Witam!
Szkoda że od niedawna siedzę na tym forum,i nie trafiłem wcześniej na ten temat.Również jestem zakochany w youngtimerach,te motocykle mają dla mnie niesamowity styl i duszę.To już nie to samo co współcześnie produkowane na sztukę japońce. Za odnowioną ze smakiem Z1-kę oddał bym nowego Blackbirda;)
Andrzeju gdybym wcześniej tu trafił mieli byśmy dużo do pogadania na temat GS-ów, zwłaszcza 400-tek ;)
Rok przed tobą kupiłem w marnym stanie,sprowadzonego z niemcowni Gs-a, właściwie to go nie sprowadzałem,ale sam do mnie przyjechał pod swoją właścicielką -niemką. Ale to temat na oddzielnego posta.
Również podjąłem wyzwanie odrestaurowania maszyny.Rozebrałem ją w drobny mak,no może oprócz silnika.I przez 1,5 roku powoli i skrzętnie składałem do kupy.Spędziłem przy niej wiele nocy i dni.Ale opłacało się efekt końcowy w 100% mnie zadowolił(no może oprócz kilku szczegółów(które wynikały z mojego małego wtedy doświadczenia w odnawianiu youngtimerów) i maszyna cieszyła oko niesamowicie.Przynajmniej ja to tak widziałem;) Zresztą oceńcie sami:
http://bikepics.com/members/Oldjapan/79gs400/
Teraz właściwie kończę odnawianie mojej kolejnej miłości,również w stylu Oldjapan,jutro jeśli pogoda pozwoli jadę nawinąć kilka setek na koła.I sprawdzić czy wszystko działa tak jak przed rozebraniem maszyny.Foty z przebiegu moich działań możecie zobaczyć tu.
http://bikepics.com/members/Oldjapan/90cbr1000/
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców"odświeżania" starszych japsów;)