Witam wszystkich, jak juz napisałem w temacie, dla mnie to był rok pełen cudów.  
Po pierwsze przekonałem w końcu małżonkę i zrobiłem prawko na moto 
Po drugie po ciężkich negocjacjach pozwoliła mi na zakup wymarzonych dwóch kółek 
I tak oto stałem się posiadaczem pięknej Hondy Magny z 1995 
Nie mogę się już doczekać wiosennego świergolenia ptaków.  :biggrin: