Liver Sausage: Święte słowa!! na szczęście nie miałem jeszcze takie przypadku, jaki opisał grebur, lecz zawsze się zastanawiam: walić w złom, czy uciekac w bok i walnąć na pobocze. Oprócz moto jeżdżę też Land Roverem i musze powiedzieć, że widzę zasadniczą różnice w wymuszani pierwszeństwa/wyjeżdżaniu przed maskę. Zasada ograniczonego zaufania zweryfikowana prze 2,5 tony powoduje, że wymuszający zastanowi się zamin wjedzie. Na moto zawsze staram sie myslec za kierowcę i raczej czekam na to co on (kierowca zrobi) niż zakładam, że mnie widzi. Podstawa jednak to dobry ubiór. Mój pierwszy zakup to było: kurtka, spodnie, buty, rekawice i oczywiście kask. Lepiej ścierać ubranie niz skórę. :buttrock: Zasatanawia mnie, czy uzytkownicy skuterów @ 80km/h zastanawiają się co się stanie jak pojadą d*pą po asfalcie... uhhhh :icon_mrgreen: