Skocz do zawartości

luupus

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luupus

  1. witam Panowie, dawno sie nie odzywałem bo miałem maszynę w serwisie ( XB12R rok 2004 )... w ciągu ostatniego roku w sumie tak z 7 miesięcy :( zacznę od początku... na jesieni 2010 roku pewien orzeł wjechał mi w dupę jak stałem na czerwonym świetle. Maszyna wylądowała w warszawskim ASO ( chyba wszyskim znane ;) ) na wiosnę odebrałem sprzęta, przejechałem 300 km i wyjechałem z długiego szybkiego zakrętu ze zblokowanym tylnym kołem... silnik w widowiskowy sposób wydał z siebie ostatnie tchnienie !! przyczyna... panowie wymieniając wahacz zapomnieli napełnić go olejem !! chłopaki poczuli się do winy i wymienili mi wszystko, słownie wszysko w silniku ze starego silnia został blok i pokrywa zaworów... miałem nadzieję że problem zniknął tak szybko jak sie pojawił. Niestety sprzęt nie działa tak jak powinien a kolesie ze wspomnianego ASO nie są w stanie ogarnąć tematu... maszyna nie ma w ogóle "dołu" dławi sie przy dodawaniu gazu... na niskich obrotach po dodaniu gazu mija sekunda nim w ogóle nastąpi jakaś reakcja. Na wyższych biegach pod obcążeniem stracił elastyczność, na 5 biegu przy 3500 obrotów nie ma siły przyśpieszać... w wysokich partiach obrotów ciągnie jak nalęży. Typowy obiaw... nie da sie go postawić na gumę z tak zwanego odjęcia, nie reaguje odopowiednio szybko na "ten ruch nadgarstka"... dodam że mam seryjny filtr a tłumik jardine one.... Panowie znachorzy od silników, bardzo ładnie proszę o pomoc. wdzięczności mojej nie będzie końca ;)
  2. Polecam wszystkim posiadaczom Bułek zakup wrześniowego MOTOCYKLA... wedle tegoż branżowego pisemka BUELL to już motocykl kolekcjonerski :D gratuluję wszystkim kolekcjonerom :) ciekawe czy filatelistyka daje tyle samo radochy ;)
  3. maszyna zalana pod korek a i tak czasem przygaśnie.... kiedy doprowadzę moją bułeczkę do 100% sprawności... jest to w ogóle możliwe ;) ?? Dziadek co do toru to nie myślałem o Poznaniu... a o czymś kartingowym http://www.tor.radom.pl/pliki/tor_radom_duzy.jpg najdłuższa prosta ma 100 metrów :D jakie macie ustawione wolne obroty, mój trzyma nieco poniżej 1000 może to przez to?
  4. maarp dzięki za info... zaleję do pełna i znowu podniosę mu dupsko zobaczymy co on na to ;) a tak swoją drogą ciekawe jak to rozwiązał Craig Jones... wszak kawałek śmignął na przednim kółku czyli pompce hamulcowej dać spokój a po molestować sam zacisk... poprzedni właściciel trzymał sprzęta w garażu, niestety u mnie stoi pod blokiem :( podniosę też temat spotkania posiadaczy buelli proponuję na torze... w środowisku naturalnym ;) 15 maja sprawdzę co dzieje się na torze w Radomiu... i zdam relację
  5. Panowie przygód z nowym nabytkiem ciąg dalszy... nauczyłem się już że moja bułeczka nie lubi na zimno... wiec sumienni ją nagrzewam bez obciążeń. teraz skubany jeden gaśnie mi jak robię stoppie, a nawet potrafi zgasnąć po ostrym hamowaniu na dwóch kołach... maił ktoś taki przypadek ? gaśnie tak na miękko bez szarpnięć czy innych takich dodatkowo tak z innej beczki blokuje sie tylni zacisk... nie wiem czy to wina pompy czy samego zacisku... Buelle tak mają czy mój jest jakiś specyficzny ?;)
  6. na wstępie WITAM szczęśliwych posiadaczy Buell-i ;) w sobotę nabyłem xb12r i jestem w nim szczerze zakochany bombowa maszyna. Niestety ma dwa dość mocno irytujące mnie mankamenty... jednym jest wygięte to coś co w stopce łączy sprężynę z korpusem tejże stopki... jest to jakoś nieanatomicznie wygięte i stopka sama z siebie nie otwiera się do końca tylko blokuje w połowie otwarcia, boję się że za którymś razem się zapomnę i maszyna mi glebnie na parkingu... ma ktoś jakiś magiczny wzór wyznaczający krzywizny jakie to coś powinno mieć alby dobrze działało? drugi chyba nieco poważniejszy temat to, to że na zimnym silniku coś nieładnie brzęczy... brzmi to jak zacierający się wentylator, tylko dlaczego on się włącza na zimnym silniku ?? maił ktoś taką przygodę ? z góry dzięki za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...