Skocz do zawartości

GaCek

Forumowicze
  • Postów

    850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez GaCek

  1. napisz coś więcej . dorabiałeś całe czy tylko tłoczki ????

    Zostały dorobione całe elementy. Tłoczki pręty i rurki. Stare tłumiki były wyrobione i gwinty na dolnej części nie pierwszej młodości. Był problem z dobraniem odpowiedniej rurki ale ostatecznie udało się. Z tego co pamiętam to odtimer garage sprzedawał również te elementy ale coś ostatnoi nie widać.

     

    Prince śmiej się śmiej. Dorobił i napewno lepiej wyglada niz stare. Słuchaj mimo że mam 22lata to nie znaczy że lepie wszytko z plasteliny czy g..a. Dużo rzeczy pomaga mi ojciec, który pracuje w fabryce więc dostep po profesjonanych obrabiarek jak również odpowiednich materiałów jest bez problemowy, wiec proszę niczego nie sugerować że robię wszystko bez tołku.

    To moze Ty znawco poczwal się swoimi dokonaniami, o ile jakieś są.

  2. Masz nowszy typ amortyzatora. Musisz wyciąć z płaskownika grubszego taki klocek, następnie wspawać pod główkę ramy i zapendzelkować ( da sie zrobić tak żeby nie było śladu :biggrin: ) zresztą tam i tak nic nie widać. Druga opcja to kupienie starszego typu dolnej półki, starszego typu blachy ( tej z rogami) ale to bedzie cie teraz kosztowało majątek i nie ma sensu.

    No i właśnie tak myślałem że będzie to ogranicznik, znaczy był :wink: . Druga opcja z kupowaniem innych gratów jak najbardziej odpada. Nie mam zamiary kolejny raz szukać dolnej półki i wk... się jak coś nie bedzie pasowało. Pokombinuje z zamontowaniem ogranicznika przy ramie.

     

    A, zanim pomalujesz ten element z okładzinami ciernymi to wypada troche z nim powalczyć i go powyginać bo lubi nie być w jednej płaszczyźnie z półką i dolną blachą.

    Mniej wiecej pasując ten element zauważyłem właśnie że bedzie trzeba podobinać w niektórych miejscach.

    Ok dzieki!!

  3. ...Chociaż możne też zaciemnić.

    Ja tam nie che sie wtrącać miedzy was ale gdybyś jednak chciał złożyć emkę to -

     

    Gacuś- zdjęcia może lepiej będzie dodać?. Punkty i rodzaje mocowań to;

    - miejsce zamocowania na silniku (Górne mocowanie silnika)

    - pod główką ramy

    - spodnia cześć półki dolnej

    - rodzaj samej półki.

    Tyle było wersji i jeśli masz zamieszane to dodatkowo komplikuje sprawę. Najłatwiej chyba będzie jeśli zrobisz tym punktom zdjęcia.

    Prince zapytałem Gośke o zdjęcie bo wiem że ona dysponuje składzikiem emkowych zdjęć :wink:.

    Część z katalgu o numerze 7208307 u mnie wygląda inaczej. Brak jest 2 zagięć i wygląda tak:

    http://img129.imageshack.us/my.php?image=img4423ow1.jpg

    Oczywiście zagieta część przykrecana jest do ramy w miejscu mocowania uchwytu koszowego.

    Prince co do zdjęć mówisz masz, specjalnie do piewnicy biegałem. W miejscu zacznaczonym na czerwono przypomina mi się że były resztki spawu. Coś zostało stamtąd wyrwane, podejrzewam że był to ogranicznik :wink: No cóż przed malowaniem oszlifowałem to miejsce, a dopiero teraz okazło się co to było.

    http://img14.imageshack.us/my.php?image=img4527zc2.jpg

    http://img19.imageshack.us/my.php?image=img4528kz7.jpg

    No i co Wy na to??

     

    Hius ostatnio składałem przodek w swoim złomie. Z góry w ramę wsadziłem wyszczę miseczke a dopiero później cieńszą. Kolejność robiłem mniej więcej jak idzie to w Junaku. Swego czasu na forum poruszałem sprawe łożyska główki ramy. Okazało się że ten ruski śrut czy tam kulki są za małe (fi 6mm) co powodowało duży luz między nimi. W sklepie kupiłem kulki fi 6,3mm i o wiele lepiej to wygląda.

    http://img10.imageshack.us/my.php?image=img3794io2.jpg - tak właśnie wyglada bazarowy zestaw. Z większymi kulkami nie mam zdjęcia.

  4. Nie miałem jeszcze u siebie szkiełkowanych elementów więć nie wiem jak to szybko brudzi się, a nie widzi mi się ciągłe czyszczenie tych elementów. To narazie tylko przemyślenia.

    maniek_awo jakiego ganulatu użyłeś?

    Czy moze ktoś używał tego granulatu o ile można go nazwać ganulatem :wink: http://www.allegro.pl/item526796651_14_kg_...lat_korund.html

    A na szkiełkowaie silnika do ruska ile mniej więcej pójdzie granulatu??

  5. Ot widzisz nie wiek ciała decyduje o wspólnym dogadaniu się, ja od wielu lat bazuję na dużo młodszych od siebie ludziach z którymi dogaduję się o wiele lepiej niż z rówieśnikami ..............A przyjaciół motocyklistów mam w wieku moich dzieci i nie stanowi to żadnego problemu. :notworthy: :crossy:

    Dokładnie jest i u mnie, tylko że na odwrót :wink: , bardziej dogaduje sie za starszymi niz z rówienikamia. To chyba dla tego że nikt z nich nie gania starymi motorami :wink: .

  6. Jak już czytam to i wtrącę 3 grosze... :)

    Takie straszenie młodzianków nie zawsze się na coś zdaje. Mnie też straszono. Wszystkim czym można straszyć w tym temacie :) Jednak nie poddałem się i nadal walczę. Wielu z Was będzie się ze mnie nabijać jak to napiszę, ale napiszę - jestem na etapie składania :) Nawet jeśli ten etap potrwa jeszcze ze dwa lata to i tak się nie cofnę :) Za pieniądze włożone w remont mógłbym pewnie kupić coś w miarę oryginalnego i w całkiem niezłym stanie, ale pytanie brzmi: Czy warto? Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w posiadaniu rusa nie chodzi o samo jego posiadanie... Trzeba się z nim zżyć. Trzeba go rozebrać i złożyć. Trzeba z nim żyć jak kowboj z wierzchowcem... No przecież wiecie o co mi chodzi. Trzeba przejść tę niełatwą drogę żeby osiągnąć pełnię satysfakcji. Zdobyta w ten sposób wiedza będzie bezcenna...

    No to nic innego mi nie zostaje jak podpisać sie pod tym. Mniej wiecej i umnie tak to wszytko wygląda. Tylko nikt mnie nie straszył przed kupnem ruska. Po prostu nie interesowały mnie żadne opinie i dziwne opowieści na temat motoru. Chciałe to kupiłem. Żadne opinie nawet najgorsze mnie nie zniechęciły.

    A to czy będe skłądał 2 czy 6 lat motor to wyłącznie moja sprawa. Jak złoze to ok a jak nic nie wyjdzie to zagości na alliegro, proste. Jak narazie mam czym jeździć, pks-y kursują.

  7. http://moto.allegro.pl/item543444629_bmw_r35_r71_r75.html

    Cenę obniżył ze względu na ciężką sytuację, nie ze względu na to że ta R-12 ma silnik, wydechy i tylne lampki od Kachy a skrzynię od Emki , i jeszcze czort wie co jeszcze :banghead: :banghead:

    No popatrzyłem jeszcze i mam : tył pieriediełany na miakko, siedzenie i filtr powietrza pod nim to już

    majstersztyk i nie bardzo wiem dlaczego linki od gazu wędrują do tyłu, może w ramach protestu że dyfer i błotnik też są od emki, tak jak i cały przodek i obydwa koła.

    I co zostaje z BMW? kawałek ramy i zbiornik :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:

    Mimo to motorek ładnie wygląda. Fakt zbieranina motorów ale co tam.

    ricardo motor sporowadzony od ruskich czyli nie ma co sie dziwić :wink:

  8. Czekaj, czekaj....

    teraz przepatrzyłem dokładnie tą aukcję i wydaje mi się że to właśnie podróbka (taki współczesny bosch ale bez znaku - mają takie na bazarze)

    W tej ramce nie pasuje mi brak języczka w górnym położeniu, powinien być też tam przymocowany aluminiowym nitem.

    Brak dolnego języczka, a druga sprawa to ZTCW to dolny języczek jest mocowany pojedynczym nitem alu.

    Aukcje tą widziałem już wcześniej. Również zauważyłem brak mocowań do lampy wiec odpada. Od BOSCHA pasuje, ale nie sądze żeby cena była normalna. Panie przecież to bosch dlatego tyle kosztuje!!! A na bajzlu w Łodzi równiez bieda z oryginalnymi ramkami.

    A co do kierownicy to bardziej podobami się szeroka niż oryginalna wąska :wink:

    Prince fakt nie mam dużego doświadczenia w powożeniu rykszą, o ile można zaliczyć spacerki koło garażu. Szeroka kiera nie ma na celu stylistyki motoru na bmw czy sokoła jak to piszesz, bardziej w strone wierchowiny. Nie śmigiełka niebieskiego nie przykleje na zbiornik.

  9. Stasiu ale kurcze w narodzie polskim nie ma tradycji targowania się, ja jestem od paru lat na każdym bazarze i nie raz nie dwa dawałem cenę dwa razy większą niż chciałbym uzyskać , zaznaczając z góry że jest to cena do negocjacji, większość kupujących nawet nie próbowała się targować , po usłyszeniu ceny z reguły brali nogi za pas, nierzadko płacili cenę bez targu mimo wielkiej zachęty z mojej strony by się targowali bo ja to uwielbiam, i co takim zrobisz? Jak ktoś się potargował to i za przysłowiową złotówkę u mnie kupił taki byłem szczęśliwy.

    Ja dopiero nauczyłem się targowac na bazarze w Łodzi i całkiem dobrze to wychodziło. Jednej sytuacji nie zapomne. Pytałem o czesc do emy, nowa dorabiana w całkiem ładnym stanie. Cena 25zł. No to ja mówie że 20 dychy dam. Gość zaczął marudzić że za mało i na koniec mówi do mnie: "człowieku dzieci na mleko nie maja". Mówie: Tak dobra biore za 20zł i ide kupić litr mleka dla dzieciaków :smile: . Gość jednak wycofał sie nie nie nie. Nie to nie. :wink:

    Wszystko oczywiście było w formie żartów. :smile:

    Nie no łódzki bajzel jednak za*eb... sprawa. Może nie chodzi o kupowanie ale zawsze można dobrze sie zabawić.

  10. http://moto.allegro.pl/item531958588_m_72_...staurowany.html

    Od jakiegoś czasu czytam dokładnie opisy aukcji togo gigusia. Nie no koleś jest nie przeciątny. U niego opis każdej aukcji wyglada tak samo tylko zmieniają się zdjecia motorów oraz opis poprzedniego właściciela, ostatnoi był major a teraz pułkownik "kupiłem od ukraińskiego pułkownika,który miał go od ponad 20 lat" :banghead: "Jest on w 100% ORYGINALNY oraz w PEŁNI SPRAWNY TECHNICZNIE.Jest to NAJSTARSZA WERSJA tego..." składak jak sie widzi. Od kiedy to w emce z 53 roku montowanu uralowskie falbany oraz wersja wojskowa miała chromowane cześci??? Szkoda że zabrakło farby na karnister. Jedym słowem oszust i naciągacz!!!! Miałem tego nie robić ale chyba napisze do togo kolesia mimo tekstu "Nie odpowiadam na maile".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...