Genialne!!!
Jak jest gorąco to zakłada się ciuchy przeznaczone na taką pogodę albo poci się w tych co się ma, a nie popindala się w Tshircie a potem płacze, ze boli.
Dobrze, ze wszystko skończyło się szczęśliwie.
niestety wczoraj udało mi się wyskoczyć na moto dopiero po 24.
Ale nie ma tego złego -- w końcu dojechałem prawą stronę opony na ursynowskich rondach :D