Wojtek z karczmy

[email protected] - dzięki.

Maruderzy jeszcze pomykają w miłych promieniach słoneczka. Ja zakończyłem sezon - opona mi się skończyła. Wie któryś z kolegów jak do regulacji zaworów się zabrać? Z grubsza wiem o co chodzi ale w marudzie jeszcze nie grzebałem.

Załóż sobie sakwy i problem masz z głowy - błotnika nie widać.

No i wreszcie się wziąłem i wymieniłem zębatkę. Te 16 zębów jednak robi różnicę, problemów ze ślizgającym sprzęgłem nie mam więc polecam wszystkim którzy się wahają.

Witaj - mam 190cm i 90 kg. Marudą jeżdżę od 4 lat i myślę sobie że wymiana sprzęta na coś większego to zbędne posunięcie. Mi pasuje i proporcje uważam za odpowiednie. Też jestem zainteresowany. Daj fotki na :[email protected]

Witajcie koledzy - jak sobie wspominam dłuższe wypady to zawsze mnie nachodzi żeby siedzenie na wygodniejsze przerobić. W marudzie to jednak du.... kierowcy nie ma lekko. Czy któryś z kolegów przerabiał to? może jakieś fotki, podpowiedzi, inspiracje....

Niestety jestem swierzak w temacie i kupilem aku M.Line YTX12-BS no i zaczely sie problemy.Moto kupilem w maju 2009 i poprzedni własciciel mowil ze aku jest orygnalne(rocznik 2000) i troche słabe(trzymało tak 2 tyg.)ale nie miałem problemow dopiero zima probowalem odpalic moto w garazu i dupa nie odpaliło.Wiosna kupilem ten nieszczesny aku M.Line i zaczeły sie problemy.Jak podładuje to odpali ale czasami ma opory no i pare razy musiałem korzystac z pomocy przy pchaniu(niestety nie mam za bardzo wprawy ostatnio pchałem CZ 175 przed 20 laty :biggrin: ).Mnie to wyglada jakby pradu brakowało ale kto wie.A co sadzisz o aku z centry (a raczej Ixide-tak to sie chyba pisze) bo jezeli chodzi o aku do puszki to sa rewela a maja w swojej ofercie tez aku do Marudy?Szieki za porady za wszystkie jestem serdecznie wdzieczny.Sezon za pasem :crossy: a Maruda stoi.Pozdrawiam :notworthy: Witajcie koledzy - jakoś nie mogę otworzyć nowego tematu więc tu się wkleję, może ktoś odczyta. Przede mną remont kapitalny karczmy. jest to m nin. miejsce spotkań przed wypadami, wspólnego picia piwa, wielogodzinnych rozmów o motocyklach, wyjazdach, awariach itp. Kumple zasugerowali żeby zrobić jakiś kącik motocyklowy. Może ma ktoś jakieś ciekawe fotki, teksty, znaki, wdzięczny będę za wszelkie inspiracje.

Dzięki Kantry za info o stanie dróg w Twoim rejonie. Swoją drogą ta nasze forum to nie zła skarbnica informatorów z różnych rejonów kraju i w razie potrzeby jest gdzie zasięgnąć języka. nara

No i pewnie przyszła prawdziwa jesień, mgły jakieś dziwne widzę, i mokro za oknem... Wczoraj to troszku pośmigałem po okolicy a sprzętów ile się kręciło po Toruniu....! !!

Ja też uważam że szkoda rozgrzebywać w sezonie, tym bardziej że wypad przed tobą. Zima jest do takiego grzebania jeśli koniecznie chcesz. Tak to szybko, szybko... i wszystko się pierdzieli. Ja po sierpniowym ślizgu wreszcie zreanimowałem sprzęta do końca, brakuje jeszcze halogenów i szyby ale już pomykam w pełni sprawny technicznie. Z tego co mówią to niedziela może być ostatnim dniem w miarę słonecznym a potem to już deszcze i śniegi :banghead: Jak sobie przypomnę że w ubiegłym roku 3 grudnia kończyliśmy...

Ja to mam takiego diagnostę który wyznaje zasadę: o... wy to dbacie o swoje sprzęty, że tu nie ma co sprawdzać ale wjedź do środka żeby ktoś mnie nie podpier.... że bez badania stempluje. W tym roku to grzecznie zapytał czy może się przejechać kawałek - dałem, z taką szczęśliwą miną wrócił....

No wreszcie troszku pośmigałem. Ostatni ślizg nauczył mnie pokory do prędkości i odstępów i tu miłe zaskoczenie: nie przekraczając 100km/h moto bierze 4,4l

No ... moto postawiony na nogi, trochę goły bez szyby i halogenów wygląda ale cóż.... trzeba zapier.....ć :crossy:

Witajcie - a linkę licznika to gdzie tanio wyrwać wiecie? |Wojtek

A ja lampę już mam, felgę z oponą nabyłem drogą kupna na allegro tylko ośka nadal krzywa. Majster co to ją prostował to chyba jak ten chińczyk łyżeczki - siłą woli ją prostował bo do du..... mu to wyszło. Jak z ośką sobie poradzę to próbna jazda!!!!! :crossy:

moto poszedł pod busa co to przede mną hamował, mógł uderzyć w jego koło ale czy od tego by się wygięła...? problem w tym że się wyprostować nie da i trzeba szukać innej. Namierzyłem jakąś na allegro 400 zł z oponą i gwarancją że jest prosta i nie uszkodzona. Jak ją ściągnę to na początku września wyjadę bo kolano zaczyna już działać a przytarcie na łokciu to i tak długo zanim się wygoi to szkoda sezonu. dzięki za słowa otuchy.

U mnie w serwisie za ramkę reflektora wołają 400zł a szklankę licznika 180. Lampę dużą za 260 kupię na allegro, trudno nie będzie to oryginał ale nie dam tyle kasy za kawałek chromowanej blachy. :banghead:

Nie płacz, jakoś to będzie - przecież coś kupisz. Ja wczoraj w bieszczady wyjechałem, zrobiłem 100 km i... puszka przede mną ostro pohamowała to i ja musiałem, efekt - ślizg na prawym boku, zdarta ręka do łokcia, walnięte kolano, moto skręcone lagi, krzywa felga i trochę kosmetycznych felerów i tu mam pytanie do kolegów: gdzie niedrogo kupić lampę przednią lub samą ramkę albo obudowę, licznik albo samą obudowę. pozdr.

A ja tak myślę w bieszczady myknąć. Wyjazd z torunia w 3 albo 4 tygodniu sierpnia w zależności od pogody, na jakieś 4/5 dni. Na razie maruda i saważka jedzie. Zapraszam chętnych. Kolega tak jeździ w okularach a na chałerku ma gogle takie chromy założone- wygląda nie najgorzej.

Ja wywaliłem klakson i zamontowałem fanfary. Na allegro 70-parę zł. Sprężarkę wsadziłem do schowka pod siedzenie, trąbki zamontowałem po lewej stronie wzdłuż cylindrów. Podłączenie na te same kabelki co klakson i działa drugi rok z efektem super-polecam takie rozwiązanie.

Miałem to samo poprzedniego sezonu. Wymontuj i wyczyść dokładnie linkę pomiędzy automatem stopu a pedałem hamulca, automat jest pod pokrywą z prawej strony ten plastikowy "nibyodlew"-płukanko w nafcie, oliwka i.... będzie ok. :lalag:

Wilczur - Ty na starówce mieszkasz? Pamiętam za młodu jak jeździłem do kuzynki, na św. Ducha mieszkała... 6 rano dzwony z mariackiego robiły pobudkę i te cogodzinne ...Nie rzucim ziemi...... z ratusza - rzygać się chciało

A to Tobie się marzy taka policyjno/amerykancka... :eek: Wczoraj na nocną jazdę się wybraliśmy... Golub... Toruń i już do domu mieliśmy wracać jak kolega wymyślił może do śródmieścia? Wy wiecie jak to fajnie o pierwszej w nocy po starówce się pokulać - maruda na pustych wydechach, saważka strzelająca z rury i KTM.... po prostu poezja :clap: :crossy: gołąbki to srały przy starcie nie wiemy jak mieszkańcy..

Szybę kupiłem na allegro za 250 zł wys.od wcięcia na lampę 43 cm, szer. 48cm. Nie wiem czy uda mi się wstawić foto (nigdy tego nie robiłem a wychowałem się w czasie liczydła a nie kompa :icon_biggrin: ) Na fabrycznym mocowaniu (pręty do kierownicy) trzęsła się jak gęsie g....... Ja ze szprych rowerowych dorobiłem w dolnej części dodatkowe uchwyty i jest ok. nie umiem wstawić foto, daj meila to ci ciekawe czy mi się udało.... dupa jutro się nauczę http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7343fd293a18148.html jutro wstawię resztę

Tak... ten kąt nachylenia nie wygląda za ciekawie ale w tym położeniu uzyskujesz max ochronę przed wiatrem a o to też chodzi poza wyglądem. Kiedyś miałem ustawioną równolegle do lag i wyglądało to super ale wiatr walił mi prosto w twarz a w ustawieniu jak na foto omija mnie nad kaskiem