Fajnie było, msza, potem porządna parada i piknik w Strzeszynku. Ja to widzę całkiem inaczej zresztą nie tylko Ja ,jak zawsze nic ciekawego nie było i nic się nie działo ,chyba że ktoś tak lubi kiełbase nad jeziorem ,a co do parady to oczywiście policja z opóźnieniem wstrzymywała ruch i część moto pojechało do przodu ,a część stała na światłach ,ale było mineło nie ma czego żałować