ARTIMAX1

No niestety podzielam zdanie Merha, "konstruktywna krytyka " jednego z forumowiczów też zaczyna mnie wk.....ć,nie używając wulgaryzmów. ROBCIU zbastuj trochę.

Cieszę się że wam się podobało, i żałuję że nie mogłem zoetac na sobotę. Cóż mam nadzieję że niedługo........ zatańczymy fokstrota. :buttrock:

Sie ma czubie! Ja cały czas myślałem że to w tenn weekend a to w sierpniu?

Spoko, pasi,czekaj cierpliwie a nagroda cię nie minie.

pamiętaj o króciutkim postoju w Wysokim, tam XXL dokoptuje. Jak są jacyś chętni żeby z nami jechać to oczywiście zapraszamy.W Lublinie też możemy się zatrzymać żeby inni mogli dołączyć.

JUREK--- NIE PIE...L TYLKO SIĘ PAKUJ.

Lecimy w piątek po południu na cztery motóry jak ktoś ma ocotę to zapraszamy.

Wtrącę się do dyskusji. Nitk nie jest frajerem żeby dawać łapówki wszędzie i każdemu,ale są sytuacje że trzeba wybrać: np.albo czekamy po zatrzymaniu przez patrol milicji dwa do trzech dni na ukaranie przez ukraiński sąd mandatem[bo taka jest oficjalna procedura] i płacimy w zależności od wykroczenia mnimum 100 dolców,albo dajemy na flachę i kurczaka i jedziemy dalej - czy to jest frajerstwo?

NIKT NIE OBIECYWAŁ ŻE BĘDZIE MALINOWO. CZYŻBY NIEZADOWOLONY HIHIHIHI. TO DLATEGO NIE JEDZIESZ DO KOMARÓWKI?

jak się rączka nie wyleczy to może się ktoś zlituje i weżmie na plecy.

Jurek to i alarm jakiś był? Ja myślałem że to zlot a nie manewry.

W piątek około 15 ruszamy do liwu ze stacji lotosu przed Lubartowem. Zapraszam.

A CHODZI O GRYF PARTY W LIWIE.http://www.gryf.riders.pl/index.php?lang=pl&gr=1&id=9&idp=8

kto do Liwu się wybiera?

wydaje mi się że ja już w tym roku byłem na tym zlocie hahahaha

Spoko. Myślałem że będzie gorzej. Zajęliśmy 9 miejsce na 12 sklasyfikowanych --- w debiucie. hehehehehehe Kacper mi motóra do Parczewa zabrał to miej na nich oko, żeby nie trzeba było z jakiegos lombardu odbierać.

No ja to się wybiorę ale czy moja drużyna drugi raz na ten sam zlot w jednym sezonie da się namówić to nie wiem. pozdro.

A ja znowu dałem ciała po całości. Jako że na forum nie szykował się żaden wypadzik, postanowiłem wziąć stery w swoje ręce heheheheh. Kilka telefonów i jest fajna grupa gotowa do drogi. Termin ustalony - sobota 10 rano. I pojechaliśmy na zlot do BIŁGORAJA który ma się odbyć za trzy tygodnie heheheheheh.Staneliśmy pod bramą a tam pusto,szaro i trawa chyba z metr wysokości. więc chcąc nie chcąc musieliśmy zmienić plan i polataliśmy po Roztoczu na koniec zawijając jeszcze nad Piaseczno.I w sumie zamiast fajnego zlotu wyszła fajna wycieczka, uczestnicy w sile 6 osób bardzo zadowoleni hahaha.

Nie wiem , nigdzie nie mogę znależć nazwy i dalej jestem w punkcie wyjścia.

Ja mam dokładnie taki sam problem tylko w 750. Szukam kogoś z Lublina, motocykl był w serwisie x i dalej strzela i mogę rozpędzić max 120 km/h. Do tego jeszcze strasznie zamulony, brak mocy.

wyjazd super, foty też. Ale kiedy ich tyle napykaliście?

No jak gdzie. 16 na metallicę.

Ja "pocisnę" na Lubartów bo mam bliżej i nie muszę się wracać hehehehe

Nie no wiadomo że nie będziemy się wlec jak dziadek na Viragogo Miałem ochotę pojechać ale teraz to sie zastanawiam?!

Byliśmy w ostatni łyyyykend na ukrainie, policji na drogach sporo ,przejechaliśmy po ich drogach ponad 600 km ale nikt nas nie zatrzymywał. Wóda w cenie wody mineralnej, benzyna też tania, motele standard europejski, można jechać. I jedna bardzo ważna wskazówka ----- najlepiej wymienić polskie złotówki u konika ale po ukraińskiej stronie. Nie brać żadnych euro ani dolców,chyba że jako zaskórniaka.