JackRM

no fakt jeszcze troszke i prawie dwa latka :icon_mrgreen: czekal ktos ?? ;)

witam wszystkich, jak w temacie: pierwsza rejestracja 2004, kolor niebieski Jestem drugim wlascicielem od przebiegu 8000km obecnie ma 38.000km. Motocykl jest dopiero co odebrany z serwisu Suzuki (faktura 470E ) i wstawiony ok 14 dni temu do salonu z powodu nieoczekiwanego przejscia na wieksza pojemnosc. W seriwsie: poza normalnym przegladem (olej+filtry+swiece) wyregulowane zawory, zsynchronizowane gazniki, wymienione sprezyny w widelcu+olej, oraz wszystkie klocki hamulcowe EBC Sintered. Pozatym: 4 x kierunki LED, tyl swiatlo LED (pozycja + STOP) z whitelights.de , przewody hamulcowe w oplocie stalowym Fast by Ferracci, komplet czarny RIZOMA (kierownica+manetki+koncowki), swiece IRIDIUM oraz biale tarcze zegarow. Opony: Michelin Pilot Road 2 - dwumieszankowe maja ok 1500km przebiegu od zalozenia (09.06.2008) Klocki: wszystkie nowki EBC (3 dni - jeszcze nawet nie dotarte) Naped: DID lancuch + zebatki przebieg ok. 9000km przelozenie krotsze o 1 zab wiecej na zebatce przedniej Wszystkie przeglady na czas i w serwisach Suzuki w Rzymie do wgladu w ksiazka serwisowej. Dlatego tez uwazam ze moto nie wymaga absolutnie zadnych nakladow finansowych i jest w optymalnym stanie.Lac benze i mielic kilometry i opony. Moge skontaktowac z przewoznikiem ktory jest tu regularnie wlasnie po motory. Cena: 3100E = ok.10800PLN do negocjacji Lokalizacja motocykla: Rzym. Powod sprzedazy: niespodziewana okazja zakupu Suzuki BKing. Motocykl mialem trzymac jeszcze min. 2 lata bo jezdzi sie kapitalnie i jego miejsce nie jest teraz w salonie ale u mnie w garazu, ale coz zrobic... w garazu jest tylko 1 miejsce :-/ Dodam ze moto ciagle w ruchu - 365 dni w roku (dojazdy do pracy) wiec nie mialo zadnych przestojow czy "zimowan". Fotki wrzuce w weekend jak skocze je zrobic aktualne do dealera. Na pytania odpowiem chetnie na maila lub GG. Pozdrawiam i cieplej zimy zycze JackRM, Rzym

a czego szukasz konkretnie ? mieszkam w Rzymie to byl sie mogl zapytac. Pozatym kumpel (dealer w Rzymie) ma do sprzedania CapoNord uzywana (38k km) z jakims problemem z rama uszkodzona (jezdzi bez problemu tylko ma jakies pekniecie) Mowi ze oddalby ja za przyslowiowe grosze. Rok jest chyba 2002 ale to musze sprawdzic.

Witam, motocykl jest dla mnie przede wszystkim codziennym srodkiem transportu do i z biura. Przesiadlem sie na B Kinga 3 tygodnie temu (byl uzywany 6 miesiecy i mial 1300km przebiegu). Moj poprzedni bike to Bandit 1200S. Ale do rzeczy: Silnik: patrzac na cyferki to prawie o 90KM i 50Nm wiecej. (a wiec +90% i +50% wiecej :crossy: od bandziora ). Motocykl ma dwie mapy wtrysku: A (full power) i B (deszcz). Na mapie B juz Bandzior sie chowa. Jednak wykres mocy/momentu jest zupelnie splaszczony. Wydaje sie ze to silnik elektryczny - na kazdych obrotach i na kazdym biegu jest "slaby". O gumie czy jakimkolwiek agresywnym wyprzedzaniu mozna pomarzyc. Mysle, ze producentowi chodzilo o to aby tylna guma sie nie "urwala" na deszczu wychodzac z zakretu na gazie. Osobiscie polecam ten program dla przesiadajacych sie ze sprzetu ponizej 70-80Nm aby sie zapoznac sie z trakcja, hamulcami i masa pojazdu. Na mapie A silnik pokazuje swa prawdziwa twarz: lekkie odkrecenie gazu oraz natychmiastowy moment obrotowy wystarcza by zostawic "spocone R6" ze swiatel daleko w tyle.Przejscie z jedynki na dwojke z pelnym gazem oznacza pisk opon i/lub natychmiastowa gume.Trojka na koncu pokaze nam ok. 250km/h i zaczniemy sie zastanawiac nad sensem szesciu biegow w tym nake'u :icon_mrgreen: Spalanie: tu bardzo duzo zalezy od manetki gazu. Nawet wiecej niz przy Bandziorze. "Dziczac" w miescie (czesto gaz na maxa i guma) Bandzior na 20-to litrowym baku w rzymskich korkach robil mi 200km do rezerwy (17l).B King na 16,5 - litrowym baku robi obecnie ok.180km.Wiec w sumie to samo. Teraz wlasnie wrocilem z wycieczki z dziewczyna (jazda totalnie pasywna ze wzgledu na bol nerek :crossy: ) i zrobil mi na baku 310km :D Trakcja: zawieszenie, stabilnosc, hamulce w porownaniu do duzego Bandyty to niebo a ziemia.Nawet na gumie konczac dwojke na ok 180km/h :) masz absolutna stabilnosc. Latwosc szybkich manewrow w miescie: taka sama lub lepsza jak w Bandziorze - scigacze stoja w korkach a BKing smialo myka miedzy autami. Komfort: kierowca siedzi jak na tronie..w koncu to B KING :crossy: pasazer jednak musi bardzo kochac kierowce aby zenic kity ze jest wygodnie :banghead: Jadac szybko, od razu (>150km/h) sie czuje ze tu nie ma owiewki. Ale na gumie to tylko plus :D Strzeszczajac: rasowy "street bike" - moto wlasnie dla mnie :biggrin: Pozdrawiam serdecznie Jack RM