rider_41

I tu jest właśnie pies pogrzebany - mam przecież tylko 30 dni od momentu kupna na przerejestrowanie sprzętu, a nie ma większych szans, żebym w tym czasie zrobił naprawy blacharskie, lakier, chromy, itd. Chyba, że istnieje jakiś przepis pozwalający odwlec wizytę w UK do momentu przywrócenia pojazdowi pałni blasku...

A czy Twój sprzęt w momencie rejestracji był już odnowiony? Znam mniej więcej procedurę, natomiast zastanawiam się, czy skoro robi się tyle opisów i zdjęć, to czy później nie będzie trudności ze zmianią wyglądu pojazdu przez renowację...a może najpierw trzeba sprzęta "zrobić" i dopiero do rejestracji?

Niedawno zanabyłem Jawę 175, sprzęt w zasadzie do odnowienia, ale na dość przyzwoitym chodzie. Mam legalne papiery, więc nic nie stoi na przeszkodzie normalnej rejestracji. Mam zamiar używać tego moto okazjonalnie, więc tu rodzi się pytanie, czy może warto na żółte tablice? Czy ktoś kompetentny może się podzielić swoimi doświadczeniami? Ile kosztuje taka impreza? Podobno można także zarejestrować sprzęt na białe tablice i wyrobić jakieś zaświadczenie stwierdzające, że pojazd to unikat, co pozwoli wykupować OC czasowo... Czy ktoś już to przerabiał? I jeszcze jedna kwestia: czy mogę najpierw zarejestrować moto jako zabytek i dopiero później zabrać się za renowację (wiadomo, że trochę to trwa) ?

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=643836954

Tak jak na zdjęciach, jedyna wada, to pęknięcie fragmentu łańcuszka, reszta wygląda na prawie nieużywane. http://img13.imageshack.us/img13/2143/3159250431.jpg http://img13.imageshack.us/img13/1564/3159250432.jpg http://img4.imageshack.us/img4/3610/dscn4216.jpg

http://allegro.pl/item399135407_yamaha_xj_...a_samochod.html

Gratuluję tak pięknie odnowionej TSki :biggrin:) Niestety te maszyny nie są jeszcze w cenie i jeśli zgarniesz 2500zł to zapewne będzie wszystko, choć niewątpliwie jest warta więcej.

Sprzęt bez kwitów, została rama, zbiornik, boczki, cewka zapłonowa, stacyjka oraz bagażnik (odnowiony, duży typ).

Zablokowany w jednym położeniu przez zbyt głęboko wsunięty czop główny, poza tym wszystko spox-powierzchnie czopów i gwinty bdb. Oddam za grosze.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=378556272

Co do publikacji p. Dmowskiego "Księga Junaka", to faktycznie jest to lektura raczej dla początkujących Junakowców. Zawiera sporo informacji o historii, budowie i eksploatacji motocykla, natomiast temat napraw i remontów potraktowano bardzo po macoszemu.

Zestaw zawiera niemal kompletne sprzęgło (bez podkładek i zabezpieczeń pod sprężyny), zębatkę oraz łańcuszek sprzęgłowy (pęknięte 1 ogniwko). Zębatka i łańcuszek wyglądają na nowe. Cena 30zł.

Gazetka jest w bdb stanie. Artykuły m.in. o ówczesnych nowinkach technicznych, usprawnieniach, reportaże, ogłoszenia itp. Ciekawa rzecz dla pasjonatów starych motocykli :wink: Już przeczytałem, więc może komuś innemu się przyda. Zdjęcia: http://img294.imageshack.us/img294/6016/s5002486eb0.jpg http://img359.imageshack.us/img359/6151/s5002487zl1.jpg http://img359.imageshack.us/img359/9775/s5002488ui4.jpg http://img294.imageshack.us/img294/3268/s5002489qv0.jpg

Sprawa wygląda następująco: od kiedy mam XJ, to czasem, z reguły po kilkudniowym postoju, gdy chciałem zakręcić sprzęt, to rozrusznik stawał/blokował się w miejscu, czemu towarzyszyło jakieś stuknięcie. Wystarczyło na biegu ruszyć maszyną do tyłu i już wszystko chodziło normalnie. Wg mechanika winne mogły być zawieszające się szczotki, więc rozebranie rozrusznika ciągle odkładałem w czasie, jako że nie był to jakiś upierdliwy problem. I stało się! Pewnego ranka coś mocno walnęło i od tej pory pracy rozrusznika towarzyszą głośne trzaski. Przedwczoraj go wyjąłem i okazało się, że koło zębate, które jest z nim zazębione straciło kilka zębów. Nie mam pojęcia co narobiło takiej demolki, wygląda na to, że w silniku znajdowało się jakieś ciało obce :/ Co począć Towarzyszki i Towarzysze? Czy komora, w której znajduję się wspomniane koło jest jakoś odgrodzona od silnika? Czy może wyłamane zęby krążą mi po silniku i w każdej chwili grozi mi jego zablokowanie? I najważniejsze: jak to wymienić, czy wystarczy zdjąć dekiel sprzęgła i samo sprzęgło? Ktoś z Was z pewnością już tam zaglądał, więc proszę o konkretne porady.