Skocz do zawartości

MARCUS

Forumowicze
  • Postów

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MARCUS

  1. Tomassoo ŻAŁUJ !!! 8) taka okazja nie zdarza się codziennie............... Jeśli chodzi o FZ6 to jest tak, że tydzień wcześniej były jazdy testowe u dilera w Gdyni. Dzwonię w piątek, pytam jakie są motory - kobitka wymienia kilka w tym FZ6, ja mówię, że chciałbym się umówić, ona że nie ma sprawy, no i umówiliśmy się na 11.00 na jazdę FZ6 następnego dnia. Przyjeżdżam w sobotę i .......dupa blada :P FZ6 rozbita niestety. Gostek ponoć nieźle wyrżnął - moto do kasacji. Przejechałem się Dragstarem 1100 i do domu. Chodziły słuchy, że Mitsui ma dać drugi motor ale chyba nic z tego nie wyszło, zresztą i tak mieli kilka przygód - słyszałem, że w Yamaszce Łodzi (bo to testy objazdowe po różnych salonach Polski) była do testowania R1, dopóki tester nie postanowił odjechać w siną dal i już nie wrócić................... Muszę przy tym nadmienić, że jazda w Gdyni wyglądała ZUPEŁNIE inaczej niż w Gdańsku. W Gdyni jechaliśmy bodajże w 6 motorów szykiem prowadzonym przez szefa salonu, a peleton zamykał..............policjant! 8O Było więc dość mocno przepisowo.............. Za to w Gdańsku jechałem w dwa motory z takim młodym gostkiem..... no i żadnej policji - przez to tempo przemieszczania się było.........hmmmm......nieco większe ;) .......ale w końcu to jazda testowa no nie ? pozdrówka :P
  2. Witam Organizacyjnie to jest tak, że Zdanowicz jest dystrybutorem Yamahy i Suzuki a poza tym chyba Harleya , Mazdy i czegos tam jeszcze............. Też w ostatni weekend miałem okazję się przejechać Warriorem i Bulldogiem.......................i po dziś dzień jestem pod dużym wrażeniem. Ja odwrotnie niż Jag: najpierw jechałem Warriorem a później Bulldogiem. Na co dzień jeżdżę dragstarem 650, więc domyślacie się chyba jak duża jest różnica w porównaniu z Warriorem. Powiem krótko: PEŁEN ODJAZD !!!!! Takiego przspieszenia oraz elastyczności się nie spodziewałem. O zmianie biegów podczas jazdy praktycznie można zapomnieć, no chyba, że musimy się zatrzymać. A jak już się zatrzymamy, to start spod świateł przynosi niesamowite doznania - szczerze mówiąc nieprzyzwyczajony jestem trzymać się aż tak mocno kierownicy przy ruszaniu...................a tutaj to konieczność. Wg mojej oceny jest to sprzęt lzejszy i bardziej zwrotny od dragstara 650 (po części pewnie z powodu szerszej opony w dragstarze classic). Co do bulldoga: przyzwyczajony do chopperowej pozycji, nie mogłem znaleźć podnóżków........ :lol: ale po chwili przyzwyczaiłem się. Sympatyczny motorek do zabawy.....taki mały i zwinny.........w porównaniu z chopperami. Tak czy owak miły gest ze strony Yamahy, że dała możliwosć przetestowania motorków. Szkoda, że FZ6 nie udało się przejechać...podobno został rozbity podczas jazd testowych............... pozdrawiam ;)
  3. Ja mam ten sam problem w swoim dragstarze, ktoś z forum powiedział, że oryginalne tłumiki z 650 brzmią jak odkurzacz............niestety to prawda :) :D :D Ja się na domowe odwierty nie piszę bo szkoda mi tłumików, a z drugiej strony nowe silvertaile to ponad 2 tyś..........kupa kasy i w tej chwili nie posiadam. Czara, a orientujesz się co ten magik z warszawy tak dokładniej zrobił z tymi tłumikami, bo 3 stówy to niewiele, a jak efekt jest ok. to może warto zaryzykować............ pozdrawiam :smile2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...