z tego co wiem takie myszkowanie to nie jest akurat cehca tylko marudy. Powiedzmy sobie szczerze, ze niewiele pojazdow na takiej "nawierzchni" zachowuje sie normalnie. Co do moich wrazen z jazdy na marudzie - pewnie nic nowego nie odkryje. Jedziesz, ogladasz, siadasz, odpalasz, i po krotkiej przejazdzce czujesz, ze to moto jest dla ciebie, albo nie. Idealow nie ma, a kochac trzeba tez wady :icon_mrgreen: