karol1001

Nie dałeś się ponieść emocjom - szacuneczek :crossy: Ale ten manewr z ucieczką na lewe pobocze to na serio jakby z jakiegoś filmu sensacyjnego wzięty :D :clap: Mam tylko jedno pytanie - czy nie zmieściłbyś się między furami jadąc środkiem pasa? Pozdrawiam.

Polookałem na allegro i za 18 tys można wyrwać też ZX12R. Nie wypowiadam się na temat jego zalet i wad, a jedynie dodaje do puli omawianych sprzętów... :crossy: No i jest jeszcze SV 1000... :D

Wszystko fajnie tyle że w tym porównaniu udział wziął Speed Triple starej generacji a nie ten najnowszy, który jak wiadomo leje konkurencje jak chce... :D

A jakie masz doświadczenia z tym moto skoro doradzasz jego zakup? Ładny jest i fajnie się na nim siedziało w salonie? :D

A ile punktów karnych? :clap: ;)

Nikt nie "wybebeszał" żadnego tłumika, bo my tutaj lubimy nasze motocykle i nie chcemy ich rozwalić poprzez jazde na roz*banym tłumiku. Jak ci Kawka za cicho chodzi to kup dedykowany do tego modelu tłumik znanej marki (Ixil, Leo-V, Devil itp.). Pozdrawiam.

&REW proponowałbym tylko, zanim Paweł zacznie działać, sprawdzić czy taka ingerencja w przednie zawieszenie nie skończy się utratą gwarancji. Poza tym każde ASO ma w swoich usługach wymianę oleju w lagach. Co do wymiany sprężyn - myśle że mogą mieć spore zastrzeżenia do produktu nie licencjonowanego przez Suzuki. Sprawdź ile cała zabawa kosztowalaby cię na częściach oryginalnych Suzuki, bo myśle że nie warto tracić gwarancji... Poza tym Paweł czy to nie jest tak, że za miękkie zawiechy miała tylko pierwsza generacja SVki? Pytam teoretycznie bo jeszcze nie wiem jak jest z moją, nie miałem okazji po winklach polatać :P;)

Witam. Dwa dni temu zdawałem prawo jazdy A+B i niestety udało mi się zdać tylko to pierwsze. Zdecydowałem się na wyrobienie prawa jazdy tylko z kategorią A i późniejsze podejście do B. I w związku z tym mam pytanie - co mi grozi za jazdę samochodem z prawem jazdy kat. A? Wiem że mandat do 500 zł, ale czy po zatrzymaniu mogę kontynuować jazdę czy też zabierają mi prawo jazdy? Ile punktów karnych? Chodzi o to, że jazdy doszkalające w Warszawie są paskudnie drogie, a szansa na zatrzymanie w terenie zabudowanym mała, więc jestem w stanie zaryzykować mandat i pojeździć przed egzaminem B z ojcem po mieście, celem przypomnienia sobie tego i owego. W żadnym wypadku nie chodzi o jeżdżenie samemu na codzień - w razie wypadku wina zawsze moja, nie warto ryzykować. Z góry dziękuje za pomoc i konstruktywną krytykę :P

Cytryna ale świateł nie można wyłączyć :P

Yyy... powiedz gdzie można obejrzeć ten film to ci powiemy co to za muzyka...

Gratulacje :icon_twisted: Podepnę się pod temat, bo też wczoraj zdałem A i też za pierwszym razem :buttrock:

Jarekk oczywiście twój pomysł jest świetny, jednak mi chodziło dokładnie o to co napisali Domel i Bandzior :) Ja ostatnio kupiłem SMX-4 za 700 zł, SMX-3 można w Be-motorze wyrwać za jeszcze mniej. Trzewiczki są jak najbardziej na moto sportowe, a przy tym są praktyczne w użytkowaniu na codzień. pzdr.

No skoro podkreślasz fakt że nie planujesz śmigania po torze to na cholere ci strikte torowe buty?

Jeśli jeszcze nie ma to wkrótce na pewno bedzie na onecie.

A jak złodziej i pijak to również gej :lalag: :)

No boooskie! Niedługo nie będzie można używać ciemnych szybek bo każdy motocyklista z ciemną szybką to złodziej :lalag:

Intermotors?

Z drugiej strony - są twoimi rodzicami, więc powinni zaakceptować twoją pasję. Chyba gdybyś zapytał swoich starszych czy woleliby żebyś sprzedał motocykl i był nieszczęśliwy tylko po to żeby ich chronić to powiedzieliby ci, że dla nich liczy się twoje szczęście. Wiadomo, że nie wolno być egoistą, ale przegięcie w drugą stronę też nie jest dobre. Mówie to z perespektywy syna. Możliwe że z perespektywy ojca i męża zmienie zdanie...

Pamiętam Greedo, jak mi prezentowałeś swoją GS-e i kurde no nie moge uwierzyć,że rozwalona ręka sprawi, że ją sprzedasz. Ryzyko zawsze było, jest i będzie. Jak siedzisz w gipsie to po prostu masz za dużo czasu na myślenie. Mówisz, że jazda nie będzie taka jak wcześniej - no jasne że nie będzie, będzie znacznie lepsza. "Boje się i dlatego jeszcze żyję" - jak dla mnie to jest jedyne słuszne hasło dla każdego motonity. Złamania i ból tępią poczucie bycia kozakiem a uczą pokory i ostrożnej jazdy. I to jest najlepsze doświadczenie jakie można zdobyć. Tylko że boli... Lepiej zaliczyć 10 gleb i wynieść z nich naukę niż przydzwonić raz, ale na amen ;) P.S Mi gips zdejmują już w przyszły piątek - kiedy wyskakujemy na siłke? ;)

Gdyby każdy opisywał każdą niebezpieczną sytuacje jaka spotkała go danego dnia to forum już dawno pękłoby w szwach, nie sądzisz? Od tego to jest pamiętnik. Poza tym takie przestrogi to są warte tyle co nic. Póki nie zaboli to sie nie nauczysz. O!

U hu hu to trzebaby non stop trąbić :) Nauki to tu specjalnie żadnej nie widzę, bo to że trzeba z góry oceniać innego uczestnika ruchu i w razie wątpliwości co do jego zamiarów zachować szczególną ostrożność, jest oczywiste, w szczególności jeśli ktoś mieszka w dużym mieście. Wyprzedzanie tej złotówy było błędem i kropka. Ale doświadczenie jakoś trzeba zdobywać, nie? [macha ręką w gipsie] ;) Pozdrawiam

A po co opisujesz zdażenie sprzed kilku miesięcy?

Warszawa 23 lipiec 2006: G0orąco jak cholera, ide po piwo do lodówki. Kto następny? Robimy łańcuszek! :)

A na co nagrasz obraz z kamerki? Bo odbiornik nie posiada wbudowanej pamięci...

Kwestia przyzwyczajenia - wiem, bo mam zarówno kask na zapinke jak i na DD :biggrin: