C@nniB@LL

poczytaj sobie katalogi i zagraniczna prase ( widzialem dosc spory opis we wloskim pismie).............

Nie tylko ty masz ten problem....a poza tym mamy ( prawie polskie) Junaki :)

Najbardziej podoba mi sie w nim kardan i elektroniczne sterowanie zawieszeniem...

ew. blokada na przod i jedziesz....:banghead:

nawet wiecej to bedzie malo!!!!!!!!!!!!!! te filmiki sa najlepsza rzecza od czasu wynalezienia krojonego chleba !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na twoim miejscu bym wybral cbr 600f - w miare mocny, wygodny,takze dla dwoch osob, srednio pali i ma podstawke centralna w standardzie :banghead:. Poza tym jest zwrotny i fajnie sie nim lata po winklach....

poza tym owiewki dobrze chronia przed deszczem, a moto jest strasznie kiczowate.........

Poczytaj se SM, tam masz (prawie) wszystko o tym bike'u................

Rozmawiałem z właścicielką szkoły jazdy i z rozmowy wynikło, że możesz zaczynać nawet jak masz 16 wiosen, ale tak jak mowi Salata123, na egzamin musisz mieć pełne 18

Z tego co pisali o niej w SM wynikalo, ze to zarabisty motor z pokreconym ukladem wydechowym.....poszukam cos dla ciebie...

dzieki za rade panie starszy. chyba tak zrobie....

smigalem na nsr125, rs125 i troche na sradzie 600......a do prawka startuje juz w nastepne wakacje.....

dzieki za rade. na bank tak zrobie! to tak odnosnie tuningu.....

Zapewne pamietacie mojego posta odnosnie kupna GSX-R 750 .... Ale mam nastepne pytanko : czy to dobry pomysl kupic tego bike'a i go troche zdlawic? tak, zeby nie wyciagal wiecej niz 130-150. a jak juz bym sie nauczyl jezdzic to go oddlawic. co o tym myslicie?????????????????

chyba az tak wywrotna to nie jest bo mialem okazje posmigac i gleby nie zaliczylem... chociaz przy wiekszych predkosciach troche nia rzucalo, ale nie jest to szczegolnie uciazliwe.....

ty moze i tak, ale sa ludzie ktorzy wogole nie maja pojecia o jezdzie i nie dadza sobie przetlumaczyc ze najpierw yrzeba troche posmigac czyms slabszym a potem kupowac cos mocniejszego - liczy sie tylko vmax i ew. dzwiek czy tez wyglad maszynki.....

w czwie jest dealer na Wojska Polskiego, ale dokladnego adresu nie pamietam. kiedy bylem ostatnio staly tam ( i jeszcze stoja ) te motorki . byly i nowe i uzywane a ceny wydawaly sie atrakcyjne. w SM na reklamach masz nr do dealerow Hondy. zadzwonic i zapytac zawsze mozesz...

pod wzgledem ekonomicznym jest ok, ale jest maly i jak jestes troche wiekszy to za wygodnie ci nie bedzie...ale jak bardzo ci sie podoba to kupuj, to nie jest zly wybor.......

i jeszcze jedno : txty w stylu : "zabic sie mozna i na rowerze" jeszcze bardziej zachecaja co niektorych do kupna mocniejszej maszyny.....

tu sie zgodze, ale u niektorych ( nie mam zamiaru teraz powolywac sie na konkretne osoby, bo nie o to mi chodzi ) panuje przeswiadczenie, ze niektorzy wsiedli na np. R1 czy cos takiego i nie zabili sie, nie mieli powaznego wypadku itp i im moze tez sie to uda. jak mawial moj byly sasiad ( ZX-9R ) " nie sztuka jest jezdzic na motocyklu. sztuka jest jezdzic i nie zabic przy tym siebie ani nikogo ".

Do Adama Pomogles mi i jestem ci za to bardzo dzwieczny, ale jak pisalem wczesniej ten post to nic innego jak wielkanocna sciema. wiem , ze po moich wypowiedziach widac ze jestem pi*********y, ale troche rozumu mam. w zyciu bym nie kupil 750 na poczatek. zaczne od 250 (moze apre albo suze) to tyle pzdr

zatem zycze ci zebys zostal szczesliwym tatusiem malutkiego Raptora........:D

( to tak dla przypomnienia ) problemu z lancuchem nie ma, ale za to jak sie kardan rozsypie - a znam kilka takich przypadkow - to jest duzo wiekszy problem niz z lancuchem........

dobre, ale stare....lepsze jest to ( tez stare) : cieszysz sie jak koza w skarpetkach....

aha, jak chcesz na mnie pobluzgac, to czekam na GG - zjebe cie z przyjemnoscia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale tylko jak sie obetniesz <hahaha> ;)