Skocz do zawartości

darekc

Forumowicze
  • Postów

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darekc

  1. Trajka66 Jeśli uda Ci sie namierzyć tego typka (a serdecznie Ci tego życze) proponuje zastosowac patent który "niestety :lol: " sam kiedys zastosowałem. Kupujesz pianke taką montażowa do wypełniania szczelin np. jak montuja okna itp. ładujesz ja siurkowi przez wydech do oporu ile możesz uszczelniajac szmatką aby jak najwiecej wlazło do srodka (jak wiadomo po chwili taka pianka znacznie zwieksza swoją objetosc.) i możesz jeszcze napisac mu kartke z wiadomością np. (taka była moja) kierowco szanuj innych kierowców . Działa na 100% jesteś czysty pacjent wie o co chodzi i nie jest w stanie nic ci zrobić (i to muszi boleć) Druga sprawa. Jesli dojdzie do tego że potrzebujesz świadków z jakiegoś powodu, daj ogłoszenie do gazety o tym że poszukujesz świadków zdarzenia itd. W tym momencie możesz spokojnie podstawić jakiegoś kolegę, lub kolege kolegi oczywiście który Cie nie zna :lol: Pozdrawiam Nie odpuszczaj!!
  2. Byłem w Boldorze ,z s800 mają jeden powiedzieli ze za 3 tygodnie bedzie jakas nowa dostawa.
  3. Bzyk Dokładnie skończyli z Shark-ami i twierdza ze nie wiedza kto tym handluje. S800 rozmiar xs Jak cos takiego jest to prosze koszt np. na pw
  4. Witam Nie wiem czy dobrze zamiesciłem temat, jak coś to sorki :oops: Gdzie można kupić kaski firmy Shark ? Jak dzwonie do firm podanych na stronie MOTAK to nikt nic nie wie. Pozdrawiam
  5. Wracajac do dekla. Padło na proszek . Całość piaskowanie + lakierowanie 25 złociszy. Dzieki za udzielane rady. Pozdrawiam
  6. Filerowac , czy przeciąć i lac lakier ?
  7. Mam pytanko. Zakupiłem dekiel silnika który jest koloru czarnego, a ja w motocyklu mam srebrne czy tam szare i aby zmienić jego kolor pomyślalem ze oddam go do piaskowania a potem do lakierowania proszkowego. I tu mam pewien problem czy proszkowe lakierowanie wytrzyma panującą tam temperature ? Można by polerować wszystkie, ale nie dziekuje postoje :ehz: A może macie jakiś inny pomysł czym go może przetryskać zeby nie wyszła z tego "cepelia"?? Pozdrawiam.
  8. darekc

    Polerka silnika

    Witam Slyszałem o tej paście. Mam pytanko jak ona się nazywa i gdzie jej szukać. Pozdrawiam
  9. Bardzo dziekuje za pomoc. To mi sprzet zrobił zarcik za pare zł ( olej, filtr itd. ) No ale cóz.. samoloty spadają, noworodki umieraja to i sprzęt czasem może sie zepsuć. Jeszcze raz dzieki. Pozdrawiam.
  10. Dzieki za rade. Mam jeszcze pytanko czy w momencie kiedy jest brak iskry ( nie mam pojecia ile maja przebiegu świece) może dojsc do takiego zalania mimo sprawnego działania gażników. Pompa podaje paliwo, jest ssania, sprężanie no i przed gmp powinien nastąpić zapłon ale nie nastepuje . Co z tą miszanka ,jest bogata (właczone ssanie) czy w momencie kiedy zawór wydechowy jest otwarty (suw wydechu)zostanie wypchnięta do kolektorów wydechowych,czy jest taka możliwośc ze nie i dojdzie do tego ze nazbiera jej sie tak dużo jak u mnie ? P.S Fakt jest taki ze troche go kreciłem na rozruszniku
  11. Witam !! Mam problem z gsxr 600 98 r. A wiec tak: wyciagam moto aby sobie polatac, zaciagam ssanie przekrecam kluczyk strzał gada, nagle cisza 8O ,podchodze strzal cisza , cofam ssanie strzal cisza,kombinuje ssanie i bez krece cały czas cisza. Zaczyna śmierdzieć wacha, mysle a moze sie uda krece dalej, nagle zaczyna leciec waszka na ziemie 8O mysle e luzik padl jakis przewód. Wpadłem na pomysł zobacze ostani raz, strzał a tu rozrusznik tylko pyka. Odpalam prostownik ładuje jeszcze raz probuje tylko pyka. Myśle no ładnie do zalania jeszcze doszedł rozruch. Zdejmuje bak patrze na przewody paliwowe wszystkie całe, wykrecam świece czyszcze , pomyślałem że zobacze może sie uda to rozrusznikiem wypluje nadmiar waszki z garów. Przekrecam patyki wciskam start a tu jak nie j*b..ie wacha z lewego cylindra ( normalnie z kilo tego było) okazalo sie ze to nie rozrusznik tylko tyle paliwa było w lewym cylinderku ze biedak nie miał siły krecic.Tak wiec mam pytanko, czy takie akcje sie zdarzaja i czym to mi grozi. Sprzet zostawilem na noc w garazu a jutro mam zamiar zmienic swiece i zobaczyc czy odpali. Moto stało na bocznej stopce czyli pochylone na lewo i w lewym garku było tyle towaru. Jest to gażnik jak sie przekreci patyki i wciśnie guzik to słychać coś jak pompe paliwa która chodzi przez chwile i jak sie nie naciśnie startu to wyłacza sie . Pomocy!!!!
  12. Odpuść sobie ten niby chrom w spreyu bo nawet troszke nie bedzie go przypominał.Wyjdzie z tego szary kolor a nawej jesli uda Ci sie w jakis cudowny sposób uzyskać troche połysku ( choć bardzo w to wątpie,oczywiscie nie watpiac w Twoje możliwości) to powłoka ta jest tak mieciutka ze zaraz zrobi sie kicha. Szkoda kasy.A co do powłoki na kole ........mysle ze raczej odzyskać dawny stan bedzie raczej cięzko wrecz bedzie to niemożliwe bez ponownych operacji galwanicznych.Jeśli chcesz ja odświezyc proponuje zrezygnować z chromu (jak wspomniałeś sprawy $$$) oczyścić felge i pomalować ją proszkowo lub lakierem na jakiś kolor.
  13. Dokladnie, niezła jest. Ewentualnie AUTOMAX (taka mala zielona ) dostepna w wiekszosci sklepów jest troche mocniejsza od TEMPO.
  14. WITKA !!! Ludzie potrzebuje informacji czy lagi od gsxf 94 rok pase do roku 98. Z GÓRY WIEELKIE DZIEKI POZDRAWIAM.
  15. Wiesz mam ten sam problem i wpadłem na pomysł co by palnikiem troche te rurki potraktować i wtedy naginac.Tak bede kombinowal, zabaczymy co z tego wyjdzie.
  16. Juz tlumacze. Poruszam sie autem 4x4 i kiedys dorabialem rury na progi,pojechałem do pewnego człowieka pogadaliśmy a on mówi ze najlepiej czysci i nabłyszcza kreda. ja na niego gały 8O . Mówi zaraz pokaże wziąl na reke troche kredy przetarł nia po rurach i potem wytarł mieciutka szmatka , i ja w tym momencie podwojne 8O ze zdziwienia. Potem sam to ćwicyłem kilka razy i i na kwasówce i na powłokach galwanicznych efekt jak dla mnie super. A ja robie to tak: 1.czyszcze mleczkiem lub pasta i wycieram szmatka do sucha 2.biore troche kredy na reke ( cos jak w podnoszeniu cieżarów troszeczke wiecej) i przecieram nia element 3. wycieram mieciutka szmatka. Zawsze można spróbowac krzywda sie nie stanie a kreda w sklepie z farbami jest taniutka.
  17. Wieeelkie dzieki dograłem sprawę z Mariuszem :banghead:
  18. JaK polerowałem dekle to stosowałem tarcze do stali kwasowej ( włóknin) które montowałem na wiertare , odchodzi wtedy znaczna czesc tarcia papierem (troszke tylko trzeba było potrzeć 2000) . Niestety koszt takich tarcz jest znacznie wiekszy od papirów ale robota idzie znacznie szybciej i przyjemniej. Do polerki stosowałem paste polerską samochodową i tarcze filcową ( na mokro) potem ( patent starego majstra sprawdzony ) kreda i wszystko sie piknie błyszczało.
  19. Witam Czy może ktoś wie gdzie można nabyć takie cudo do gsxr 600 98r oczywiście w jakiejs rozsądnej cenie to bardzo prosze help!!! :D
  20. Fakt, nie jest łatwo poruszac sie po naszych drogach no ale cóż już tak jest. Ja poruszam sie czesto po Wawie w godz. szczytu i prawie za każdym razem spotykam sie z sytuacja gdzie robi mi sie cieplutko. Brałem pod uwage to ryzyko wsiadajac na motocykl. Mnie najbardziej wkurza kiedy pacjent w swoim aucie chce sie scigac wtedy smiech mnie ogarnia i odpuszczam (wiem ze jesli tylko zechce to i tak w 98% wystrzele przed nim) a niech ma niech bedzie pierwszy jak mu to spac pomoze. A co tu pisać jest jak jest a sytuacji mozna wymieniac tysiace. Pozdrawiam
  21. Mam pewien problem w gsxr600 98r klamka sprzegla tak ciezko pracuje ze az łapa boli. Linka jak i sama klamka nie daje oznak zacinania sie . Moze to jest norma w tych motocyklach, a może sprzęgło zdycha?? HELP ;)
  22. Jesli zdarta do plastiku to na 100% są ubytki nie jest to gładziutka powierzchnia czyli wymaga wypełnienia, chociaż szpachlą natryskowa. Nie zawsze trzeba malowac cały element można zrobić zaprawke i ja wypolerowac ale nie zawsze to sie opłaca zalezy to od wielkości jaki jest element i jekie jest uszkodzenie na tym elemencie. jeśli uszkodzenie ma śr 1cm to po wypełnieniu wycieciu(dotarcie papierem)itd miejsce to powiekszy sie do kilku cm Pozdrawiam
  23. No właśnie nie byłem zorientowany cofnołem szafke płacąc kaske za to i teraz jeszcze mam problem.To nauczka na przyszłość. Nie przez ubezpieczyciela, znajomy likwidator szkód komunikacyjnych tak mi podpowiedzial . No cóż stało sie
  24. Dzięki wielkie , bardzo chetnie bym skorzystał ;) Szacuneczek.
  25. Powiem szczerze nie pomyślałem o tym :roll: Podjade i zagadam a co tam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...