to byl moj pierwszy moto i nadal jest w sumie :buttrock: wczesniej nascie lat temu jakies motorynki, simsony i mztki, kilka razy przejechalem sie na zx6 i to w sumie wszystko, po tak dlugiej przerwie mozesz mi wierzyc, ze czulem sie jakbym pierwszy raz na moto siedzial, roznica byla tylko taka od tego, ktory na niczym nie jezdzil, ze znalem doskonale teorie choc i tak na drugi dzien nie moglem odpalic bo zapomnialem o ssaniu :icon_mrgreen: tez zakup z przypadku, przyjechal kumpel, pol godziny mnie nawial zebym sie przejechal a jak juz namowil to kupilem od niego i tak chlopak nacieszyl sie moto pol dnia