cześć, to Ty zatrzymałeś się przy mnie? pamietam motocyklistę który zatrzymał się i pierwszy mi pomógł.   
p.s. dwie operacje za mną, na motocykl prędko nie wsiądę, przez najbliższe miesiące wózek inwalidzki.... 
aaaa szpital na Solcu to niezła masakra :) ale wolno palić jak dogadacie sie z salowym - obyście nie musieli oczywiście! 
pozdrawiam i dziękuję koledze który mnie pierwszy ogarniał