Witam wszystkich.Jestem nowym na tym bardzo ciekawym forum.Mam 35 lat i poważnie noszę się z zamiarem kupna jakiegoś czoperka albo turystyka za około 5000Zeta.Nie padł jeszcze żaden konkretny wybór ale raczej skłaniałbym się do turystyka...Nie w tym jednak rzecz i nie szukam porad typu co wybrać.Na forum jest mnóstwo pożytecznych i ciekawych porad ale zastanawia mnie jedno...rynek motocykli używanych jest dość duży...czy zatem za tę kwotę (5000) można kupić coś ciekawego ale w stanie takim aby nadawało się to do jazdy bez grzebania w silniku,elektryce ect.?Bądź co bądź motor za tę kwotę będzie z lat osiemdziesiątych...Nie jestem mechanikiem i boję się żeby nie wdepnąć w jakieś gówno :icon_question: Powiedzcie czy motorki z tych lat nadają się jeszcze w ogóle do normalnej jazdy? Ja jazdę kilkanaście lat temu zaczynałem na romecie, potem był simson, mz150.....którą teraz wyciągnąłem z szopy i....znowu zaczynam łapać bakcyla.Nie znam się na mechanice i nie interesuje mnie dłubanie w silniku.Potrzebuję wsiąść na motor i pognać w siną dal :icon_twisted: powiedzcie czy jest to możliwe na kilkunastoletnim motorze?