-
Postów
47 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Gładzior
-
Jednak ten pojazd z Ustronia to Yamaha, sorry :P
-
A ropa to dla chłopa... I w ten sposób sobie możemy opowiadać wierszyki. Ale na te czas był w podstawówce, a nie przy kupnie samochodu.
-
No Arek trafił :P Honda :) Swoją drogą szalony człowiek. Ja bym już wolał z neta czy kablówki zrezygnować i garaż wynająć.
-
Kwestia udowodnienia wykroczenia drogowego
Gładzior odpowiedział(a) na Gładzior temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Czyli jednak na "układy nie ma rady" ;) Swoją drogą ciekaw jestem kto wyposażył policyjne Kie w 3 wewnętrzne kamery, a Ducato już w żadną :) -
Kwestia udowodnienia wykroczenia drogowego
Gładzior odpowiedział(a) na Gładzior temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Skąd wiesz, ze tego nie zmyslilem ? -
Kwestia udowodnienia wykroczenia drogowego
Gładzior opublikował(a) temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Ostatnio w pewną sobotę przed studniówką mojej dziewczyny musieliśmy wyrobic się do jej fryzjera i kosmetyczki i po moje buty. Kierowałem się do sklepu i na jednym ze skrzyżowań jakiś pan w Temprze skręcał w prawo i przybliżył się do prawej krawędzi, a, że Słowackiego w naszym mieście, akurat jest dosyc szeroka to stwierdziłem jako, że nic nie jechało z naprzeciwka, nie będę wytracał prędkości i sobie go minę. Za skrzyżowaniem nie było też przejścia i nikt z tej bocznej uliczki nie wyjeżdżał więc wyzerowałem do minimum niebezpieczeństwo. Linię przekroczyłem dosłownie na 50 cm. Za jakiś czas zjeżdżam z ronda (dobre 400 m od skrzyżowania), a tu za mną mrygają cwaniaki w suce. Zjechałem na bok, w pierwszym momencie pomyślałem, że rutynowa kontrola, gdyż na ten fakt wyprzedania nie zwróciłem za szczególnie uwagi. W każdym razie pan postraszył mnie 600 zł i 12 pkt za pasy + skrzyżowanie, więc troszkę mnie przeraziło. Pan dobitnie pytał ze 4 razy czy piszemy, a, że to moja pierwsza kontrola, to nie wiedziałem co zrobic. W każdym razie, jestem na tyle inteligentny, że zrozumiałem aluzję. Powiedziałem, że "może wspomogę polską policję". Zaproponowałem 50 zł po czym pan powiedział, że mało. Jeden zapytał czy maturzysta. Odpowiedziałem, że tak, że na utrzymaniu rodziców, że korepetycje drogie, że jadę po buty i co prawda, że samochód jest dziadka i użyczył mi go na weekend właśnie ze względu na studniówkę. Myślałem, że będą na tyle domyślni, iż widzą, że nie dośc, że jadę 15 letnią Omegą to mam w portfelu 70 zł na buty, to mogliby puścic tym bardziej, że naprawdę wykroczenie nie było tak przerażające. Ale wzięli pieniądze i prosili "nie chwalic się". Powiem szczerze, mimo mego wieku, nie jestem zwolennikiem wszelkich Chwdp, Jp na 100 itd., ale takie ku*ewskie polowanie, żeby zarobic na obiad, to naprawdę szczyt szmacenia się. Ale szkoda "nerw" :bigrazz: W każdym razie mam pytanie: czy jeśli nie mają twardego dowodu: nagrania, zdjęcia, pomiaru, to czy jest sens nie przyjmowac mandatu? Słyszałem, że jeśli jest ich dwóch to nie ma to sensu, bo i tak sąd nie przyzna racji, ale dlaczego ich zeznanie ma byc więcej warte niż moje i np. współpasażerki? Prosiłbym o ustosunkowanie się. -
Znacie może tego człowieka, który całą zimę trzyma moto na dworze przy pewnym bloku na Ustroniu?
-
Szycie kombi na miarę? opinie o LKJ z Radomia?
Gładzior odpowiedział(a) na Agghia temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Chciałem podnieść temat. Ktoś wie coś jeszcze o tej firmie? Jak się ma jakość np. do Tarbora? -
Mała relacja, jak się komuś chce czytac :) Jeszcze na dwa tygodnie przed imprezą gotów byłem wszystko odwołac. Powód, a w sumie powody były proste: nie miałem pieniędzy, Mikołaja, ani punktów, w których mógłbym oddac zebrane dary. Do imprezy było ledwie paręnaście dni i dzięki Bogu trafił się telefon, który podniósł mnie na duchu. Zadzwoniła przemiła pani z firmy "Impero" informując, że wspomogą całe przedsięwzięcie. To troszkę zmotywowało mnie do działania. W krótkim czasie udało mi się załatwic zasadnicze sprawy i będąc przygotowanym do imprezy, z zakupionymi i otrzymanymi dobrami spędziłem parę godzin nad rozsądnym rozdzieleniem ich między wszystkie punkty. Zebrani o 9.00 pod Carrefourem, liczną 40(!) osobową grupą uderzyliśmy w manetki, aby ucieszac skrzywdzone przez los dzieci. Na samym początku pojechaliśmy odwiedzic dzieci przebywające 6 grudnia na oddziale dziecięcym szpitala przy ulicy Tochtermanna. Niestety z powodu panującej świńskiej grypy, nie wpuszczono nas do szpitala na Józefowie. Zebrane w przeszklonej świetlicy dzieci przywitały nadjeżdżającego Mikołaja skacząc i krzycząc z radości. Karol Żak, który w tym roku debiutował w roli Mikołaja, czuł lekki stres, lecz po przełamaniu pierwszych lodów, zabawa w Świętego szła mu perfekcyjnie. Drugim punktem był Dom Dziecka przy ul. Kolberga. Oprócz obdarowania dzieci prezentami, niektóre z nich, dzięki życzliwości Mikołajowej obstawy, mogły "dac w piec" maszynom, a na niektórych odbyc małą przejażdżkę. Szybkie tempo akcji zadziwiło organizatora, czyli mnie ( :) ) , gdyż następny punkt świetlica Caritasu, była gotowa na nasz przyjazd dopiero za godzinę. Okazało się , że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Zmarznięci motocykliści w wolnej chwili, pojechali zagrzac się herbatą, lub zakłócając pobliską msze postanowili "rozgrzewac opony" ;) Gdy nadeszła wcześniej ustalona godzina i wszyscy powracali z przerwy, wdrapaliśmy się do głównego pomieszczenia w budynku świetlicy i rozpoczęliśmy rozdawanie prezentów. Rolę wodzireja przejęła siostra Małgosia, która z gitarą zachęcała dzieci do śpiewów i wspólnych zabaw. Po grupowym zdjęciu udaliśmy się przed budynek, gdzie ponownie doszło do szeregu przejażdżek na motorach, co odwdzięczyło się wielkimi uśmiechami na twarzy dzieci :) Ostatnim punktem był Rodzinny Dom Dziecka na radomskim Młodzianowie. Tam ośmioosobowa grupka dzieci z niedowierzaniem wpatrywała się w czerwonego pana na motorze, ale i one powitały go serdecznie. W odczuciu wielu osób impreza skończyła się za szybko :) Resztę prezentów pozostałych po akcji przekazaliśmy wolontariuszom Hospicjum Królowej Apostołów, a zostały one rozdane podczas hospicyjnej imprezy mikołajkowej, która odbyła się 22 września, a w rolę Mikołaja wcielił się tam, nasz zeszłoroczny MOTOMikołaj Jakub Gładysz. Dziękujemy serdecznie wszystkim sponsorom, bo to jedynie dzięki ich hojności mogliśmy zorganizowac to świetną akcję :) DZIĘKUJEMY! Sponsorzy: -Selgros Radom, -Marput, -RTBS Administrator, -Impero, -Kratki.pl, -minister Ewa Kopacz, -poseł Radosław Witkowski, -księgarnia Sonet Junior, -księgarnia Ściśle Tania Książka, -księgarnia Literacka.
-
Nikt nie ma fotek ? ;)
-
Mam prośbę do osób, które robiły zdjęcia na MOTOMikołaju. Czy moglibyście je popakowac Winrarem i przesłac mi mejlem ( [email protected] ) ? Ewentualnie jak ktoś ma dużo to mogę podjechac po płytke :)
-
Mi też je obiecano i film też :)
-
Jeszcze raz serdecznie dziękuje wszystkim za przybycie :) Mimo tych 5 stopni było nas naprawdę sporo :) Myślę, że się udało :) BTW. Nie macie wrażenie, że to się skończyło jakoś za szybko?:P
-
Jeden przedstawiciel. Dla reszty będą zapewnione z mojej strony czapki(mam nadzieję, że dojdą)....
-
MOTOMikołaj 2009! Zbiórka pod Carrefourem(okolice głównego wejścia) godz. 9:00 Data: 6 grudnia Zapraszam wszystkich, którzy chcą się wziąc udział w tej akcji. Zbieramy się pod Carreforurem i pod przewodnictwem czerwonego Pana uderzamy do dwóch radomskich szpitali, hospicjum i domu dziecka! Mam nadzieję, że nie przestraszycie się pogody i sporym gronem nawiedzimy chore dzieciaki! Pokażmy się z dobrej strony! Gdybyś ktoś chciał coś się dorzucic do akcji, zapraszam w środę 2 grudnia pod fontannami. Czekam w godzinach 15:20-15:50. Jeśli macie pytania: GG 7814100, kom. 501-007-681.
-
Spotkanie dla osób, które chciałyby się coś dorzucic odbędzie się w środę o 15.20-15.50 pod fontannami. Gorąco zapraszam :)
-
Kilka kwestii organizacyjnych. Impreza odbywa się 6 grudnia, mamy nad nią już patronat prezydenta. Więcej dokładniejszych info już w grudniu(godziny, checkpointy :P itd.) Ważne: jeśli ktoś ma jakieś miejsca, w których mogłby ugrac na 100% jakąś gotówkę, proszę o kontakt. Ps. Jeśli się pogoda utrzyma będzie zajebiscie :)
-
Chciałbym podnieśc temat. Byli by chętni do roli Mikiego? Ważna sprawa. Karlo, Arek macie przecież gadane :) Proszę o głosy w ankiecie.
-
Witam, w tym roku również ruszamy z tą akcją, ale jest kilka kwestii do ustalenia. Jedną z najważniejszych zmian, będzie dodanie nowych punktów na trasie. Na pewno dochodzi Dom Dziecka na Kolberga, Hospicjum jako jedna stacja(w tamtym roku się skończyło, że sam jeździłem po całym Radomiu, teraz zbieramy dzieciaki w jednym miejscu), standardowo także Józefów + Tochtermanna oraz zastanawiam się nad szpitalem w Krychnowicach, ale obawiam się, że tu leczą się dzieci raczej starsze niż te 12 lat i dla nich akcja będzie średnio ciekawa, ale sprawę obadam i dam info. Myślę jeszcze o rodzinnych domach dziecka, ale to też kwestia do obadania. Najważniejszą sprawą jest CASTING NA MIKOŁAJA, ponieważ ja pogoniłem mój mały cień, a do naszego moto grona wielkim wejściem mam zamiar wrócic na wiosnę, więc ktoś musi zostac MotoMikołajem. Nie ukrywam, że najważniejsza jest tutaj kwestia błyskotliwej rozmowy z dzieciakami i kwestia zachęcenia ich do mówienia wierszyków, śpiewania i czegoś cokolwiek innego. Przyjmuje zgłoszenia :D Mam nadzieję, że ktoś się znajdzie. Ogólnie zapewniam, że w tym roku wszystko będzie dopięte na ostatni guzik i sprawniejsze niż w zeszłym roku. Ps. Głosujcie w ankiecie. Pozdrawiam Gładzior
-
http://img139.imageshack.us/my.php?image=obraz001ppj.jpg Wszyscy już widzieli ? :icon_rolleyes:
-
Witaj, mam dostęp do większej liczby radomskich skuterzystów. Jeśli i im się należą naklejki, chętnie zajmę się dystrybucją w tych kręgach. Odebrałbym od ciebie najlepiej w piątek, bo wtedy odbiera sprzęt od lekarza. To już wyślę ci PW.
-
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/artic...T0206/789736447 Witajcie źli szaleńcy! Bandyci, kapitaliści, złodzieje! Nielegalni imigranci, zabójcy, gwałciciele! Patologia ;) Znów szukają kozłów ofiarnych. Fakt, że ktoś nie musi stać w korku, oznacza, że wjechał między samochody z prędkością 5000 km/h.... Wiem, że są ci tzw. "szaleńcy", ale czy to oznacza, że wszyscy tacy są? Jeśli ktoś pracujący w SE nazywa się dziennikarzem, to ten z Wprost jest mu równy? Ale gadać możesz... :rolleyes: Przy okazji tej "afery" można by poruszyć temat niedostępności radomskiego toru i żeby ci w automobilklubie dowiedzieli się co to np. dzień otwarty, skoro ci na Nurburingu wiedzą ;) Chciałem zorganizować imprezę dla 13-16 latków, pokazać im gdzie powinno się "szaleć na skuterze",ale 2 tygodnie prezes na urlopie, a na końcu stwierdził, że nie ma nic za friko ;] Chłopaki mają po 13-16 lat to skąd mają brać kasę, ale ich to nie interesuje... no i przecież to nie oni są od propagowanie BRD i towarzyszącym temu zasad ;] Dziwić się że tor przez 85 % dni w roku stoi pusty...
-
Jeepy na pewno wyglądają lepiej niż japońskie wynalazki. Ale trzeba się liczyć z większymi kosztami eksploatacji. Jeepa nie kupuje się z dieslem, bo to najczęściej te kupowane przez Jeepa włoskie jednostki, których trwałość no...wiecie Włochy ;) Benzyna dobrze znosi gaz, no ale nie wiem jak ty niektórzy auta na gaz nie znoszą ;) Ale możesz być pewny, że auto na gaz to częstsze problemy z odpalaniem, przygasaniem silnika, utratą mocy, reakcją na pedał gazu. Myślisz tylko o dieslu? A o jakiej kwocie jeśli można wiedzieć?
-
Jest bez awaryjny, jest ich sporo, toteż nie ma problemu z jakimikolwiek częściami, naprawą, no ,ale musisz się liczyć ze spalaniem... Do czego by ci służył?