yoyo

jesli bys mogl te schematy tez wrzucic bylbym wdzieczny..

jak dasz amory do przodu to ci podniesie tyl, nie bedziesz mogl siedzenia przykrecic do ramy pomocniczej i do ramy glownej :flesje: tak jakbys pod siedzienie podlozyl teraz klocek drewna :biggrin: chyba ze zle cie zrozumialem, a zrozumialem ze amory przenosisz do przodu z wahacza, nie z ramy pomocniczej ?

Będą to musiały być mocne spawy bo na wahaczu opiera się cały ciężar motocykla, no prawie cały wiadomo ze na przednie amortyzatory tez trochę idzie. Jak przedłużysz to życzę ci żeby podczas jazdy motor nie pękł w tych miejscach ;) a co do łańcucha, przedłużasz o 15 cm, 15x2=30 zmierz ile ogniw wchodzi na 30 cm łańcucha i po prostu tyle będziesz musiał dołożyć, chyba że w sklepie będą mieli dłuższy.

i tu sie nie zgodze... jesli jest starszy niz 10 lat to przezyl tyle remontow i tyle wymian ze mozna powiedziec o nim ze slinik jest nowy... napewno byly wymieniane tarcze sprzeglowe moze razem z koszem a o tlokach korbowodach i innych to juz nie wspomne... moze wygladem nie jest idealny ale silnikiem nie odbiega od nowszych modeli bo ma duzo nowych czesci...

jak rano nie chce palic to moze swieca... jak sie wkreca na wysokie to moze za bardzo wkrecona srubka od obrotow albo masz gdzies dziurawa gumke laczaca gaznik z krućcem ssącym co jest bardzo niebezpieczne...

zalezy od stanu, ale raczej i tak bedziesz musial je wymienic bo podejrzewam ze sam ich nie wymieniales a ostatni raz byly sprawdzane... no wlasnie, wpisz na allegro komplet uszczelek, jak nie znajdziesz to wpisz w googlach to moze jakis sklep wyszukasz

ok, zwracam honor ale i tak hamowanie na dystansie 20 metrow nic nie zmieni ;] dobra mniejsza z tym, ja ponawiam pytanie o ta serwisowke

moj kolega w suzuki 125 mial napisane 950 a zanim wylatywalo srubka to zalal 1100 wiec lej az ci ta srubka wyleci albo jak bedziesz widzial w szkiełku kontrolnym (niektore motory tylko maja)

michal_dh, nie do konca sie zgodze ze jak motor dostaje mniej mieszanki paliwo-powietrze to wtedy moze sie zatrzec, nie do konca to wyjasniles i sprecyzowales... adoado0 masz tą serwisówke na kompie ? jak tak to czy moglbys mi podeslac ja na mejla ? [email protected] z góry wielkie dzieki

szczerze to przyznam ci sie ze nie wiem, a raczej domyslam sie co masz na mysli... tylko mi nie mow ze jak sie hamuje silnikiem to ci sie obroty zwiekszaja bo pomysle ze tam gdzie wpisales wiek: 17 to niechcacy ci sie 1 wcisnela... no powiedz mi co w tym zlego ze jak jade 50km/h na 3 i puszcze gaz i bede zwalnial az zalozmy do 10km/h wtedy wcisne sprzeglo zredukuje i dalej rusze.... jak podasz mi inny racionalny powod - ZWRACAM HONOR model YZ jest tylko w 2T,

no oczywiscie sie nie zrozumielismy.... nie chodzi mi o to ze jak jedziesz np. na 3 biegu tak obroty 7-8 i zaraz wjezdzasz zalozmy w zakret zwykly to nie kaze ci na 1 wrzucac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko zastanow sie - po co przyspieszac jak jest zakret ? wrzuc wyzszy bieg i nie dawaj gazu ! motor bedzie jechal bo jechal ale wtedy bedzie zwalnial samym silnikiem.... trzeba troche pomyslec zanim sie cos powie, a 3 razy zanim zrobi. i jeszcze pomysl... jak nie dajesz gazu i hamujesz slinikiem to i tak on ma mniejsze obroty niz jezdzisz i otwierasz mu manetke!!!!!!!!!!!!!!!

jak dobrze nie przeczytales... napisalem ze chodzi bez roznicy czy na oleju do amorow czy na mojej mieszance... bez wyciekow i idealnie...

?? po pierwsze jak kolega gdzies wyzej napisal ze crossy nie moga chodzic na jalowym dluzej niz 5 minut - zgadzam sie wiec napewno nie 15 po 2, jezdzil bez przyspieszen ? bez hamowania silnikiem ? tak sie dociera jakies scigacze a nie crossy... crossy to maja miec co chwile obroty i co chwile hamowanie również silnikiem... oczywiscie nie mowie o obrotach na "czerwonym polu" ale w zadnym wypadku nie jezdzij na 5tys... bedzie to bezcelowe...

czy tam specjalne... ja w paru motorach jak i moj kuzyn robilismy "mieszanke" czyli jakis olej przekladniowy 15w40 i do tego troche motula lub stihla do mieszanki do paliwa... amory chodzily rewelacyjnie bez wyciekow... wazne zeby nie byl za gesty ani za zadki...

to znaczy ze byl kapitalny remont silnika... tlok, szlif/tuleja/nicasil, pierscienie i moze wiecej...