witam takich sytuacje j/w są na porządku dziennym wczorej jadąc ul. Grójecką w strone centrum był duzy korek i leciałem miedzy autami i w pewnej chwili pajac z auta z naklejkami jednej z firmy ochroniarskich tarasuje mi przejazd auta ruszają wiec sie przeciskam koles wyciaga gaz i straszy mnie nim co za idiota :flesje: pozdrowienia dla parasola :cool: