a czym się różni jęczący skuter od motocykla , i nie każdy motocykl posiada głośne wydech, my na motocyklach to przynajmniej posiadamy uprawnienia, a dzieci i starsi ludzie na skurerkach to dopiero zagrożenie i chałas, ja mnieszkam niedaleko mnieściny Lubaczów i jest tam zakaz wjazdu dla motocykli(ale nie dla skuretów i motorowerów) do centralnej części, gdzie przy tak małym mnieście to jak zakaz poruszania się po tym mnieście, nic nie poradzimy na to co kretini sobie wymyślą,
dla przykładu podam że gość na przeglądzie chciał mi wmówić że na światłach mijania powinny mi świecić dwie lampy a nie jedna, itłymaczenia typy "ale tak ten motocykl wyjechał z fabryki" nie pomagają ,
tak samo jest z przepisami panującymi w polsce