
Ruff.
Forumowicze-
Postów
97 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Ruff.
-
Cześć i czołem ewdybary pomarańcze! ;) Po 4 dniowym odcięciu od netu musze trochę nadrobić ;) Czwartkowa traska miodzio (oprócz bojs-in-blu)... lukazzz: gdybym miał zasłoniete numery to bym sie nie zatrzymał, ale tam była zajebiście długa prosta i przy czytelnych numerach na pewno by mnie spisali. Pozatym jechałem jako pierwszy i nie wiedziałem jak chłopaki za mną zareagują... A problemy wyniknął z tego, że nie zauwazyłem, że tam było 50 ;) i jak ich zobaczyłem to tylko nieznacznie zwolniłem, bo stwierdziłem, że do 100 na 90 się czepiac nie bedą ;) Dobrze, że się udało gościa stragować, bo 500 pln i 10 pkt bym chyba nie przeżył... ;) A co do podginania tablic to raczej zastosuje patent Matka... Strasznie załuję, że w piątek nikt sie nie odezwał, a samemu to mi sie jakos nie chciało. Cosmo: poczekaj jak zmienię zębatkę (albo sprzęta)to tylko plecy moje bedziesz widział !!! :D Monka: ja też bym wolał inaczej spożytkować kasę, ale jak już mus to mus (smerf nie chciał w ogóle "porozmawiac" o problemie, więc cieszę się, że tyle udało sie stargować). Szkoda, że nikt nie dał znaka o tym spotkaniu w sobotę, bo pewnie bym wpadł... Za niedługo zapomne jak wyglądacie i przestane was poznawać na ulicy :D Ja w sumie tez juz chyba sezon zakończyłem, choc w celach transportowych do i z serwisu, pewnie jeszcze na sprżeta wsiądę, ale gdyby jakaś pogoda fajna wyskoczyła to nieomieszkam przespacerować Suni...
-
Jak zeznaje ICM jutro ma byc bez deszczu i średnio 13-14 stopni (max 15-16). A między 9 a 15 ma byc powyżej 10 stopni. W związku z powyższym sugerowałbym jakis przelocik. Tak od 10 do 14 maksymalnie, ale z uwagin na temperatury może byc krótszy i z częstym przystankami na ciepła herbate... Są chętni ?? P.S. Odpowiedzi dzisiaj do jakieś 18, a potem juz tylko sms, bo jak zwykle odcięty bedę od netu do poniedziałku...
-
No ciekawe czy spotkanie było ?? Ja niestety siedze w pracy, więc jeśli było to strasznie załuję, że nie mogę (mogłem) do was dołączyć... ;) Dawno was już nie widziałem...
-
W takim razie nie rozumiem tego: Ale ja nie jestem kompatybilny z kobietami na płaszczyźnie komunikacyjnej :buttrock: To może ja opowiem dowcip o gasce Balbince? - Alez wodzu co wódz ! A to ja przepraszam... TUP TUP TUP TUP TUP ...
-
Szereny: po pierwsze primo: "usługa transportowa" jest wtedy gdy sie wiezie chłopa :buttrock: po drugie primo ( :P ): o narzekaniu osobistego drajwera to nie ja pisałem tylko... aaaaa nie bede skarżył :P, więc nie wiem z czym podpadam ??
-
To prawda, wyszkoliłeś świetnie - masz jakieś tajemnicze sposoby - zdradź kolegom!! :buttrock:
-
Plecaczek - z natury rzeczy to dziewczyna !! Facet z tyłu to jest poprostu usługa transportowa, którą wykonuje się z grzeczności, ale przyjemności to ona niesprawia :buttrock: i wtedy to możebyc najwyżej Plecor, albo wór kartofli :P
-
Eeeee tam negatywnie odrazu... Mój GS całkiem całkiem reaguje... Lepiej sie trzyma w zakrętach... A jazda z tak wyszkolonymi plecaczkami jak Ty czy Siasia to czysta przyjemność :buttrock: Z Toba przytarłem pierwszy raz w życiu buta w zakręcie, a z Siasią wykonaliśmy skok (nieplanowany wprawdzie) przez przejazd kolejowy :P Tak więc nie przesadzałbym z tą uciążliwością :P
-
Ha, taką CZ crossową trafić jak te: http://home1.gte.net/jawaman/CZmx4.htm Typ 519 labo 520 to by było coś... Myslę, że szłoby tym latać :buttrock: Szukajmy...
-
No moznaby udac się do Kryspinowa na Husky w celach oglądaczych - jesli tylko pogoda dopisze - chociaz plan impry jest mało ciekawy, ale okazja do spotkania jest dobra jak każda inna :P
-
Cosmo: Tym razem to nie ja zepsułem sprzeta :P, ale jak masz jakieś dojścia do części do KTMów to może kolega Kroolik będzie zainteresowany... A pozatym przychylam się do zadania Sławka: bier tego sprzeta i jadziom do Bodzowa :P (tylko, że na to to juz bym sie chyba w ogóle bał wsiąść - gdyby ktoś nie zauważył to jest 520-ka !!!)
-
Niestety u mnie się nie da zdjąć samego tłumika :P A co do dziwności podobania się KTMów to mnie tez się dziwnie spodobały - ciekawe komu jeszcze :P A z wypadzikiem to się zobaczy, chociaz juz nawet mnie powoli opuszcza optymizm :]
-
w ogóle go utne to bedzie chodził lepiej niz RF i SV razem do kupy :P Co to ?? Nie ma dzisiaj żadnej imprezy ?? Nie spotykamy sie nigdzie ?? Dziwne...
-
Grishackh: Co prawda to prawda, trzeba było ruszyć dupsko, ale ta pogoda mnie tak zwiodła, ale pojechałem na rowerowy rekonesans i potem popołudniu wytoczyłem sprzęta i troszku pośmigałem. Kroolik: Nic sie nie martw... Zdarza się, nawet najlepszym... Pewnie, że szkoda, ale jeszcze sobie kiedyś nadrobimy. Najważniejsze, że Tobie nic a reszta to pikuś... Wyrazy współczucia z powodu kolegi [*] A kratki piwka chyba nikt nie odmówi :P BTW: Znalazłem w "MOTOCYKLu" ogłoszenie o uzywanych częściach do KTM'a, niestety był tylko telefon: 601 829 608. Warto spróbować zadzwonić. A impra supcio - chce KTMa na gwiazdke :P Trzeba będzie powtórzyć to kiedyś...
-
Z sobotnią wycieczką jest tak jak napisał Grishackh, więc jeśli ktoś jeszcze by sie w ostatniej chwili zdecydował to prosze o kontakt tak koło 10:00 na tel, który jest w profilu. A co do KaT(eeM)owania niedzielnego to 10:00 na matecznym mnie pasuje, tylko sie zastanawiam czy puszka czy sprzętem (więc na wszelki wypadek rezerwuje sobie miejsce u monki ;) - mnie wybierz, mnie), bo ktoś wspominał coś o ciuchach na przebranie. Jakoś umknęło to mojemu rozumowi i dopiero teraz zaskoczyłem, że przecież faktycznie standardowych motociuchów troszkę szkoda, bo się mogą wypaprac niewąsko - szczególnie przy wywrotkach w błocko ;), nie mówiąć juz o awariach typu rozdarcie itp. Co zatem wziąć ?? Może byście podpowiedzieli, bo przecież nie mam stroju endurowego...
-
No Matek !! :) Wiedziałem, że na Ciebie mozna liczyc :( no i prędkości będą fajne ;) Może któraś z tras zaproponowanych przez Cosmo na zeszłą sobotę (niewykorzystane): Propozycja nr 1: Kraków => Myślenice => Rabka => Mszana => Szczawnica (Jaworki?) (do Szczawnicy można dojechać normalnie drogą krajową, albo przez Ochotnicę Dolną - tej drogi chyba nie ma na mapie, ale jest bardzo ładna) => Niedzica => Nowy Targ (Zakopiec?) => Czarny Dunajec => Przeł. Krowiarki => Zawoja => Wadowice albo Myślenice. Wychodzi ok 280km bez Wadowic, Ochotnicy i Zakopca. Propozycja nr 2: Do Niedzicy jak w opcji 1, potem Slovensko w kierunku Popradu, dalej na Zachód w kierunku Liptovskiego Mikulasa, potem Huty i Velke Borove, Chyżne, powrót Zakopianką albo przez przeł. Krowiarki. Ze 400 może się z tego zrobić. Jakaś słowacja nie byłaby najgłupszym pomysłem ;) Ale jak zawsze jestem otwarty na wszelkie propozycje !! Wschód też może być... Myslę, że 11:00 byłaby git, kto chętny niech potwierdzi to się dogadamy gdzie i jak się umawiamy. Filip co z Tobą ?? Sezon sie kończy... Co do niedzielnego KaTeeMowania to możnaby z tego zrobić 4umowy piknik (jesli pogoda dopisze), bo widzę, że wielu widzów sie wybiera - a w takim razie grill byłby wskazany... ;) Może ktoś kto sie katamaranem wybiera mógłby wrzucić żelastwo do bagażnika? Monka: gdybys chciał to ja mam drugi kask - duży, więc powinien spasować. I 10:00 w niedzielę jest OK, faktycznie zrywanie sie rano w niedzielę to głupi pomysł. W każdym razie ja sie piszę... może sie nie zabije na tych potworach... ;)
-
Jeśli masz ochotę i pavka zezwoli ;) ... No obsługa foto byłaby wielce wskazana. ;) Co z sobotą ?? Dzisiaj jest przepięknie, rano jak jeździłem to aż mi się nie chciało ze sprzęta złazić... A podejrzewam, że jutro może być podobnie... zaraz jeszcze sprawdze ICM. Jak na razie dobrą wolę wyrazili: Cosmo Rozio Ziggy, ale dopiero po południu Astarte I ja się pytam czy tylko tyle... No i gdzie byście chcieli pojechać?? Apeluje do waszych motocyklowych sumień ;) To juz może być naprawdę ostatni fajny łikend w tym sezonie !! Nie można go zaprzepaścić !!
-
A ja chciałem niesmiało przypomnieć, że w sobote ma być ładna pogoda (bez deszcu i temperatury ok 15 st C, a maksymalne nawet do ponad 20), więc wypadałoby się gdzieś przejechać... Czy sa chętni ??
-
Czytaj dokładniej! Pisałem! Cofnij sie stronę to się przekonasz, że byłem przed Tobą ;) A ze idą z gazu to bezpieczniej, więc w to mi graj ;) A ubezpieczeniach mi nawet nic nie gadaj, bo mam dość... przjebane gówno... nawet mi sie nie chce gadać o tym... ;)
-
Tej! Monka! A ja to co? Ja też chce spróbować enduraka! To oni wypożyczają KTMa bez paliwa ?? Znaczy 350 zeta bez paliwa !!??
-
A ja mam takie pytanie: Czy dzisiaj jest jakieś spotkanie? A drugie moje pytanie: czy jest dziś jakieś latanie? Bo ja dzisiaj chyba nie dam rady wytrzymać i gdzies sie kulnę... Tak koło 18:00... Ktoś reflektuje ??
-
Cosmo: A dlaczego mnie taki zaszczyt spotkał ?? Stałem sie natchnieniem... Trochę mnie to niepokoi... :? :buttrock: No i krótki ten wierszyk... a dalsze wersy w innym terminie czy jak :P Miszczu: ja też bym się pisał na KTMowanie, tylko myślę, że trzeba by zorganizować z 7 chętnych osób to wtedy wyjdzie po 50,- plnów na łeba (a minimum myślę, że 5 osóB) za dzień za jednego KTM, bo jakby chciec dwa to trzeby więcej osób... Zapomniałem wam powiedzieć, że w niedziele odkryliśmy pewna tajemnicę, a ponizej jest dokumentacja odkrycia :P
-
Cześć czołem kluski z rosołem!!! Wszystkich zaniepokojonych faktem, że przez cały dzień nie było ode mnie żadnego posta inforumję, ze żyje tylko mnie w kierat zagonili i nie miałem czasu :P A teraz małe podsumowanko minionego weekendu: BYŁO PRZEZAJE....JEDWABIŚCIE :P Sobota, wiadomo - latanko przedmszalne !! Zakopiec - Kościelisko - Czarny Dunajec - Chabówka: winkielki miód-malina (pierwszy raz udało mi sie buta przytrzeć :P ) Cosmo - szkoda, że tak wyszło, ale jeszcze nadrobimy :P Grochu - śpiochu załuj :buttrock: Fajnie, że Grishackh i Astarte dołączyli - myslę, że teraz bedą częściej przybywać :P Sorki, że tak sie pogubiliśmy (ta przepiękna pogoda chyba nam uderzyła do głów), ale najważniejsze, że wszyscy dotarli do Mnikowa. A ja najpóźniej :P Cała imprezka super - Gratulacje Muzyk !! Niedziela - traska po Jurze, pogoda debeściak, ekipka spora, prędkości kruzingowe :P, ale dobrze, wyszalałem się w sobote i nie miałem ciśnienia na prędkość, za to mozna było podziwiać przepiekna polską złota jesień. Fajne ruiny, a na koniec wyżera, że rzepy w motogaciach puszczały :P A pozatym "fikołki" też były: jeden kolega przy endurowaniu połozył sprzeta na glince, a inny na winklu opuścił troszke drogę :P A kto i co to juz sobie zgadujcie... :P Zdjęcia z obu dni pooglądane !! Ci co odstawili moto... albo nie bede ich juz drażnił :P Juto myslę, że trzeba wieczorkiem polatać (jeśli pogoda bedzie), więc trzeba przyjechać na sprzetach, więc chyba bardziej barcie, ale sie dostosuję... Okrop - niektórzy pracują !!! 16:15 Oszalałeś !!! :) Jeśli w przyszły weekend pogoda dopisze to tez trzeba troszke kaemów nawinąć !!! A jeśli mnie zabierzecie to pogoda bedzie :D tego chyba juz nie musze tłumaczyc :) Aaaaaaaaaaa i jeszcze do Siasi i Szereny: miło jeździć z takimi plecaczkami jak Wy, więc polecam sie na przyszłość, ale jak mi bedziecie tak słodzić to w samouwielbienie popadne :D No to tyle... Ufffff....... Cały dzień.... Się rozpisałem... Ide.... Ale jeszcze wróce... ... No....
-
A co Ty z tym misiem robisz w nocy :) ;)