 22-25 zawodników w stawce i walkę jak za starych dobrych czasów 500cc czy nawet 990cc - mam taką nadzieję i w to wierzę. Szczerze - to jeżeli dzisiaj miał bym decydować czy wezmę Streeta dużego czy tego nowego - od razu brał bym 848 !!! Przy tej mocy i masie - czyli moc jak u mnie w Tuono i niższa masa... co tu dużo mówić - musi zapie**alać :biggrin:

Sunday sunday ;) z mojej strony przynajmniej...

:) http://www.scigacz.pl/Ducati,1199,SuperQuadro,superbike,znowu,na,torze,16491.html http://www.scigacz.pl/Ducati,Streetfighter,848,2012,pokazany,oficjalnie,16497.html http://www.scigacz.pl/Rossi,odrzuci,wyzwanie,do,walki,w,WSBK,16489.html Szczerze to mi się ten Streetfighter 848 strasznie podoba - przy tej wadze może to być niezły sprzęcior...

Mam 1 komplet na sprzedaż - 120 + 190 - Soft + Medium. Rok 2010 i 2011 Wiadomo że potorowe - ale bardzo dobry stan. Jak coś to info na PW

To nie tir :D

To widać... prezentuje się konkretnie.

No spoko - w sumie mam już 50/50 ogarnięty sam tył, taki całkiem zajebisty - ale daj znać co i jak :)

Może zjaram do wystrzału i tyle :) Fakt faktem - d211 3ma ziemi jak po**bana.

W sumie to po mieście jeszcze bym pare km'ów nabił bo środek ma jeszcze ze 4 mm :) Ale się boję trochę - ona nie strzeli ???

Podobno w niedziele 18go sierpnia ma byc słonko i 18 stopni. Czyli OK. Jak zdaże kapcie zmienic to moge jechac :) --> http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/147143-vtr-1000-sp-2-vs-rsv-1000-r/page__pid__1825543__st__80&do=findComment&comment=1825543

Tą RSV to kojarzę - ok. 2 lata temu na allegro była za 13 czy 14 klocków. Raczej ta sama. No teraz jest już naprawdę dojebana. Może ktoś się skusi - mam do oddania oponke, używana turystycznie, lekko po-torowa ;)

Może zbierzemy ekipe żeby na jakiś dzień w tygodniu albo weekendowy wyskoczyć jeszcze ? Ostatnie podrygi torowe w tym roku pewnie... Może następna niedziela ? W sumie to sporo zalezy od pogody...

Jak chcesz duże v2 to raczej nie myśl za dużo o spalaniu.

Kosmiczne moto :) Poprostu ;)

Każdy lubi inne moto - trzeba to wziąć pod uwagę. No i to co najważniejsze - czyli rok produkcji / rok modelowy - wystarczy zerknąć na dzisiejsze ściguny a na te sprzed 5-6 lat - strasznie się różnią i dokonał się ogromny postęp, a przecież te 6 lat temu mało kto wiedział co tam jeszcze pozmieniać :) Jeżeli miał bym w chu chu kasiory to napewno kupił bym nową Multistradę - bajeczka. Mi się na tym bosko jeździło. RC8R - jeździłem ale w deszcz - także nie za bardzo było jak sprawdzić potencjał... Ale fakt - kop potężny. Buele to fajne zapierdalacze - szczególnie te nowe z Rotaxem 1125 - krótki rozstaw osi, rwie na koło jak szalone

Ja mam - jak chcesz to zadzwoń, wpadnij to Ci dam do zgrania. Pendrive ze zdjęciami jest w obiegu. KTOŚ WIE - do kiedy będą weekendowe jazdy w Rrradomiu? Do końca września gdzieś ?

Kłóciłem się z tym panem w sobotę pół godziny na temat hamowni :) Ale chyba ma rację.