Skocz do zawartości

wokibart

Forumowicze
  • Postów

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wokibart

  1. Cisza..... czyzby entuzjazm opadl ?????
  2. Co z kaszulkami ???? Tazzi ogarniasz ten temat, w tamtym roku Ci poszlo gladko wiec moze i teraz go pociagniesz
  3. Za tydzien to juz swieta wiec czesci z nas napewno nie bedzie sie usmiechac.
  4. Panowie pisac kto na 100% bedzie 04.04 w Krakowie na spotkaniu kolka lancuchowego :cool: Godzine i miejsce zderzenia bedzie odpowiednio wczesniej podana. To juz tylko 3 miesiace :icon_twisted:
  5. ZAPRASZAMY NA SPOTKANIE, DLA RZADNYCH PRZYGOD I DOZNAN ZAWSZE SIE MIEJSCE ZNAJDZIE :icon_twisted:
  6. Mnie chlopaki nie liczcie, nocleg bede mial :bigrazz: Sa rzeczy ktorych nie da sie kupic.... :cool:
  7. SPOKOJNIE.... SLEDZ TEMAT POZDR :buttrock:
  8. Wszystko jest na forum, jezeli Wam pasuje klimat (imrezowo-uzywkowy), termin, ostra jazda na moto i mozliwosc zmiennosci decyzji na trasie to wpadajcie na rekonesans :cool:
  9. To co Panowie..... 04.04.2009 ??? Ja juz rezerwuje termin :buttrock: Jerry zapraszamy na spotkanie, a noz sie nadasz :D , szczegoly co gdzie i o ktorej na forum.
  10. Krotce bede taka mial w garazu, to sie podziele opinia.... :cool:
  11. No to panowie rzucac terminami. Mnie pasuje 04-12 kwiecien
  12. Widze ze sie niezla impra szykuje :biggrin: tym razem nie dam rady, ale przeciez bedzie jeszcze tyle okazji w przyszlosci.... :cool: Na extreme fighters Luker znalazl mi hotel w centrum, i tam mialem pokoj za ktory sie placilo 200zl niezaleznie czy spala tam jedna osoba czy 3, wiec moze tam sie zahaczycie. Co do planu to najpierw proponuje sie spotkac i obgadac propozycje..... co z tym Krakowem ??
  13. I O JEDEN DZIEN DLUZEJ...... :icon_twisted:
  14. Mnie tez sie wydaje ze nie damy rade. Biorac pod uwage ze w czerwcu przed 21 juz bedzie ciemno, nie ma bata zebysmy zdarzyli. Na 1100 km trzeba liczyc minimum 12 godzin. Z Tazzim jak wracalismy z Serbi, tez mialo byc szybko a wyszlo inaczej. Samo tankowanie przy dystansie 1100km, co 250km zajmie 5x15min=1,15h + przerwa na posilek. Trzeba liczyc ze cos moze spowolnic przelot, tymbardziej ze czesc z Was pewni juz bedzie chciala uderzyc do pracy z rana w poniedzialek. Rozumiem ze namioty bierzemy wszyscy. NA chwile obecna jest na 6 osob na 100%, bo Enzo sie wacha, a Mundek milczy. Wierze Enzo ze zrobisz wszystko zeby pojechac, zeby pozniej bez watpienia nie zalowac. Wyobraz sobie jakby Cie mialo nie byc na poprzedniej wyprawie......pozdrawiam Stary, DZIALAJ :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_exclaim:
  15. To samo mowila mi kolzanka ktora niedawno wrocila z Maroca..... Moze warto sie nad tym zastanowic, bo Marrakesz podobno jest ciekawy
  16. CZY W TYM ROKU TEZ ZAMIERZAMY SIE PIERDZIELIC Z NAMIOTAMI .... :icon_question: PAMIETAJAC CENNIKI NOCLEGOW Z TAMTEGO ROKU 13EURO ZA NAMIOT A 15 ZA APARTAMENT, TO MI SIE NIE USMIECHA ZNOWU CIAGNAC ZE SOBA ZESTAWU HARCERZA PO RAZ KLEJNY DLA 3 NOCLEGOW...... CO WY NA TO ???????
  17. Stary cos CI sie chyba posty pomylily, na tym juz wszystko zaplanowane........ :rolleyes:
  18. WSTEPNIE PROPONUJE 28.02.2009 ALBO 07.03.2009 W 9 NA SZEWSKIEJ. JAK WAM NIE PASUJE TO RZUCAC TERMINAMI :icon_exclaim: :bigrazz: DLA MNIE MOZE BYC TEZ W TYGODNIU
  19. Mi ten termin centralnie nie pasuje bio akurat dokladnie w tych dniach musze byc w pracy, ale rzucam wszystko i i tak pojade :buttrock:
  20. ZARYS SPOKO, ALE MOZE WIECEJ CZASU W MAROKO KOSZTEM HISZPANI... :icon_question:
  21. NO TAM TO SIE NAPEWNO BEDZIE DZIALO :buttrock: MIELIBYSMY ROZNIEZ JUZ JAKAS DATE DO KTOREJ MOZNA RESZTE DOSTOSOWAC.... JEZELI O MNIE CHODZI TO SIE PISZE NA TAKI FESTIWAL, NAPEWNO OKAZJA SPROBOWANIA PRZEROZNYCH LOKALNYCH TRADYCJI.... :icon_evil:
  22. HEHEEH TO JEST WOREK ZEGLARSKI, ALE TEZ DA RADE. TUTYS MIAL MODEL SPORTOWO WYPADOWY Z GWARANCJA DO 60 KM/H :biggrin:
  23. Jezeli chodzi o Fazera..... Ja na ostaniej wyprawie bylem na FZ6, i nie mialem problemow zeby sie trzymac reszty. W powrotnej drodze z Tazzmanem z Serbii ciagle 220 cisnelismy na autostradzie,a mialem boczne kufry, zapakowany zadupek i tank-baga. Mysle ze jak kolega bedzie chcial to da rade :biggrin: Jezeli chodzi o wlochy i Alpty to Tazzman ma racje. Raczej nam zalezy na zachodniej czesci Europy, bo srodkowa juz troche przelatalismy, a chca zaliczyc wszystko to faktycznie z 25 dni by pasowalo :bigrazz: Wiec RAFAL mysl nad tematem, i jak CI nie przeszkadza ekipa wariatow robiacych wokol siebie szum, pijacych i palacych rozne dziwadztwa no i oczywiscie muzyka Carla Coxa to zapraszamy !!!!
  24. Stary, po co TY tu wogole piszesz, skoro i tak jestes Marynarzem suchych dokow..... Temat MAroca jest dla NAS ciekawy, i niemusi byc dla Ciebie, i to co tu podsylasz nie ma nic wspolnego z tym czego oczekujemy i zamierzamy zdobyc w Marocu. Wyjdz z temtu, bo post ten nie sluzy temu zeby udowadniac ludziom takim jak TY, ze nie zawsze musi byc tak latwo i wygodnie, ze chodzi o to z kim sie jedzie a wtedy wszytko prawie mozna zrobic i miec z tego fun, i wiele innych tematow o ktorych nie masz pojecia, co widac po Twoim podejsciu. Nie szukamy osob takich jak TY ktore we wszystkim widza problem i probuja go jesscze spotegowac. Reposty nie bedzie bo szkoda mi czasu....... powodzenia !!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...