maciekLC4

witam. otoz rozwiazelem problem z moim katem:) mam o jedna tarcze miej niz w serwosowce i jest wszystko ok. tak pozatym zrobilem z zaworami nowe pierscienie teraz zostala mi regolacja gaznika... jak sie za to zabrac? pozdro

czy rozrzad moze sie sam przestawic ? bo mamy chyba identyczne problemy LukaszB10

"UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU" tez ale i tez tak dziwnie niby sie wkreca ale strasznie dziwnie :-/ nie tak lekko.... nie umiem tego opisac tak dokladnie:(( czyli regulacja tak?

ja mam to samo max 80 km/h tyle ze ja nie wymienialem tylu zeczy co TY. ja wymienilem sprzeglo... mam tak samo nie wiem co jest przyczyna.. zaplon?gaznik?pierscienie? pozatym mi motor zaczal dymic tylko ze raz dymi raz nic kompletnie....

zapalilem motor i dzieje sie tak: czasem bardzo dymi na niebiesko czasem wogole, wydawalo mi sie ze tlumnik jest zapchany chodz to raczej nie mozliwe ale odkrecilem zapalilem bez no i nic nie dymilo, a i od poczatku czybyl tlumik czy nie wolne obroty sie zgubily i nie moge dojs z nimi do ladu.. chyba sie gaznik czyms zapchał jutro rozbieram go filtr jeszcze raz wymyje i nasacze.... a i silnik gdy tam gazu nawer powoli stopniowoo nie chce sie wkrecic zbytnio tylko jest taki ryk jakby nie mogl cos go blokowalo...

kolego masz to samo co ja w mojej 600..... tyle ze ja nie robilem nic oprocz wymiany tarcz i sprezyn do szprzegla, myty filtr powietrza czyszczony gaznik regolowane zawory..... i nic nie dalo dalej mam lipe nie wiem za co sie mam wziac:((((

witam. doczekałem sie na spreżyny nowe zalozylem iii.......? cos jest dalej nie tak:( sprzeglo jest ok. wydaje mi sie ze teraz cos jest z silnikiem:-/ np na postoju jak odkrece manetke to dymi czasem czasem nie..... moze zmierzyc cisnienie w cylindze by sprawdzic co o tym myslicie? juz sam nie wiem za co sie wziac gaznik wyczyszczony filtr wymyty nasaczony....

ja problem ze slizganiem sprzegla mam caly czas:( poprostu jest wszystko pieknie ladnie do puki nie odkrecisz troszke manetki.... wtedy nie przyspieszasz wogole a obroty silnika wzrastaja

zrobie tak jak mowisz Jackuzy wymienie sprezyny:) jutro zamawiam ale znow pewnie bede musial czekac:(( jak zloze sprzeglo bede pisal czy jest ok czy co sie dalej dzieje. jak narazie dzieki Panowie pozdro

olej polsyntetyk.... sprezyny raczej sa dobre skoro wysprzegla. wiem co jest grane i to jest bankowo sprzeglo pytanie tylko dlaczego? otoz zrobilem tak podjechalem pod dom przednim kolem i poprostu dalem bieg odkrecam manetke kolo nie ciagie nie szarpie i jest tak samo gdy jade nie przyspiesza nic.... wieksze obciazenie na kolo motor nie jedzie tylko wchodzi na sprzeglo... jak to wytlumaczyc?co mam zrobic?

DEAD tarcze nie sa zadnym zamiennikiem oryginalne KTMa kupilem..... hmmm ale co by sie dzialo z tym sprzeglem? jak to wytlumaczyc? ok zaraz przejade sie bez filtra.....

nie przyspiesza..... wymienilem tarcze sprzegła regulowalem tak jak mi wlasnie na forum doradzano i jestem na 95% ze jest dobrze.

zawory wyregolowane silnik lepiej pracuje wszystko fajnie ale.... jesli chodzi o jazde jest tak samo:( poprostu odkrece manetke a motor nie ma tego odejscia tak jakby chcial a nie moze przyspieszyc... na postoju fajnie wchodzi na obroty nawet mysle ze w czasie jazdy tez by wszedl tylko cos jest nie tak moze to wina gaznika?? kiedy jade to tak jakby to byl automat taki ma odglos silnik o jak quad.....

dzieki. jutro wezme sie za regulacje z tata..... a co z uszczelniaczmi zaworow? tez nalezy od razu wymienic?

ok. a jak wytlumaczyc ze wrac z dodaniem gazu motor zbytnio nie przyspiesza?tzn prawie wcale a silnik ma odglos jak by to byl automat:| kompletnie nie mam pojecia co jest przyczyna:(

olej wymieniony doslownie dwa dni temu, filtr powietrza wymyty nasaczony swieca jakis czas temu rowniez wymieniona gaznik wyczyszczony a co do zaworow nic nie robilem.....

witam. tak jak w temacie potrzebuje serwisowke, czy schemat do KTM LC4 600 moze mi ktos pomoc?

Witam. Mam pewien problem z moim KTM. nie wiem czy bede umial to wytlumaczyc ale siue postaram. sprawa jest taka kiedy sobie jade na lekkim gazie wszystko ok a gdy odkrece manetke nawet nie duzo cos sie dzieje silnik wchodzi na obroty ale jakos dziwnie wogole motor nie przyspiesza.... sprzeglo jest ok. jest taki odglos jakby go przymulalo cos lub nie wiem wogole nie ma tej sily co byla:( moze ktos wie mniej wiecej co moze byc przyczyna?

wielkie dzieki Maciej 540 SXC to napewno chodzi o ta regulacje. jutro od razu biore sie za to i bede zdawal relacje co i jak jest:) POZDRAWIAM roebralem znow regolowalem skrecilem i doslownie przed chwila sprawdzalem i jest troche lepiej ale to nadal nie to poniewaz slizga dalej :biggrin: czyli musze ten bolec troche odkrecic tak? tylko ze nie wiem o ile:( wogole nie wiem po czym poznac ze jest juz dobrze i dopiero wtedy skrecic pokrywe.....

napewno nie poniewaz wtedy zalozylem to tak jak bylo gdy rozebralem. i dziwi mnie to jak to dzialalo :) ale napewno nie sa spalone

zrobilel wszystko tak jak pokazywal schemat. ale mam znow problem z regolacja.... odpale motor wrzuce bieg wszystko jedt tak jak byc powinno rusze z lekim gazem wszystko ok a jak odkrece juz troszke wiecej wchodzi na sprzeglo:-/ co mam zrobic?

wiec zaraz zchodze do garazu. czyli 1 tarcze odkladam tylko pytanie ktora bo zostaja mi dwie z czego jedna ze wszystkich jest troche grobsza jak rozebralem bylo zaczete od przekladki i skonczone na przekladce a gdy zaczne od tarczy skocze na przekladce jedna wyrzuce to docisk nie docisnie mi tarcz.....

tak raczej byc nie moze bo jak zaczynam od tarczy to potem zostaja mi na koncu 2 przekladki a jak rozbieralem to byla jedna. juz sam nie wiem co jest nie tak:(

regolowalem sprawdzalem dalej cos nie tak:( jak skrece cale sprzeglo dam bieg i wezme przekrece kolem to jest dziwny opor ale kosz sprzeglowy sie nie kreci wogole.... a jeszcze zapytam jaka jest kolejnosc wkladania tarcz? pierwsze przekladka pozniej tarcza przekladka itp... tak?

dobrze... ale jak wyregolowac ta srobe regolacyjna? tak zeby bylo dobrze? wykrecic ja i potem wkrecac dopoki nie bedzie miala oporu?