grafi_89

Simsona dostałem jak miałem 14 lat zaraz po zdaniu karty i po przesiadce z motorynki była to dla mnie szatańska maszyna;) Ja miałem wersje z owiewkami z skrzynią 4 więc daje dużo frajdy z jazdy;P Jak na pierwsze moto w sam raz no i "miksery" powinny zostawać w tyle:D

hm no ja już miałem raz przyjemność zmoknąć;/ w deszczu zrobiłem 70km no i sie w sumie potem cieszyłem że założyłem skóre bo nie było tak strasznie niżby to było w jakimś materiale;/ rękawice mam skóra-materiał to miałem uczucie lekkiego jeziorka w rękach;/ o dżinsach i adidasach nie wspominam;/

Oki spoko;) po prostu sie nie zrozumieliśmy:)

Czemu zaraz grzebać?? Z simsonem jak ze wszystkim- jak sie troche zadba to bedzie dobrze i długo służył( ja do swojego wiele ręki nie dokładałem a jeździł super- jak sie w miare normalnie jeździ to bedzie git). No ale nigdy nie wiadomo na jaki egzemplarz sie trafi bo poprzedni właściciel mógł go z deczka męczyć;/ Ja moge powiedzieć że sie na moim nie zawiodłem i go do domu nigdy nie pchałem;)

:) hm już wielu kolesi widziałem na gołą klate ale to raczej na skutrach:P Kolesi w spodeneczkach na sportach też ale przynajmniej mi "zajączka" odmachali bo niektórzy kolesie u mnie w mieście to niby pełen profesional oskórowani na przecinakach jadą 40km/h i jak im z kumplem machamy to gapią sie jakbyśmy sie z choinki urwali;/ heh może lepsi są ci w gatkach niż ci niby profesional co jeżdżą dla lansu;/

A są sportowe tłumiki do kmx-a w rozsądnej kasie? Ma ktoś? no i czy dało to coś znaczącego poza brzmieniem?

Myśle że simson jest git:D Sam jeździłem na S53 przez 3 lata- maszyna chodziła bez większych awarii no i spalanie jest 2-2,5/100km. Teraz jak jeżdże na 125 brakuje mi tego spalania- tankujesz za 10zł i robisz 100km:P No i części do simsona są w miare tanie;)

Heh jak jeżdże w skórze to ludzie gały wywalają jakby to samo UFO jechało :clap: no ale cóż kumpel mi mówił żebym kupił do tego buty na moto takie do kostek żeby tylko jeansy w nie włożyć po potem myśle zmienić moto na coś szosowego;) no i niby by już mogły być na później. Nosicie kominiarke pod kask??

jak najlepiej i najszybciej zwiększyć moc kmx-a nie ingerując w silnik i jakie sa tego teoretyczne koszty??

Również gratuluje! B też zdałem za pierwszym:p a na A dopiero ide na kurs;/

A kask intergral czy enduro?? no i rękawice krótkie czy mogą być dłuższe?

Hm no oki ale lepiej jeździć w samej kurtce i dżinsy do tego czy też spodnie skórzane mogą być? No i jeszcze najbardziej nurtujące mnie pytanie: jakie buty do tego?Pozdr

Mój KMX właściwie nie widział terenu i latam nim po trasie i sie zastanawiam czy wypada mi na enro jeździć w skórze- wiadomo że materiał jest przewiewny i momentami może być niezła kosta;/ Co o tym sądzicie, bede wdzięczny za wypowiedzenie sie;)

A teraz zupełnie inny wątek- poprzedni właściciel mojej maszyny słabo o nią dbał a ja sie za to troche za późno wziąłem;/ Mam zasyfiałą od łańcucha tylną felge i nie moge jej doczyścić.Próbowałem już np. pasty, jakiegoś tam środka ze sklepu i rozpuszczalnika i nadal nie chce puścić;/ To sie widać nieźle wrzarło;( Prosze o pomoc:)

W odpowiedzi na posty o sprzęgle odpowiadam iż po włączeniu biegu, motor idzie popchać na wciśniętym sprzęgle- wiadomo troche oporu jest ale sprzęgło jest raczej good :crossy: Witam! Dzięki chłopaki to ten czujnik. Wziąłem WD40 popryskałem, poruszałem, obczyściłem- 3min roboty i motor chodzi jakby mu ręką odjął.Thx za zainteresowanie.Pozdr

Dzięki chłopaki za pomoc tylko wiecie motor do tej pory sprawował sie super aż do przedwczoraj;/ jakbyście mogli mi objaśnić gdzie jest ten czujnik to byłbym szczerze wdzięczny:) I sie zastanwiam czy w mojej mieścinie tak go od razu dostane :crossy:

Siema! Mam mały problem z moją "kawą".Motor normalnie zapala,wbija elegancko na obroty ale po włączeniu biegu gaśnie- jakby odcięto mu zapłon,ale jak zdążysz wyrzucić na luz to normalnie bedzie dalej chodził. Pojęcia nie mam co może być;/ Z góry thx za jakąkolwiek pomoc:)

HEH mój poważny "pierwszy raz" był w zeszłe lato. Leciałem sobie po deszczyku na brzegu lasu jakby nigdy nic i nagle zauważyłem że jakiś głąb przekopał drogę łychą od koparki;/ Ja od razu po hamulcach- a że trawa była mokra no to już pomine- moto złapało uślizgu no i gleba;( Noga mnie zajebiście bolała przez miesiąc;/ Jak sie dowiem kiedyś kto był taki mądry z tą koparką to mu nogi z d*** powyrywam. A wcześniej to tylko małe kolizje na motorynce i simsonie S53. Pozdr