Mico

Witam! Nasza firma właśnie rozszerzyła działalność o import części do motocykli z USA. Dobiore każdą część do Yamaha, Honda, suzuki, kawasaki. (później wszystkie marki) Zapytaj o cene części w salonach i zapytaj ile u mnie. sam do swojego motocykla sprowadzam części z USA. nie kupisz w polsce taniej niż u mnie. wrazie pytan [email protected] 508386262 pozdrawiam

wiadomo do cen trzeba doliczyc ceny przesylek.tu wszystko zalezy od gabarytu i masy paczki. najtansza paczka to jest 19 $

Witam. tez o tym myslalem zeby kręcić pompą oleju aż poda cisnienie. tak, sprowadzam części z USA. dopiero co zacząłem. mnie czesci wyszly 171 zł. a w polsce w serwisie by mnie kosztowały okolo 500 zl.

zawory byly robione pod koniec poprzedniego sezonu. czekam na części, jak złoże i będzie dalej stukotać to zobacze.

witam. żeby się dostać do łańcuszka to musisz zwalić miske i odkręcić 2 śrubki od blaszki osłaniającej. a żeby go wymienić to trzeba odkręcić kosz sprzęgłowy i do tego zdemontować pompe oleju. pytałem w serwisie o ceny i tak: łańcuszek - 90 zł uszczelka miski - 70 zł zabezpieczenie nakrętki kosza - 40 zł ale że jetem przyduszony finansowo to zamówiłem części z USA. tam np. sam łańcuszek kosztuje niecałe 6 dolarow. nie mówiąc o reszcie. bo zamówiłem jeszcze pare gratów.

dzieki Digidy :) wiem, wiem Adam, mam serwisówke i odpowiednie narzędzia. reszte części mam zamówione.

nie dam rady innych wymontowac. dla tego tylko ta wymontowałem.

dziś mi nie dało spokoju i udało mi się odkręcić jedną stopę korbowodu. na dole linki do zdjęć panewki http://img266.imageshack.us/img266/8710/dsc00955r.jpg http://img171.imageshack.us/img171/4043/dsc00954b.jpg http://img171.imageshack.us/img171/9340/dsc00953q.jpg http://img580.imageshack.us/img580/7461/dsc00952w.jpg

blacha zgrzewana. ta jedna warstwa jest prawie na wylot wytarta. tego na zdjeciach dobrze nie widać. przypomniało mi się że raz jak słuchałem skąd ten dźwięk pochodzi to przyłożyłem ucho do tyłu silnika na dole. i było delikatnie ten stukot słychać tylko tam i wtedy nad zbiornikiem paliwa z owiewkami. nigdzie indziej

zrobiłem zdjęcia tylko tej obudowy. luźnego łańcucha i tej zębatki pompy nie robiłem bo i tak by nie było widać i bym musiał się kłaść pod moto ;) http://img72.imageshack.us/img72/7867/dsc00951v.jpg http://img100.imageshack.us/img100/6336/dsc00950xt.jpg http://img59.imageshack.us/img59/9326/dsc00949x.jpg http://img688.imageshack.us/img688/5637/dsc00948g.jpg

części zamówiłem. także dopiero za jakiś tydzień może 2 będę miał je u siebie.

filtr oleju wykręcilem i jest w nim czysto. jak pisałem to się działo tylko przy niskich obrotach i to jeszcze przy schodzeniu a wiadomo jak się jeździ to na wysokich, co myślisz Adam? Twoim zdaniem ten łańcuszek mogł tak chałasować?

to jak to pukanie nie bedzie od tego to od czego? na dole jest taka pół okrągła osłona i na niej jest z 3 cm w dół wytarcie i wióry tej blachy aż poździerane. a czubki zębów pompy oleju są jakby lekko poździerane (nie wszystkie ale większość) czyli jakby przeskakiwał ten łańcuszek po zębach i do tego jakby się jeszcze kleszczył w tej osłonie. bo jak to by były panewki to w oleju i misce olejowej powinny byc kawałki tych panewek, a nie ma najmniejszego śladu po nich. a tym bardziej że na tym zrobiłem z 500 km lekko.

ja wychodzę z założenia że jak czegoś nie jestem pewien lub poprostu nie wiem to pytam, i lepiej 10 razy zapytać niż robić coś na sile i to jeszcze często źle. i właśnie potym co napisałeś qurim widać to co wiele razy pisze Piotr Dudek, niby ta sama zasada dzialania, ale różnica między silnikami/naprawą motocykli i samochodów to są 2 inne rzeczy. Jeszcze na forum (z tego co czytałem, a czytałem bardzo dużo) nie spotkałem kogoś co pisał że mechanik samochodowy naprawił dobrze motocykl. zawsze na nich wszyscy sadzą. ale mniejsza z tym...

do qurim: to że ten łańcuszek jest do wymiany to odrazu zobaczyłem, ale z kąd mam wiedzieć jakie dźwięki w motocyklach one wydaja jak są zużyte ?? bym kupil nowy lancuszek, nowe uszczelki pierdoły a na koniec by się okazało że taki łańcuszek wcale nie jest w stanie takch dżwięków emitować...lepiej zapytać kogoś kto się na tym zna. ja sie na moto nie zna, i jeśli bym mial w okolicy kogoś kto dobrze naprawia motocykle,(kogoś takiego jak Piotr Dudek) to możesz mi wierzyć że bym moto oddał do naprawy. ale raz oddałem do gościa co niby dobrze robi, to pod żadnym względem nie byłem zadowolony z naprawy. mialem tylko luźne śrubki, linki gazu lużne (nie skontrowane) linki exupa puszczone tak że wahacz je zgniatał, porwane gumy osłaniające i wiele więcej innych nie doróbek.Dla tego teraz naprawiam motocykl sam. i wole pytać ludzi z doświadczeniem.

ok, jutro zamawiam części.jak złoże dam znać co i jak. Dziękuje bardzo za odpowiedzi i cierpliwość do moich pytań :wink: . Pozdrawiam serdecznie

Piotrze myślisz że ten łańcuszek może tak hałasować?

rozkręciłem osłonke łańcuszka pompy oleju. ten łańcuszek jest tak lużny że dużo nie brakuje i bym go zdjął z kołka zębatego pompy, a ta osłona ma wyżarty ślad od łańcuszka jak cholera i aż przegięta jest delikatnie. to mogło tak hałasować ?? pytam bo sie nie znam na motocyklach, to jest moje pierwsze moto i wole zapytać. tym bardziej że Piotr Dudek zawsze mówi ze samochód a moto to są 2 inne światy.

zapomniałem napisać, odkręciłem smok pompy oleju, i tam czyściutko, nic na sitku nie ma.

przed chwilą zdjąłem miske olejową. jest czysta bez żadnego najmniejszego opiłku, nawet osadu żadnego w niej nie ma. położyłem się pod silnik i kręcilem wałem i nie widać żeby coś było nie tak. każda korba ma taki sam luzik na boki. więc co myślicie?? sam już nie wiem co to może być i z kąd sie bierze ten puk. pozdrawiam

rozrząd jest nowy, oryginalny założony, łańcuszek, napinacz i jeden ślizg są nowe. może dziś jeszcze zrobie jak mówisz.

może jestem troche przewrażliwiony ale tego nie było wcześniej. i się boje jeździć żeby coś sie nie stało. ja wiem jak stuka panewka w samochodach ( jestem mechanikiem w mercedesie ) i to jest całkiem inny dźwięk, ale wiem też że motocykl a samochód to co innego. zawór by tak głucho nie pukał...

Witam wszystkich! wiec tak, ja na gumie nie latam.odkąd go mam ani razu nie jeździłem na gumie. Braków oleju też nie miałem. Olej nie jest złotawy ani miedziany. opiłki sa tylko takie że bardziej w słońcu się mieni ten olej. bo sa tak mikroskopijne.jak palec wsadze do oleju to ledwo je widać. wydaje mi się że zaczeło mi to pukać od kąd zacząłem w tym roku jeździć. przez zime założyłem do kosza sprzęgłowego zabezpieczenie (którego nie było), taki drucik który wygląda jak struna od gitary. kosz sprzęgłowy ma luz i to nie mały. osiowy na wałku na boki. ale to wydaje mi się że powinno pukać też wcześniej. a zmian w pukaniu nie ma jak wcisne klamke sprzęgła. przy wkręcaniu na obroty tego nie ma. to puka najbardziej jak mam z 2 tys obrotów i puszcze gaz, przy schodzeniu z obrotów.a tak to nie. i na tym pukaniu zrobilem z 500 km, i w sumie to sie nie nasila. jeszcze dodam że tego dźwięku prawie nie slychać jak są owiewki zdjęte. to jest bardzo ciche i slychać to jak mam głowe między zbiornikiem paliwa a licznikiem z założonymi owiewkami.

rozkręce i jak bede coś wiedział to napisze. sorki że jestem taki upierdliwy z pytaniami ale się troche tym przejmuje bo wiadomo taka naprawa wyjdzie sporo kasy to raz, i ta nie wiedza co się stało mnie dobija.

przyjmując że wał będzie nietknięty to nowe panewki załatwią sprawe? bo jeśli wał dostał to wymiana na drugi wał z panewkami i korbami? i tu też mam pytanie, jeśli bym kupował inny wał to czy to obojętnie jaki, czy musi się zgadzać z pasowaniem korpusu silnika?