Halls

Rymek, w świetle poprzednich postów, nie bardzo sie z Tobą mogę zgodzić. Tłumik musi być prawidłowo dobrany dla danego typu silnika. I to swoje musi kosztować. Jest prawie pewne, że pusty wydech ma wpływ na pracę i trwałość silnika. Trzymam kciuki, mam nadzieję, ze Twoje tłumiki sie sprawdzą. Może i ja się wtedy na nie skuszę... cena atrakcyjna... Niecierpliwie czekam na film. Zzhop, dzięki, chetnie skorzystam z Twojego "patentu" na pokrywkę. Co do wydechów to ...... uparłem się! Musze wiedzieć jak jest zbudowany tłumik dla Mariudy. POMÓŻCIE! Zrobiłem taki oto rysunek: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c27c2f10fe577609.html Prosze pomóżcie mi go dokończyć (zmodyfikować, zwymiarować) Myślę, że będzie to pomocne każdemu kto chce przerobić (zrobić) swój tłumik w Maroudzie. Szczególnie interesuje mnie ta przegroda co pozostaje po wycięciu wkładu tłumika. (przydały by sie jej dokładne wymiary!) Wystarczy, ze zrobicie szkic odręczny, później foto aparatem z komórki i do mnie na priv. Ja już uzupełnie rysunek i wrzucę na forum. Myślę, że połacznie tłumików jest po to aby był jednakowy opór przepływu (back pressure) dla dwóch cylindrów i w przypadku "wybebeszenia" tłumików nie jest już potrzebne. Ptaku, gdyby nie było mi żal silnika to te ognie z wydechu były by dodatkowym atutem "ZA" pustą rurą zamiast wydechu! Bajer.... :bigrazz:

Zzhop, z góry dziękuję za foto. Tu masz mniej więcej to samo i po polsku: http://www.flm.pl/index.php?option=com_con...d=188&Itemid=90 Coraz bardziej zaczynam wątpić w celowość ruszania wydechów, z drugiej stony jak sobie przypomnę te żarciki i porównywanie MOJEJ Maroudy do skutera to.... :icon_evil:

Witaj Ptaku! ZDOŁOWAŁEŚ mnie tym: Znowu nie wiem o co tu chodzi? Co miałeś na myśli: Wcześniej pisałeś: Czyżby w rurze wydechowej zostało Ci coś jeszcze? Są tam jeszcze jakieś przegrody? Mógłbyś to sprawdzić? Jak dobrze zrozumiałem wpisy na forum, to nie wszyscy wyrzucają zawartość tłumika. Niektórzy tylko wiercą otwory w przegrodach podtrzymujących tłumik właściwy, czy tak? Moją intencją była wymiana tylko końcówek rur wydechowych zawierającej tłumiki. Czyli nic innego jak przedłużenie rurą DN50 istniejących rur. Rury wychodzące z silnika pozostają, a tam są kolana najbardziej narażone na przebarwienia, są one teraz zakryte chromowaną osłoną.Oczywiście to nie problem zamontować w środku wymienanej rury jakąś przegrodę z regulowaną wielkościa otworu (regulacją przepływu spalin), jeśli takowe jest potrzebne. Będę wdzieczny za wszelakie uwagi Szanownych Kolegów. Foto przerobionych wydechów (nawet z innych moto) mile widziane. Pzdr

Ptaku! Dzięki... Niestety byłem "out of internet" i nie widziałem Twojej propozycji. Widziałeś coś ciekawego na Bajzlu w Katowicach? W Łodzi Bajzel będzie w lipcu, to na pewno się wybiorę. Co do tłumika to rozmawiałem z kolegami, spróbują zrobić mi z kwasówki coś takiego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70775e9fcf68d2a5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/755fc83be2dadea9.html Podoba mi się coś takiego, ale to bardziej skomplikowana robota: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e974231c1cab385b.html Zobaczcie jak rury fajnie wyglądają w kolorze czarnym: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e471e2985cab906.html Ciekawe jaką farbą się to maluje? Mam jednak parę wątpliwości: 1. czy wypolerowana kwasówka nie zmieni koloru pod wpływem temperatury? 2. Istniejące tłumiki sa połączone. Czy to jest potrzebne w pustych rurach? Jaka jest funkacja tego połączenia pomiędzy tłumikami? 3. sytauacja którą opisuje Zzhop: czy wyrzucenie tłumika nie spowoduje problemów z silnikiem. Znalazłem w necie coś takiego: "With the baffle removed you then have a step up from the head pipe to a much larger open muffler, bye, bye back pressure & proper exhaust scavenging that is usually not easily tuned out. With a slip on, you don't step up, the inner pipe is the same size as the header, which is more easily tuned, plus then you don't need to strip the chrome & re-plate your existing mufflers. It is totally your choice I was just saying what was better & that we can't tell you how to alter your emissions equipment." Może w tym tkwi poroblem z Twoim silnikiem Zzhop? Zzhop, chętnie skorzystam z Twojego rozwiazania zastosowania korka paliwa, fotki bardzo by mi pomogły. Robertso444, decyzja zapadła, tłumiki będą wyrzucone. Byłem na małej wyprawie z posiadaczami Virago. Ich motory miały wybebeszone tłumiki. Koledzy tak mnie w.... komentarzami że jeżdzę skuterem, że nie mam już odwrotu: TŁUMIKI PRECZ! :wink: pzdr

Ptaku! dzięki! :flesje: Po wybebeszeniu tłumika pozostaje pusta rura. Zastanawiam się czy zamiast tego nie warto byłoby wykonać wydech w rury np "kwasówki". Co Wy na to? Macie jakieś doiświadczenia, przemyślenia , propozycje? Mam jeszcze jedną sprawę: zgubiłem pokrywkę schowka przy silniku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/144b437968bc93f9.html Pytałem w serwisie i zaproponowali, że mi ją sprowadzą za .... 160 zł! :banghead: Paranoja.... sama pokrywka w takiej cenie.. Macie jakiś pomysł czym to zastąpić? (w rozsądnej cenie) Pzdr

Moja "maruda" jest z 97 roku ale czytając Ptaku Twój opis dochodzę do wniosku, ze w moim moto będzie tak samo. Ptaku, Robertso444 popatrzcie na foto i oceńcie czy te tłumiki nie są takie same: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f426edc8c624d22.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/899eba0bced8e164.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2b0240d731d2a6a.html Pzdr Czy demontowaliście tłumiki, czy robiliście je tak jak sa zamontowane, na motorze?

Witam! Też jestem zainteresowany przeróbką tłumików. Czy do tego trzeba wymontować tłumiki, czy można to zrobić od strony tych przynitowanych blaszek? Proszę wrzućcie jakiś w miarę dokładny opis. Co z poziomem hałasu po przeróbce, czy nie ma problemu z przeglądem rejestracyjnym no i czy policja sie przypadkiem za bardzo nie czepia hałasu? Pozdrawiam!

.....no i wskaźnik biegu oczywiście też będzie! Niestety na tym forum nie można bezpośrednio zamieszczac plików graficznych, nie mogę więc pochwalić się obecnym stanem zaawansowanie prac. "na pająka" już wszystyko działa :bigrazz: Czujnik będzie przerobiony tak jak w tym temacie: http://www.suzi-rider.yoyo.pl/tech02.htm , Elektronika jest bardziej kompaktowa. No i ciągle aktualne pytanie: jakie są optymalne obroty naszej Maraudy? Pozdrawiam

Witam! Zanim nabiorę wprawy i "osłucham" sie z pracą silnika, minie pewnie jakiś czas. Mam zamiar długo jeździć tym motorem, dlatego chciałbym go jakoś ochronić przed moimi błedami. Postanowiłem zrobić obrotomierz elektroniczny z "shift light". Jaki jest według Was optymalny zakres obrotów? Jake są obroty max? Jeśli posiadacie obrotomierz elektroniczny, to w które miejsce jest on u Was podłaczony (do cewki czy owinięty na kabel wn)? Pozdrawiam

zhp, masz rację. Co raz trudniej poruszać się po naszym forum. Prośba do Moda o rozważenie możliwości utworzenia podforum użytkowników „VZ800” Parę tematów technicznych nożna by podpiąć. Nam, „świeżarkom” było by łatwiej….

Dzięki za lekcję, Pataku! :biggrin: Konkretnie i naukowo. hmmm… i pomyśleć, że mnie się kiedyś marzył Harley…. :banghead: Piwo należy Ci się bez dyskusyjnie! :flesje:

cd. wrażeń z mojej pierwszej podróży – czyli kultura i zwyczaje na drodze Jadąc motocyklem przypomniał mi się taki bardzo stary dowcip (na pewno go znacie): Pewna rodzinka z Łodzi przeprowadziła się na Śląsk. Chłopaczek był nieszczęśliwy bardzo, bo go koledzy przezywali "gorolem". W końcu wymyślił, że on nie chce być Gorol, tylko będzie od dzisiaj Hanysem. Od razu pobiegł pochwalić się mamie. - Mamo! Ja nie jestem już gorolem, ja jestem Hanysem! - Dobrze syneczku, ale porozmawiaj o tym z tatą, bo mi się obiad przypali. Pobiegł, więc do taty z tym samym tekstem i tata też go zbył. Usiadł, więc w kącie i powiedział sobie: - Dopiero 5 minut jest żech Hanysem, a już mie te Gorole wk…..ją! Ze mną było podobnie. - dopiero, co żech został motocyklistą, a już go te „katamarany” wk….ją! Po pierwsze – jechałem „stówką”, a i wtedy byli tacy, co mi pokazywali, że moje miejsce jest na poboczu (!!!) Po drugie - w korkach "katamarany" ustawiają się tak, żeby broń Boże nie zostawić miejsca, w którym mógłby się zmieścić motocykl i ich wyprzedzić Po trzecie – jak mnie wyprzedzała ciężarówka to koniec ich przyczep, mijał mnie o centymetry (dla nowicjusza to ogromny stres) Po czwarte….itd. A teraz o zwyczajach motocyklistów – byli tacy, którzy pozdrawiali podniesieniem dłoni, inni mijali z minami dumnymi jakby mój Morouder nie był motocyklem. Opiszcie mi łaskawie, jakie są zasady motocyklowego savoir-vivre, żebym szanownym współ pobratymcom nie przyniósł wstydu. Pozdrawiam

Witam serdecznie! Moto mam od niedawna, więc jestem "świeży" jak ... oddech po Hallsach! :biggrin: Wczoraj założyłem gmole i zrobiłem przejażdżkę po bezdrożach, żeby sobie przypomnieć jak się jeździ. Piękna pogoda, radość w sercu, zakręt, piasek i ... GLEBA. Na szczęście mała prędkość. Gmol i tylny kierunkowskaz trochę podrapany, moja NOWA kutka przytarta ale JA - cały. Po południu pierwsza dłuższa przejażdżka ze Świecia do Łodzi. Wszystko byłoby SUPER gdyby nie trzy odcinki drogi: w Łysomicach sfrezowany asfalt, myślałem, że nie utrzymam motocykla. Dla mnie TRAGEDIA. Może jest jakaś inna technika jazdy na takie drogi? Następny etap Włocławek (szczerze współczuję mieszkańcom tego miasta) - dziura na dziurze, wibracje na kierownice takie, że aż rece bolały. No i pierwsza strata: odkrecił się dekielek schowka na przy silniku (u mnie tam są narzędzia). Dalej to już "tylko" problem z koleinami. 200 km - 6 godzin z przystanakmi po drodze. Ale nic to! Frajda OGROMNA. Tego mi było potrzeba. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia.

DZIĘKI! :notworthy: Odpowiedź konkretna i treściwa! Znalazłem! Już zamawiam. Życzę Ci rychłego nastania WIOSNY! :crossy: Pozdrawiam.

Witam! Wam podobny problem (na oczach -5,75) Jestem zainteresowany tymi "noskami" możesz to dokładniej opisać? Może jakiś link do aukcji e-bay? Pozdrawiam

Ufff... oczyma wyobraźni zobaczyłem kask spadający z 50 cm (!!!!!) i rozlatujacy się na kawałki! To byłby koniec firmy NOLAN... DeWalMar ma rację. Kask musiał być źle złożony. Ja jeszcze dwa tygodnie muszę poczekać na moje zamówienie. Ale, że zima nie chce sobie pójść precz to wytrzymam ten czas oczekiwania. Pozdrawiam.

Dariosyta, wiem, że to nieładnie, ale podobnie jak DeWalMar zazdroszczę Ci! Ja muszę czekać jeszcze dwa tygodnie. W Łodzi zima na całego i o jeździe na motorze nie ma mowy ale miło by było mieć nowy kaskj już teraz. Pozdrawiam!

Właśnie dzwonili, ze akurat mój kask dotarł do sklepu uszkodzony (!!) :banghead: Następna dostawa za 2 tygodnie. Dariosta, co z Twoim kaskiem?

Cześć Dariosta. Idąc Twoim śladem, zamówiłem ten kask w tej samej firmie. Nie mam jeszcze potwierdzenia ceny i terminu raelizacji zamówienia A ty, czy dostałeś już potwierdzenie realizacji zamówienia i kiedy w przybliżeniu otrzymasz przesyłkę? Pozdrawiam

Dariosta, wydaje mi się, że za cenę którą podałeś to można kupić Nolana N43 bez tego "elementu" na szczękę (czyli bez "Air"). Pisze "element" nie "ochraniacz" bo nikt jak na razie nie jest w stanie szczegółowiej opisać ten wynalazek. Jakbyś mógł podać gdzie są za tą cenę to może też się skuszę na zakup. Zastanawiałem się za Shubertem J1 ale mam takie samo odczucie jak DeWalMar - OGROMNY. Pałąk faktycznie robi wrażenie solidnego. DeWalMar, ciekaw jestem ile zapłacisz. W sklepie fc-moto.de, w walucie euro to jakieś 220 ale jak kurier przeliczy na zł po obecnym kursie to wyjdzie jakieś 1100 zł za sztukę. Wyliczyłem, ze ta dopinana szczęka to jakieś 250 zł. Sporo browara by za to było..... Pozdrawiam

Witam! Jestem zainteresowany zkupem tego kasku. czy ktoś z Was już go nabył? Jakieś uwagi? Czy ta dopinana część na szczękę jest solidna, czy to tylko kawałek plastiku? Pozdrawiam serdecznie!

Dzięki Comanche! Tego mi brakowało. Chętnie skorzystam z Twoich doświadczeń. Tym czasem, Marouda na kołki, ja do pracy na Ural. Mam nadzieję, że wiosna nadejdzie w przyszłym roku szybciej niż zwykle! Na razie pozostaje lektura instrukcji! Pozdrawiam serdecznie!

Dział z instrukcajmi oczywiście odwiedziłem wcześniej i ściągnąłem co było możliwe, głównie w języku angielskim i z fotografiami BARDZO złej jakości. Przydała by mi się wersja polska, czytałem na naszym forum, że koledzy takową posiadają, stąd moja prośba. PZDR W Łodzi temperatura -5C, trochę zimno na jazdę..... :(

Witam serdecznie Właścicieli i Symaptyków VZ800! Dwa dni temu, moja UKOCHANA ŻONA (!!!!), z własnej inicjatywy, bez przymusu i perswazji, kupiła mi motocykl Suzuki Marauder! (rocznik 1998 - szkoda, ze nie 97' :biggrin: ) Od ostatniego razu , czyli po 25 latach, kiedy to jeździłem "cackiem" WSK125, wsiadłem na motor! Udało się! Jeszcze pamiętam jak się jeździ! Teraz pilinie studiuję wszystkie wpisy na forum i skrzętnie korzystam z Waszych doświadczeń. Szkoda tylko, ze za oknem zima, a do wiosny tak DALEKO!!! Jeśli jeszcze któryś z Kolegów dysponuje manualem (serwisówką) w języku PL to BARDZO PROSZĘ na [email protected] Pozdrawiam!