WITAM
Panowie nie mam juz sił do tego dziada,zrobiłem mu kapitalny remont a on żadnej wdzięczności ,11 godz. z nim walczyłem i nic.Cały czas ten sm problem.Wymieniłem cewke WN nic brak iskry,wymieniłem kondensator iskra jest taka jak powinna być ,skuter nie pali,a jak już to chwile i bije non stop w gaźnik,zapłon nie ruszany tak wcześnij chodził super.silnik ma przejechane po remoncie 25km.Za chwile nie ma iskry ani na świecy ani na przewodzie WN.wymieniłem przerywacz nic iskra kiedy chce jest i araz nie ma,dociskanie kabli ruszanie połączeń nic ,instalacja po wymianie.Potem pojedynczy potężny strzał w wydech.Zaczołem ustawiac zzapłon że może coś to zmieni nie ma zmian,wypucowałem gaźnik,przedmuchałem dysze brak życia???????????.
Co dalej?