pawelcio

OK, dzięki:)

Walczyłem już z wżerami na tej drugiej, szlifowałem papierem 1500 ,potem 2000, tak, ze nie czuć było zadziorów, tylko wgłębienia, przez które i tak wysikuje olej. Więc tę jedną chce zmienić na pewno, bo za kasę, którą wydałem na wymiany oleju i uszczelniaczy pewnie kupiłbym zdrową lagę. Czyli ta pierwsza (prawa) jest zdrowa i ta mgiełka to napewno film olejowy czy pierwsza oznaka pocenia (po 1000km od wymiany uszczelniaczy)?

Mówisz o tej z tyłu (lewej)? Czy mówisz o tej na drugiej fotce? Bo na drugim foto w powyższym poście jest ta sama, co na pierwszej (prawa), tylko w zbliżeniu i własnie chcę wyjaśnić, czy jest spocona, czy to ten pożyteczny film olejowy :) To ma zdecydować, czy wymieniać dwie, czy jedną. Poniżej fotka drugiej lagi - lewej, tej, która sika. Jest na niej sporo wżerów i taki stan jest po ok 1000km od wymiany uszczelniaczy w serwisie:

Jedna ma rdzawki i jest ewidentnie do wymiany. Drugą - na zdjęciu kiedyś wymieniłem, nie ma rdzawych kropek i widać na niej chyba właśnie ten film olejowy (?) Na fotkach ta lepsza laga. ( z tyłu ta rdzawa - widać po wianuszku z brudu)

Dziękuję za odpowiedzi. Jedna z moich lag sika mocno olejem, ale na drugiej jest film olejowy jak na fotce, więc z tego wynika, że do wymiany mogę tylko jedną:) Jeśli nie znajdę jednej sztuki w dobrym stanie, wówczas wezmę ten komplecik:)

Hej. Planują zakupić nowe (używane) lagi, ponieważ oryginalne najeżone są rdzawkami i sikają olejem już kilkaset km po założeniu uszczelniaczy. Przeszukując alledrogo, znalazłem we względnie atrakcyjnej cenie w komplecie z goleniami, jednak na fotce widać na obszarza roboczym olejowy osad/olejowy film;)..... I moje pytanie, czy to normalne , dopuszczalne i wynika z pracy lag, czy też świadczy o nieszczelności uszczelniaczy? Pozdrawiam. Paweł

Witajcie. Mam pytanie. Olej w moto wymieniłem po zakupie, równe 1000km temu:) (Motul 10W40 5100) - patrząc przez wizjer jest jeszcze w miarę jasny - czy powinienem go wymienić przed zimą - jako,ze jest mało wypracowany to chyba nie powinien być szkodliwy dla silnika?

Właśnie udało mi się ustalić w niemieckim serwisie dealerskim, (w którym był serwisowany mój Kymco), że ten model zalewali tam "od zawsze" Motulem 5100 10W40. Olej był zmieniony 7 lat i tysiąc kilometrów temu - motocykl od 5 lat stał (wyrejestrowany) w garażu. Tak więc znając z grubsza (potwierdzoną papierami) historię pojazdu powinienem chyba zalewać go olejem, jaki był mu podawany w serwisie(?).

Dodam, że zamiast panewek są łożyska, jeśli może to mieć wpływ na dobór typu oleju (poniżej link do rysunku wału z katalogu części Kymco): Link - wał korbowy Kymco Stryker 125

Wczoraj "prawie" kupiłem półsynenteyk (Motul 5100 10W40)....prawie, gdyż sprzedawca, wyglądający na osobę kompetentną zdecydowanie go odradził i zaproponował zakup mineralnego Motula'a 20W50. Argumenty były takie: 1. Nie wiadomo czym był zalany wcześniej - w instrukcji zalecają 15W40 (a wiec mineralny) i zabraniają pełnego syntetyka - a ponieważ motocykl był serwisowany w serwisie dealera w Niemczech, to napewno był tam stosowany olej zgodny z instrukcją - (napisałem maila do serwisu w Niemcowni, może mi odpowiedzą, czym zalewają takie sprzęty) 2. Jeśli był stosowany mineralny, to półsynetetyk może narobić szkód. 3. Jest to konstrukcja starego typu (na co wskazuję:płyn hamulcowy DOT3, siatka zamiast filtra powietrza) - co tym bardziej sugeruje stosowanie oleju mineralnego. Wiec pewnie skończy się na mineralnym. Co o tym myślicie?

Oczywiście chodziło mi o MOTUL'a 5100:)) Czyli półsyntetyczny 10W40 będzie w powyższym przypadku zdecydowanie najlepszy?

Witajcie. Podepnę sie do tematu. Zakupiłem motocykl Kymco Stryker 125 z Niemcowni - rocznik 2002. Mały przebieg - 6000km. parametry motocykla: - mokre sprzęgło. - chłodzony powietrzem. - filtr oleju - siateczkowy (wygląda jak naparstek) - wiec zapewne prymitywny i mało skuteczny (?) Nie wiem, jaki olej był wcześniej w motocyklu :( Producent zaleca olej 15W40, jednak nie widzę takiego oleju motocyklowego (są tylko mineralne do Diesli). Dodatkowo producent podkreśla, że NIE MOżNA stosować olejów 100% syntetycznych (zapewne z uwagi na rodzaj filtra oleju), Czy Mobil 5100 15W50 będzie odpowiedni? Jest to olej półsyntetyczny - jeżeli poprzedni właściciel używał np. minerala, to czy nie narobię w ten sposób problemów, a może przy tym wieku/przebiegu nie ma to znaczenia). Czy jednak szukać mineralnego (10W40 lub 20W40/50)????

Hej Może podzielisz się doświadczeniami po pierwszym sezonie na Zippie. Jak się sprawuje, jakie ma osiągi itp. W necie poza wyprawą 125 praktycznie brak informacji na jego temat. Pozdrawiam Paweł