Skocz do zawartości

sebaadampol

Forumowicze
  • Postów

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sebaadampol

  1. Witam ponownie Chciałem jeszcze raz powrócić do mojego problemu gdyż nie oddałem jeszcze moto do mechanika, a więc odpaliłem dziś ponownie aby zobaczyć co sie będzie działo i go dokładnie obejrzeć i posluchać. Oczywiście dzieje sie dalej to samo co sie działo ale zauważylem że jak włączam światla to obroty spadają mi tak o ok 200-300. Czy to normalne?? A poza tym ewidentnie słychać z okolicy lewego gaźnika takie syki, jakby powietrzem dmuchał. Skąd mogą wydobywać sie takie dźwięki???. Nie chcący także dotknąłem fajki na 1 cylindrze i mnie popieściło więc myśle że przewody do wymiany.
  2. Ok, wielkie dzięki wszystkim za odpowiedź:) jak oddam do mechanika to powiem co było nie tak
  3. to po czyszczeniu gaźników nie trzeba zrobić od razu synchro???? a i jeszcze jedno pytanie.. czy moge tak pojechać do mechanika??? czy nie stanie sie nic z moto??? bo nie mam żadnej przyczepy żeby go tam zawieźć..
  4. No mam nadzieje że z moim tyle problemów nie będzie:/ i że nie będzie to tyle kosztowało.. Ale wielkie dzięki za odpowiedź:) A czy może na to wpłynać to że przez własną głupotę i nieznajomość moto włączyłem kranik na PRI i stał tak ze dwa dni... było pod nim troche paliwa i dopiero później sie dowiedziałem o co chodzi;/
  5. Wielkie dzięki:) a wiecie ile to tak średnio może kosztować????
  6. jak wymieniałem to świece miały koleor taki szaro-biały. Ale dlaczego na dużych obrotach czasami miga mi kiernukowskaz???? tak jakby było jakieś spięcie.
  7. Witam wszystkich Niedawno kupiłem sobie gsx 600f z 93'. Wszystko chodziło super aż do teraz. Jak odpalam moto wszystko jest dobrze, pali z pierwszego. Podczas jazdy na początku wszystko też jest ok do momentu aż rozgrzeje sie silnik.. wtedy pali tylko jakby na 2 gary, powyżej 6-7 tysięcy tak jakby załapują znowu wszystkie ale nie przyspiesza tak dobrze jak na chłodnym silniku. Jak sie już dobrze rozgrzeje to podczas jazdy w granicach 5 tys pływają mi obroty a jak sie zatrzymam to gaśnie i ciążko jest go odpalić.. dopiero jak troche ostygnie wszystko znowu jest w porzadku. Poza tym kilka razy mi sie trafiło że jak na rozgrzanym silniku(jak sie mulił) dodałem, dużo gazu i obroty jakimś cudem dochodziły do 10 tys to zaczynał migać mi kierunkowskaz. Na początku myślałem że to świece więc je wymieniłem ale dzieje sie to samo... Jak myślicie co to może być????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...