piotreksuzuki

Jakie fajne to nowe forum, można pisać komentarze w profilach, szkoda ze jakiś punktów za sweet focie nie ma.

Niestety nie zjawie sie na spotkaniu, przyczyną jest zmiana pracy i brak urlopu, a szkoda bo myslałem ze sie uda mi w tym roku wybrac, miłej zabawy i szerokiej drogi

W sobotę nie miałem czasu wyjechać, więc wyjechałem w niedzielę i co i psy mnie zatrzymały i tylko zdenerwowały, no ale dobrze ze juz pogoda jest.

Wiem, ze mialo być do końca lutego ale nie miałem czasu siąść przed kompem i sie wpisać, a mam wielką chęc pojechac, byłbtm pierwszy raz, juz przygotowuje moją 28 letnią katanę, Lokalizacja: Toolman - Karkonosze Jezyk - Karkonosze Estrella - Karkonosze Pszczoła - Karkonosze Peterek - Karkonosze kufi - Karkonosze Wopoz - Karkonosze VIT66 - Karkonosze jerzyk7-Karkonosze szynka - karkonosze Marina - Karkonosze Horb - Karkonosze Sihaja - Karkonosze matata- Karkonosze Darek- Karkonosze arouter - Karkonosze piotreksuzuki- Karkonosze Termin: Toolman - obojętne Jezyk - obojętne Estrella - 18-20.06 Pszczoła - 18-20.06 Peterek - 18-20.06 kufi - pozostałe oba terminy poza 18-20.06 Wopoz - 18-20.06 VIT66 - 18-20.06 jerzyk7- może być 18-20.6 szynka - 25.06.2010 - 27.06.2010 Marina - 18-20.06 lub 25-27.06 Horb - obojętne Sihaja - obojetne Matata&anja - może być 18-20.6 Darek- obojetnie arouter - obojetnie piotreksuzuki- obojętnie

Spoko kolego, jeżeli chce się należec do tej społeczności na forum trzeba najpierw przejść przez coś w stylu fali, troche się z CIebie pośmieją ale potem zapewniam będziesz traktowany jak brat ;) A tak na serio to po prostu zima jest i sie nudzi ludziom i piszą głupoty. Witam nowego kolege .

Nawet sie załapały foty z awrii mojej, otyle sie dobrze stało ze herbatki sie napiliśmy. Jeszcze raz dziekuje serdezcnie za pomoc Karolu :notworthy:

A ja to na tym forum sie nie bede juz wypowiadał, co nie powiem ze jade, to albo KAtana posłuszenstwa odmawia, albo coś mi nagle wypada i nie moge jechac, na szczescie tym razem Katana jest zdrowa, tym razem nie mogłem pojechac, pozostaje mi tylko zyczyc mlodej parze wszystkiego najlepszego.

dobrze bedzie, jedziemy.

A czy WD40 jest do tego przeznaczone?, Chłopaki powiedzieli co załatwi problem, 20 zł to nie tak duzo chyba.

TAk mam napisane, ale kolega mógłby wypróbowac ten mój patent bo to powinno działać.

Być moze, nie bede sie sprzeczał, mowie to co ja mam zrobione, ja mam akumulator 12V, prostownik selenowy też jest i wszystko chodzi, żarówka też 12V. Jest to u mnie tak: z prądnicy wychodzą 4 kable, dwa sa podłączone do prostownika wg schematu, masa z prostownika oczywiście na ramę, i z prostownika plus z wyprostowanym prądem na akumulator. Potem już nie robiłem wg schematu, i tak, plusa z aku do stacyjki ze stacyjki na cewke zapłonową. A drugi kabel podłączony do cewki jest z przerywacza. Tak wiec zostało mi jeszcze dwa kable z prądnicy, czerwony, ktory ma na pewno 12V bo ja podłączyłem go do świateł własnie, i chyba niebieski podłączyłem go do światła stopu zeby mi wszystkie inne swiatła nie przygasały. I wszystko działa. Radze więc koledze moto.x. zeby podłączył tego czerwonego plusa pod cewke 12 woltową (bo w nim powinno być 12V) no i drugi kabel z przerywacza pod cewke, bo ja tak miałem zanim przerobiłem moto na akumulator, bo jak kupiłem sam silnik to nic przy nim nie było i sam z dziadkiem wszystkiego dochodziliśmy metodą prób i błędów

I tu sie pan myli bo w (przynajmniej w wiatrze jak u mnie a wszechwiedzadzy nie jestem) jest instalacja 12 V, a jezeli to prawda ze to cewka to niech podłączy jeden czerwony kabel zamiast tych trzech na raz , albo niech wezmie nawet o d malucha cewke, bo ja jezdze na trabantowej. Pozdrawiam

Nie, jak chcesz mieć bez akumulatora, to podłącz do cewki tylko czerwony i czarny kabel, a reszte kabli zaizoluj osobno żeby zwarć nie robiły, a ten smieszny moduł wyrzuć na smieci.

Witam przypadkiem trafiłem na to subforum, jestem z pod Radomia i chciałem sie dowiedziec czy w Starym Sączu zna ktoś gościa o nazwisku Faron a imieniu Mariusz, jest byłym właścicielem mojej teraz Suzuki GS550M Katana z 1982 r. Chciałem mu sie pochwalić jakich cudów przy niej dokonałem, bo pogrzebałem troche przy silniku i gaznikach i powróciłem jej dawną młodość, fajni eby było gdyby ktoś go znał i dał mi o tym znać. Pozdrawiam motocyklistów i motocyklistki z tamtejszych stron :biggrin:

Tez juz widze jakieś patenty były robione. Słuchaj ja mam Wiatra 175 ale widze ze to jest to samo jezeli chodzi o prąd. Zrób tak (ja tak miałem i było dobrze teraz przerobiłem na ukumulator), wez czerwony kabel i podłącz go do cewki zapłonowej do jednej srubki, a do drugiej srubki (przy cewce) przykręć ten czarny co idzie z przerywacza. Jak nie bedzie działać to szukaj w czym innym bo tak (o ile nic nie pozmieniali na przełomie lat) to musi działac. A reszta kabelków to wszystkie są plusy, mozesz jeden wykorzystać do swiatła drugi do klaksonu a tzreci do czegos innego. Czerwony daje najmocniejszy prąd dlatego daj go na cewke, musi działać. Daj znać jak tak zrobisz czy działa. Pozdrawiam. A jak bedziesz chcial zrobic jakies gaszenie (odcinke zapłonu profesjonalnie) to na tym czerwonym daj jakis wyłącznik i bedzie git.

Ja po mieście straram się jeździć w miarę możliwości przepisowo, ale jak jest fajna, długa, pusta prosta, to czemu nie przycisnać, staram się oczywiście o to azeby policja mnie wtedy nie widziała, a pan po prostu tez tak zrobił, a ze nie mial tablicy to chciał sobie i innym zaoszczedzic kłopotów, bo to mandat, lawete trza sciągać, bez sensu. A głośne tłumiki dają o sobie znac, wiem to z doświadczenia, moje dwa polonezoskie koncowe tłumiki w Katanie doskonale ostrzegają innych uczestnków ruchu o mijej obecnosci.

Ciąg dlaszy W- jak wiosna, S- jak Stach, K jak kocham Stacha wiosną.

nasze chyba wazniejsze sie okaze mam nadzieje.

JA tam nie miałem problemu z rozszyfrowaniem o co chodzi z DZIADKIEM.

Ha, sie nawet zalapalem na jedno zdjecie :biggrin:

A dlaczego mialbys dostać mandat skoro nie byłeś sprawcą wypadku. Aż tak zle to w tej Polsce nie jest ;) .

Lej pan ten olej smiało, olej to olej tylko wazne zeby był dobrany odpowiedni rodzaj pod silnik.

JA mój pierwsz raz miałem na motorze, na dwupasmówce wyłonilem sie spomiędzy samochodów wyprzedając je i przed mymi oczyma ukazał sie pan policjant (na motorze) ze skierowaną suszarką w moją stronę. 300zł i 8pkt.

I ja proponuje sprawdzic akumulator, mialem tak samo, trzeba było z "czegoś" odpalic, kilka razy musiałem na pych niestety, ale po odpaleniu gdy chwile pochodził, aku sie doładował i sam odpalał. Oprócz tego kabel masowy od rozrusznika i akumulatora i plusowy tez. Powodzenia.

Da sie, tylko nie za pomocą młotka, tylko trzeba miec urządzenie do rozbicia wału, ja wykorzystałem lewarek do tej operacji, silnik WSK 125 chodzi to tej pory bez zarzutów.