Rolf

Dokładnie tak - w Jastrzębiu Zdroju

cebeerce pewnie bedzie odpadał troche bardziej bo 600 wytwarza na wydechu pewnie troche większą temperature niż 80-ka Cholera go tam wie, niby jest gwarancja na 650 stopni, mimo tego liczę się z mozliwością odłażenia farby w pobliżu głowicy. Kolektor został dokładnie wypiaskowany i odtłuszczony - może nie będzie tak źle. Mam go własnie przed oczami na swoim biurku w firmie:lol:

Moim skromnym zdaniem, to lakierowanie jest tragiczne.. :lol: Również białe lakierowanie felg niezbyt mi leży, na całe szczęście felgi na wewnetrznych częściach wzmocnień sa już wypiaskowane i leżą u lakiernika. Gdybym miał już polakierowane półki, lagi i wahacz i koła mógłbym go postawić na koła. Brak mi tylko opon - co z tym fantem zrobić nie wiem za bardzo. Gdzie kupić ładne oponki? Mam prawdę powiedziawszy namiary na opony używane i chyba na tym się skończy. Własnie polakierowałem kolektor pomamrawszy sobie koszulę..dziwnie sie patrząna mnie w firmie :P

Już doszedłem.. :lol: Dobrze, że przed końcem roku pracować mi się niezbyt chce to sobie w pracy podziałałem. W domku całkowity brak czasu, każda wolna chwila jest spędzana w garażu. Za chwile idę sobie polakierować kolektor wydechowy - juz wypiaskowany i odtłuszczony - farba Motip - zobaczymy co z tego wyniknie.

Witam Założyłem zgodnie z Waszą sugestią konto na BikePics i załadowałem tam kilka fotek mojej Hondzinki. Tak wyglądała w dniu zakupu, jeszcze przed całkowitym rozebraniem jej na elementy pierwsze. :lol: No i jak sie kolorki podobają?? 8O Wczoraj włożyłem już silnik do polakierowanej ramy i położyłem instalację elektryczną..Fotki na dniach.

Ale z mojego kompa, bo tam jest lokalizacja fotek?? Na innym moim forum tak to wygląda więc stąd to zamieszanie. Pozdr Rolf

Zgodnie z obietnicą chciałbym zaprezentowac kilka fotek mojej Cebry, tylko prawde powiedziawszy nie za bardzo wiem jak. Wiem, że lamerski to problem lecz prosze o podpowiedź... Pozdrawiam Rolf

sprawdz jeszcze zawory i kompresje, jak juz sie bawisz. W starszym motocyklu zdecydowanie warto... malujesz proszkowo oczywiscie? Zawory zostały ustawione w firmie OlekMotocykle, tam został wymieniony również filtr powietrza, płyny itp. Podobnie z rozrządem i regulatorem napięcia. Ciśnienia nie sprawdzam bo wolę żyć w błogiej niewiedzy :lol: Lagi, wahacz i półki idą do lakieru natryskowego - z różnych względów tak być musi.. Pozdrawiam Rolf

Witam ponownie Co do fotek mojego sprzęta to zaraz coś wygrzebię. Uprzedzam, że brzydota jego lakierowania jest powalająca :lol: Chociaż może powinienem go zostawić w oryginale..sam nie wiem. Jakie są Wasze opinie ? Zapłaciłem za motocykl 8 tyś, w tym jest kask Premier i rękawice ProBiker (o ile się nie mylę) Na razie nie było z mojej strony aż tak wielkich inwestycji. Policzmy: PCC1 160 zł Piaskowanie stelaży, kolektora, tłumika, stopek, ramy, wahacza i kół 120 zł linka powrotna od gazu 30 zł uszczelki pod kolektor 12 zł szczoteczki druciane :P , jakieś papiery ścierne itp 30 zł lakierowanie piecowe - 0,5l Bolsa 8) Nie licze również chemii wszelakiej do mycia, smarowania, odrdźewiania bo takie sprawy mam gratis, podobnie telefony, transport itp. Do tego dojdzie czyszczenie i synchronizacja gaźników (zapobiegawczo), polerowanie elementów, które uda sie wypolerować, lakierowanie kół, lag, wahacza, półek plastików - za to będę zmuszony zapłacić. Jak chcecie to postaram się porobić fotki odnowionych gratów... Dławiona chyba nie jest bo mój koleżka, z którym byłem po moto dosyć ładnie dawał w palnik i sobie chwalił :lol: Ja niestety nie jestem tego w stanie zdiagnozować z powodu zbyt nikłych jeszcze umiejętności. Pozdrawiam Rolf[/url]

Witam Po długich poszukiwaniach i kombinacjach finansowych :P udało mi się w końcu znaleźć interesujący mnie egzemplarz cebry 600. Pomimo stanowczego VETO mojej małżonki i wbrew wszystkim nabyłem drogą zakupu moto. 1991r PC 25. Motocykl jest sprowadzony ze Szwajcarii, w 100%-tach bezypadkowy i bezupadkowy. Dziwne jak diabli. 8O Ma oryginalne lakierowanie - niestety chyba jedno z najbrzydszych jakie może być - ale to sie niebawem zmieni. Został już wymieniony łańcuszek rozrządu, napinacz, amortyzator (ma już gazik) przwody hamulcowe na oploty stalowe, akumulator i regulator napięcia na sztukę z radiatorem. Niestety oponki do wymiany, układ napędowy jest DID-a i jeszcze obleci. Zaczęło się małe grzebanie...pierwotnie miałem polakierowac tłumik bo był niezbyt ładny. Zaczęliśmy rozbierać plastiki (wszytkie całe) potem okazało się, że stelaże sa podkorodowane, więć również do lakieru. Potem poszło już gładko...wszystko zostało rozebrane, wypiaskowane i lakier proszkowy, rama proszek AluBene - jest śliczna. Silniczek wymyty i teraz dopieszczany. Koła i plastiki do lakierowania ida w styczniu. I tak to właśnie wygląda, w dwa tygodnie zrobiłem kupę roboty ale mam tego tytułu niesamowią frajdę - więc cieszcie się ze mną Pozdrawiam Rolf