suchy_xp

Mam problem z moim simsonem, gdy stoi na postoju wkręca sie normalnie na obroty daje mu gazu na maxa i się dobrze wkręca, wrzucę mu bieg to jedzie jak by chciał a nie mógł jedzie ale szarpie i przerywa co mu może być?, wyczyściłem gaźnik zdjęłem cylinder i wszystko tam jest wporządku. Czego to może być przyczyna dodam że stało sie to niedawno, jechałem sobie i zaczął mi dziwnie przerywać i szarpać jak się rozpędził to jechał już normalnie ale jak mu puściłem trochę gazu to zaczynał przerywać aż prawie stawał.

Nie to się dzieje na każdym biegu, wystarczy że puszczę sprzęgło i moto już zaczyna przerywać, jak stoje to mogę gazować ile chce i się normalnie wkręca na obroty ale jak wbije obojętnie jaki bieg to słabnie i zaczyna przerywać.

Ciężko mu się rozpędzić, ale jak sie rozpędzi czasami na maxa to chodzi ale jak popuszcze mu lekko gaz to zaczyna szarpać zwalnia przyśpiesza nie da się jechać a na postoju normalnie się wkręca

Mam problem z moim simsonem, gdy stoi na postoju wkręca sie normalnie na obroty daje mu gazu na maxa i się dobrze wkręca, wrzucę mu bieg to jedzie jak by chciał a nie mógł jedzie ale szarpie i przerywa co mu może być?, wyczyściłem gaźnik zdjęłem cylinder i wszystko tam jest wporządku. Czego to może być przyczyna dodam że stało sie to niedawno, jechałem sobie i zaczął mi dziwnie przerywać i szarpać jak się rozpędził to jechał już normalnie ale jak mu puściłem trochę gazu to zaczynał przerywać aż prawie stawał.

Tu włąśnie chodzi o to że ten bieg nie wyskakuje ani nic tylkotyle że jak wbije 2 to zaczyna jechać jak trzymam na równym gazie nie przyśpieszam gdy dodam gazu to szarpie, tylko na tym biegu, inne biegi są wporządku. W ETZ tryb od 2 biegu nie ma innego dystancu on dochodzi do zgrubienia na wałku zdawczym a z drugiej strony jest tylko taka tulejka która oddziela go od innego trybu za którym jest pierścień osadniczy

Mam mały problem z 2 biegiem, Wykruszyły mi się 2 ząbki i moto przerywał na 2 biegu ale ciągnął. Wymieniłem te tryb wraz z trybem 15/18z i co się okazuje że jak dodaje gazu to zaczyna szarpać nie wiem czemu nie mam do tego już nerwów, ktoś wie co się dzieje. Czy jak np włożę jakąś podkładkę pod ten pierścień segera z lewej strony żeby zmniejszyć luz skrzyni i przesunąć ją bardziej w prawo czy to coś pomoże? Czy mogę z lewej strony podłożyć tam jakąś podkładkę, żeby przesunąć lekko wałek zdawczy w prawo. czy tak można?

Nie wiem co się stało nic przy im nie robiłem więcej od kąd wkurzyło mnie te ciągłe zalewanie i jak myślicie co za niespodzianka? Poszedłem sobie dzisiaj i kopnęłem go sobie tak z nudów, odpalił za pierwszym kopnięciem a co jeszcze dziwniejszego przestał strzelać i już normalnie jeździ nie wiem co się mu stało skoro nikt przy nim nie kręcił bo stał zamknięty w garażu. :evil: heh bardzo dziwna sprawa. Mam jeszcze pytanko czy ktoś mógłby mi narysować prosty schemat tak odręcznie nawet w paincie jak podłączyć kontrolkę od ładowania bo coś mi się nie świeci żarówka jest ok bo sprawdzałem kabelki też są gdzieś podłączone a ładowanie jest bo jak wkładałęm akumulator to było 11,60 V a jak sobie trochę pojeździłem było już 12,75 V Akumulator 13,5 V Panasonic.

Nie simmering to napewno jest wporządku, to raczej coś innego.

Witam! Mam kilka problemów z moją ETZ, mianowicie tak: Nie mogę wyregulować zapłonu bez względu jak ustawie to strzela mi w gaźnik a jak gaśnie to strzeli w tłumik, gdy prubuje dodać gazu to nie ma żadnych efektów tylko zalewa go bardziej. Ustawiłem poziom paliwa na minimalny w gaźniku przepustnica jest na ostatnim ząbku na samym dole (gaźnik jest nowy) zdjęłem filtr powietrza i dmucha mi paliwem przez niego jak ze spryskiwacza. Jak ustawię jako tako zapłon żeby odpalił to odpali pochodzi trochę na wolnych obrotach i zalewa go i gaśnie. Prubowałem ruszyć nim z miejsca to zaczyna zwalniać aż wkońcu zgaśnie i oczywiście zalany jest. W ETZ zostały zmienione tłok, pierścienie, cylinder, głowica, skrzynia, regulator, wirnik, przerywacz, kondensator praktycznie tylko kartery zostały stare. Ciągle mi zalewa świecę nie wiem czemu. ;) Proszę o odpowiedź. :icon_biggrin:

Witam! Mam kilka problemów z moją ETZ, mianowicie tak: Nie mogę wyregulować zapłonu bez względu jak ustawie to strzela mi w gaźnik a jak gaśnie to strzeli w tłumik, gdy prubuje dodać gazu to nie ma żadnych efektów tylko zalewa go bardziej. Ustawiłem poziom paliwa na minimalny w gaźniku przepustnica jest na ostatnim ząbku na samym dole (gaźnik jest nowy) zdjęłem filtr powietrza i dmucha mi paliwem przez niego jak ze spryskiwacza. Jak ustawię jako tako zapłon żeby odpalił to odpali pochodzi trochę na wolnych obrotach i zalewa go i gaśnie. Prubowałem ruszyć nim z miejsca to zaczyna zwalniać aż wkońcu zgaśnie i oczywiście zalany jest. W ETZ zostały zmienione tłok, pierścienie, cylinder, głowica, skrzynia, regulator, wirnik, przerywacz, kondensator praktycznie tylko kartery zostały stare. Ciągle mi zalewa świecę nie wiem czemu. :wink: Proszę o odpowiedź. :icon_mrgreen: