Skocz do zawartości

Bratek

Forumowicze
  • Postów

    251
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bratek

  1. Witam wszystkich, jestem byłym posiadaczem tego wspaniałego sprzęta. Wypatrzyłem go kiedyś w katalogu motocykli jak wchodziłem po drabinie na dywan, hehe. a po kilku latach westchnień kupiłem i powiem że był to wspaniały sprzęt. Sprzedałem go mojemu kumplowi i jest z niego bardzo zadowolony. Niestety w międzyczasie pojawił sie Hornet w moim życiu i zmieniłem obiekt zainteresowań :P ale uważam że jest to super sprzęt, zjeździłem nim i Polske i naszych południowych sąsiadów i nie moge powiedzieć złego słowa. Spalanie na poziomie 5 litrów przy 140km/h jest niedoścignionym wynikiem dla Horneciątka :P

    Jeśli moge doradzić to polecam Seven Fifty, fakt że b12 zamiata każdy kurz z ulicy, ale to Suzuki, oczywiście nie ubliżając nikomu. Bezawaryjność Hondy jest niedościgniona, łącznie przeze mnie i mojego kumpla przejechała ok 30k km i nic.

    Chętnie się dopisze do stronki z moimi zdjątkami :P

    Pozdrawiam wszystkich byłych, obecnych i przyszłych posiadaczy Hondy CB SevenFifty.

  2. Paanowie, moge powiedzieć coś na temat Horneta którego "testuje" drugi sezon. Na pewno zostawie go na przyszły a rozpisywac się nie ma co, bo maniek7 napisał krótko i na temat. Nowa Honda CBF600 oparta na Hornecie tylko bardziej cywilna jest dobrym wyborem, bo sam Hornet jest wściekłą maszyną, i nie wiele potrzeba aby poniosło :banghead:

    No i podkreślic należy że to jednak Honda.

    Pozdro

  3. Nie zapominamy ale pytanie było odnośnie zupełnie innego typu turystyka, modele wymienione w zapytaniu mówią o troche wolniejszej turystyce z możliwościa zjechania na szutrową nawieżchnie a tutaj XX raczej odpada z resztą jak i FJRa

     

    No właśnie tez się odnośnie wczytałem w opisy TDMa i same plusy, no prawie, ale zebrała bardzo, z podkreśleniem na bardzo dobre oceny i opinie też pozytywne

  4. witaj w klubie gumowiczów, mój Hornecik tak ochoczo staje na gume ze nie trzeba się bardzo starać :D

     

    a tez jest to mój pierwszy sezon na nim, tylko uważaj bo jak postawisz za wysoko to gleba murowana, jak się w porę nie zorientujesz :D

     

    a wtedy pocałujesz matke ziemie naszą :D

     

    pozdro ;)

  5. hmm, powiem tak, GSXR 600 moim zdaniem jest najlepszy z tego towarzystwa jeśli chcesz się nauczyć jeździć na gumie, ja jestem zwolennikiem Hondy i dlatego wybrałem Horneta (choć to nie plastik z tego towarzystwa jakie wymieniłeś ale prawie 100 KM ma :smile2: ), ale 750 i CBRka 900 myśle że będzie za mocna do nauki, możesz szybciej sie przekonac jak to jest jak "przeciągniesz". Ja się przesiadłem z CB750 Seven Fifty która tyż była troszke za ciężka do takich zabaw, a 600tka która ma 100KM jest w sam raz. Nie wspominam o R6 bo to podobno wściekła maszyna :twisted:

    Powodzenia w łowach :D

  6. Witam wszystkich szanowych kolegów i koleżanki,

    chciałbym zasięgnąć kilka informacji od was na temat Hondy X11 :twisted:

    wiem jak wygląda, czytałem jak jeździ, ale mnie interesuje jak sprawa wygląda przy jakiejś turystyce, wiem że jak myśle o turystyce to powinienem tez pomyśleć o innym motocyklu, ale coż, serce nie wybiera :P

    jak spalanie w mieście i na trasie, i przy jakich prędkościach przelotowych.

    Wiem że o większości można przeczytać w gazetach, ale co "z życi wzięte" to jest chyba najbardziej miarodajne. Dzięki za wszelkie informacje. Pozdrawiam wszystkie i wszystkich motonitów :P

  7. Hej Krzyżak, chyba najwięcej się dowiesz od Dual'a, on był w zeszłym roku i ma najobszerniejsze info.

    Gadałem z nim dzisiaj i na 99% jedzie, ja jak dostane wolne też lece, razem z nim, bede wiedział na swój temat zaraz po pierwszym.

    Brno jest 19-21.08 tak więc jeszcze jest troszke czasu.

     

    :P

     

    :twisted:

  8. Tak jest, nie można zrobił ideału dla ideału, nie można wyprodukowac czegoś o czym będzie można powiedzieć że jest to następca VMax i zapomnieć o tym kultowym motocyklu.

    MT01 jest niecodziennym pomysłem i może kontynuować idee muscle bike'a, miejmy nadzieje że będzie to robił godnie :P

     

    A GSXR, to chyba jakaś pomyłka, nie wierze aby wypuścili taki motocykl ;)

  9. No, podzielam zdanie nowej koleżanki alalala333, tez nowy Fazerek mi się podoba, ale czegos mu brakuje, a jak jest bez owiewki to niestety ale wyglląda słabo. Jest kreaowany na "wielozadaniowy" motocykl miejski, z tego co zauważyłem, ale chyba aż nadto konstruktorzy się nad tym skupili :P i zapomnieli dać go design'erom

    mam jednak nadzieje że jak ju ż go dosiądziesz dsJW to będzie TA twoja maszyna. Pozdro ;)

  10. Hi Sofija, powiem tak, Hornet jest debeściak, przesiadłem się na niego z Hondy CB SevenFifty, czyli też z golasa, tyle że klasa wagowa była większa. Nie jestem małej postury, ale tez narzekałem na wage moto w mieście (CB750-226kg, a Hornet ca.180). Może i Monster ładnie brzmi, to fakt, ale nie wyobrażam sobie wygodniejszej maszyny do miasta jak Hornet. Jest dobry opis w Świecie Motocykli (www.swiat-motocykli.pl) który mówi całkiem sensownie o Hornecie, polecam. Jeśli chcesz się przymierzyć do Horneta, napisz, moge podlecieć do Ciebie.

    A silniczek z CBRki nieźle daje, w końcu to 96KM. A że konstrukcja lekka to nie ma problemów że barkuje mocy czy coś takiego.

     

    Zdecydowanie Hornet!! :banghead:

  11. Podzielam opinie pana starszego, to świetna maszyna. Mam wśród znajomych trzech kolegów śmigających na Triumph'ach i żaden nie nażeka, nie mają większych problemów, a są to Daytona '94, Daytona '00, Speed Triple tez jakiś taki świeży. Widziałem jak to śmigai można być miło zaskoczonym jak trzy cylindry potrafią smażyć asfalt :banghead:

     

    I ten gang silnika!! Niepowtarzalny!! Żaden japończyk tego nie potrafi, hehe

  12. Panowie, moge cos powiedziec na ten temat. Nie są to żadne numerki z katalogów ani giełd internetowych !! Są to oznaczenia modeli nadawane w fabryce, czyli inaczej mówiąc oznaczenia fabryczne, najbardziej miarodajne po numerze fabrycznym, bo jak zauważyliście model (o nazwie np. ZZR600) mógł być produkowany przez 8 lat, z czego przechodził modyfikacje, i po każdej takiej modyfikacji mógł mieć zmienione oznaczenie fabryczne.

    Jednak faktem jest że oznaczenia takie można spotkać w katalogach części zamiennych, np Larsson.

    Pozdrawiam

  13. Spoko ja też się wybieram, Dual opowiadał że warto poświęcić czas i kaske na te impre, dlatego dosiąde swojego rumaka i popędze czym prędzej. A jak szczęście dopisze to z Konstancina będzie jechała całkiem silna grupa, hehe :buttrock:

    Moge zabrać jakis plecaczek ze sobą, jak na razie mam jedno wolne miejsce :D

    Ale tylko płci pięknej :twisted:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...