Skocz do zawartości

Dyzio

Forumowicze
  • Postów

    427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dyzio

  1. :D :( :) :D Jak zwykle co roku odbywa sie chyba najlepsza impreza sezonu.

    Pozdrawiam

    Dyzio Podaje szczegóły;-)

    ZLOT KASZUBY 2006

    Przemierzających ziemię kaszubską uderza niezwykłe bogactwo krajobrazów. Jeśli wierzyć starej legendzie, wzięło się ono stąd, że Pan Bóg zabrał się za tworzenie Kaszub na samym końcu. A ponieważ zostało mu sporo "budulca" z najrozmaitszych krain, które ukończył wcześniej, rzucił to wszystko na ziemię kaszubską - i tak zostało do dziś.

     

    Pojezierze Kaszubskie to kraina lasów, jezior i malowniczych wzgórz morenowych. Największe jeziora: Wdzydze, zwane Kaszubskim Morzem, i położone na południu Jezioro Charzykowskie. Na szczególną uwagę zasługuje ciąg czternastu jezior rynnowych, połączonych rzeką Radunią (wodniacy twierdzą, że nie ma w Polsce cudniejszego szlaku kajakowego). To tzw. Kółko Raduńskie leży w sercu Szwajcarii Kaszubskiej - najpiękniejszej części Pojezierza, gdzie wysokości względne dochodzą do 170m., rzeki płyną bystro, na stromych łąkach pasą się owce i krowy, a szosy wiją się serpentynami, jak w górach. Stolicą tej malowniczej krainy założone w XIV w. przez francuskich zakonników Kartuzy. Na południowy wschód od miasta rozciągają się Wzgórza Szymbarskie ze wznoszącą się 329m. n.p.m. Wieżycą. Jak przystało na najwyższy szczyt Niżu Europejskiego, wzgórze ma potężną wieżę widokową, z której podziwiać można panoramę okolicy.

     

    Dlatego właśnie na piąte jubileuszowe spotkanie jeźdźców spod znaku szybującego orła wybraliśmy tę właśnie przepiękną i tajemniczą krainę; serce Szwajcarii Kaszubskiej zabije już niedługo rytmem serc naszych widlastych silników...

     

    A oto szczegóły spotkania:

     

    2-4 czerwca 2006

    maleńka miejscowość SOMINY (okolice Kościerzyny) i ośrodek wypoczynkowy Kaszubski Bór, pięknie położone nad samym jeziorem drewniane domki o wysokim standardzie, .... ale o tym możecie poczytać na www.kaszubskibor.pl (nie ma rezerwacji domków - miejsc wystarczy dla wszystkich)

    wjazd na zlot - jak zwykle tylko z zaproszeniem (proszę nie zapomnieć zabrać) - 200,- PLN, a w tym:

    okolicznościowa koszulka i znaczek zlotowy

    dwa noclegi - piątek/sobota, sobota/niedziela

    sobotnie śniadanie - kaszubski stół - mniam :-)

    wspólna wyprawa - zobaczymy wszystko co trzeba zobaczyć na Kaszebach

    konkursy, nagrody, dyplomy, niespodzianki......-liczymy na dobrych i hojnych sponsorów :-)

    sobotnia wieczorna biesiada - regionalne frykasy palce lizać

    koncert, disco i zabawa do białego rana

    w niedzielny poranek - liczymy na mszę i oby szczęśliwie do domu....

    W piątek istnieje możliwość zjedzenia kolacji w ośrodku, w karczmie - koszt ok. 10 zł, a w niedzielę jak ktoś sobie zażyczy to i śniadanko się tam znajdzie za jakieś 12-15 zł.

    Serdecznie wszystkich zapraszamy, a Wasza obecność gwarantuje mnóstwo niezapomnianych warzeń i wzruszeń...

     

    I jeszcze jedno - koniecznie potwierdzajcie swój udział w imprezie- mailem [email protected] Lub telefonicznie +48601333505 Beata, +48509218816 Michał

     

    ;)
  2. He, he. Oczywiście Enfield naprawdę działa i w porównaniu z Junakiem to naprawdę sprawna maszynka. Prąd - bez zarzutu, hamulce mimo, że bębnowe naprawdę sprawne. Po dopieszczeniu jest poza konkurencją. W końcu 60 lat produkcji (chyba :? ) i doświadczeń robi swoje. Twój gaźnik to nadal taka "podróbka" MIKUNI :?: Jest bardzo dobry i ludzie którzy zmianiali na Amalowski żałowali.

    Pozdrawiam

    Dyzio

  3. Nie będę się spierał co do słowa "bezproblemowy" 8) Stwierdzę więc, że jak na wiek konstrukcji to jest bezproblemowy :evil: Bardzo lubiłem ten motocykl, ale ponieważ nie nadawał się raczej na komfortowe podróże zmianiłem na inny. Choć jedną rzecz miał bardzo dobrą: jeździło sie nim doskonale po drogach gruntowych :idea: O moich perypetiach z Bulletem już pisałem http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...ighlight=bullet Ponieważ rozpetała sie dyskusja postanowiłem obejrzeć obecnie produkowany egzemplarz i nie widzę gołym okiem jakiejś znaczacej poprawy w jakości :?

    Pozdrawiam

    Dyzio

    PS Oczywiście mój obecny motocykl (TRIUMPH THUNDERBIRD SPORT) też nie jest "ideałem" :)

  4. nie wiem skad wy sie bierzecie, ale takie bzdury wypisywac....

    Mam enfielda 500 od maja i pare tyskow juz nakrecilem.  

    1. Nie musialem dokrecac ani jednej srubki (tylko 1 raz po zakupie)

    2. Nie musialem na razie nic naprawiac, tylko regulacja zaworow, naciag lancucha napedowego i sprzeglowego

    3. Wymiana oleju po dotarciu

    4. dostrajalem gaznik, bo pusty wydech sie zaaplikowalo... :P

     

    Predkosc podrozna ma sens w przedziale 70-90 km/h

    Przy 90 spala mi obecnie na trasie zawsze ciut ponizej 3/100.  

     

    A wszystkim lubiacym plastikowe motocykle i wybujale opowiesci, zycze milego bajania...

    pozdr

     

    Co taki nerwowy jesteś 8)

    Akurat j miiałem Enfielda, był to rocznik 2001. Być może od tego czasu coś poprawili w jakości wykończenia. Naprawdę mi się "rozkręcał". Perypetie związane z nim opisałem już we wcześniejszym temacie na temat Enfielda. Wierzę w zużycie 3l/100 km przy 70 km/h, ale nawet oryginalne wyposażenie dodatkowe (z napisem Quality MADRAS :P ) trzeba było "dopiłowywać". Naprawdę fajny motocykl, ale w codziennej eksploatacji nie jest "bezproblemowy" i ze względu na wiek konstrukcji nie ma sensu porównywać go z współczesnymi motocyklami. Przecież nikt nie porównuje Jeepa z II WŚ z Hammerem.

    Pozdrawiam

    Dyzio

  5. Hej!

    Mi też mało palił, mimo takiego uruchaminia na kilka kilometrów czasem. Średnia zawsze mieściła sie w granicach 3,5 do 4,5. Zwłaszcza przeloty byłu "oszczędne" ponieważ najlepsza prędkość to było 85-95 km/h (nie pod górkę oczywiście :) ) Powyżej lub poniżej tej prędkości na 4 biegu występowało poważne zagrożenie chorobą wibracyjną 8)

    Pozdrawiam

    Dyzio

  6. Silnik z aukcji jest silnikiem benzynowym. Bullety robili także jako 350-tki.

    Diesel 2-suwowy o tak niskiej pojemności chyba nie występuje i jest to raczej domena kutrów rybackich 8) Kupowanie Enfielda Diesla (chyba się to Taurus nazywa) to chyba pomyłka. Kup benzynę - silnik jest naprawdę oszczędny i da na pewno więcej radości. Ciekawe czy pod dieslem zimą trzeba palić ognisko :) 8) :?:

    Pozdrawiam

    Dyzio

    Aha diesel Enfielda to czterosuw

  7. No tak było po prostu pięknie. Jak zwykle ubawiłem się po pachy. Super towarzystwo, także forumowe. Ilość wchłonietego alkocholu duża :? 8) Poznałem BabaJagę ,Zbycha i Mirona - właściela złotej Hony CX500D (D- jak Diesel :lol: ) I mam nowe marzenie V11 8)

    Pozdrawiam wszystkich uczestników i nie tylko.

    Dyzio

    PS Sorry, że tutaj - dla Mirona http://www.motoscout24.autoscout24.de/ger/...public/home.asp

  8. No tak,

    Dominik odp[owiedział na wiekszość pytań 8) To nawet nie jest jakiś wielki zlot, tylko takie motocyklowe spotkanie. Chłopaki organizuja zawsze fajne imprezy wieczorne, w drugi dzień jest zawsze jakaś fajna traska motocyklowa ze zwiedzaniem w tempie odpowiednim na "kacyka" No i ten niepowtarzalny dźwięk gutków 8) Ducati Dominika ma nawet podobny ;)

    Pozdro

    Dyzio

    PS oczywiście jak wyżej napisano, nie ma ograniczeń co do marki motocykla przyjezdnych

  9. Hej!

    Dlaczego najlepsza :?:

    Troche jestem zmęczony zlotami, z których każdy wygląda bardzo podobnie (koncert heavy-metal, blues, peep show ... itp) Jest sdecydowanie mniej ludzi, ale i maszynki ciekawe. Nie chce obrażać właścicieli innych motocykli, ale R6, R1, CBR itp itd są wszędzie, a ja lubie sobie popatrzeć na coś innego :) Po prostu jak pojedziesz to zrozumiesz. Jedzie też Dominik Szymański i nie wiem kto jeszcze z forum. MOzemy się gdzieś umówić na trasie.

    Pozdrawiam

    Dyzio

  10. Jak co roku wybieram sie na jedna z moim skromnym zdaniem najlepszych imprez motocyklowych w kraju :D . Ci co byli to wiedzą 8)

    Na rozpoczęcie sezonu wybraliśmy urokliwe okolice gór Sowich,

    a dokładnie Rzeczka k/ Wałbrzycha.  

    Spotykamy się tam w dniach 27-29 maja 2005.

    Organizatorzy: Moto Guzzi Klub Polska

    informacje: Michał 0509218816, Jacek 0605404120 [email protected]

     

    Oficjalne rozpoczęcie imprezy w piątek 27 maja o godz. 18.00. Po uroczystym powitaniu -kolacja integracyjna, a potem dyskoteka - Italo-Disco.

    W sobotę rano, po śniadanku kawalkadą ruszymy podziwiać okolice najstarszych gór Europy- Gór Sowich (dokładny opis trasy i ciekawe miejsca podamy w następnym komunikacie).

    Po powrocie proponujemy wspólny posiłek, a następnie jak co roku motocyklowe igraszki. Od 21 życie wybuchnie nowym płomieniem w ognistych rytmach rock'n'rolla. Muzykę na żywo zapewnią nam rockmani z kapeli Riders.

    W niedzielę- tradycyjnie Msza Św. i... do zobaczenia na zlocie w Szczawnicy.

     

    Ceny i opłaty:

     

    -wjazd na zlot 100,- od osoby, w tym: znaczek, koszulka, muza, miłe towarzystwo

     

    dalej we własnym zakresie:

     

    -zakwaterowanie w hotelu Rzeczka -25,-, pokoje z pełnym węzłem sanitarnym (nie przyjmujemy wcześniejszych rezerwacji);

    możliwość rozbicia namiotu - 10,-

    -motocykle nocują na strzeżonym, monitorowanym parkingu przy hotelu

    -piwo 3,50

    -śniadanie 10,-

    -obiad z dwóch dań 15,- (i deserek)

     

    Impreza ma charakter zamknięty wjazd tylko z zaproszeniami, w związku z tym zainteresowanych proszę o przysyłanie danych na e-mail [email protected]

     

     

    Pozdrawiam

    Dyzio

  11. Hej!

    Są to dość rzadkie motocykle w naszym kraju niestety. Sam jeżdżę Thundrbirdem Sportem, ale jest to troche inny silnik i konstrukcja. Przejechałem nim już 18.000 km i nie miałem żadnej poważnej awarii (w tym dziale zamieściłem też taki mini teścik tego motocykla. Speedtriplem jeździł Pan Starszy z forum i był bardzo zadowolony. Jeżeli chodzi o właściwości jezdne z wyjątkiem jakiś super sportów to motocykle te są naprawdę porównywalne do Japonii.W jednym z ostatnich motocykli jest nawet test porównawczy z udziałem TRIUMPHA Sprinta ST (zajął 2-gie miejsce za VFR). Z częściami możesz mieć na razie kłopot, bo nie ma oficjalnego dealera (podobno ma sie tym zająć InterCars w najbliższym czasie. Ale tez większa część osprzętu pochodzi z kraju "kwitnące wiśni" i nie powinieneś mieć problemu z zamiennikami. Jeździ sie super i jeżeli chcesz coś "innego" z podobnymi właściwościami jezdnymi to Triumph jest chyba najlepszym "europejskim" moto. Musisz oczywiście założyć, że tym motocyklem będziesz jeźdił przez dłuższy czas, bo jest to mało popularny moto przy odsprzedaży. (chociaż o Enfieldzie też tak myślałem , a klient kupił prawie "z marszu" i telefony męczyły mnie jeszcze przez kilka miesięcy)

    Pozdrawiam

    Dyzio

    PS Oczywiście nie ma problemu obecnie ze sprzedażą wysyłkową części i dokumentacji technicznej

×
×
  • Dodaj nową pozycję...