wuzet

Gdy puszczam kierownicę nic złego się nie dzieje. Nawet jak przychamuję przodem to nie ściąga... Zastanawiam sie... może przy kolizji jakiejś tam... strzeliła rama i handlarz zastosował ramę z dokumentami od vn800A stąd bałagan w papierach. Resztę domontował z classica... Tylko czy dało się to przełożyć bez jakichś większych modyfikacji, nie wiem kąt główki ramy ten sam? Fizycznie mam classica pełną gębą bez znamion wypadkowości. Tylko ten nr Vin nie pasuje Wcześniej nie interesowało mnie to ponieważ stan moto jest okay i przy kupnie sprawdziłem numery-ich oryginalność zwłaszcza. Widziałem, że istnieją wersje chopper i classic, ale nie wiedziałem, że powinny być odpowiednio oznaczone A lub B. Acha...motocykl rejestrowałem po raz pierwszy w kraju. Pochodził z Belgi. Może w belgi sprzedawali tak oznaczone VN'y? Pozdrawiam!

Witam! Jest zima i człowiek tak siedzi i czyta... zajrzałem do papierów od mojej kawki i szok! Mam w garażu Vulcana VN800 wersja classic z roku '97 wszystko byłoby okay, gdyby nie to, że w dowodzie, widnieje wpis VN800A, a nr. VIN zaczyna się od VN800A06XXXX czyli wychodzi chopper. Teraz pytanie...Jakim cudem mój vulcan Jast w papierach A a wygląda na B? Czy jest możliwe, że poprzedni właściciel czytaj handlarz zrobił z dwóch (AiB)jednego B? Jeśli tak to jakie są różnice oprócz koła i błotników? Czy jest to bezpieczne bo teraz mam dylemat czy nie grozi to moim wypadkiem. ew czy ktoś mądrzejszy byłby w stanie mnie wyprowadzić z błędu, że jednak wszystko jest oki... Ogólnie z moto wszystko w porządku, jeździ jak trzeba. Dzięki...

Potwierdzają się moje obawy. Cóż-trzeba wszystko po kolei posprawdzać. Jak napisałem wyżej motocykl jest nowo nabyty, więc diabli tylko wiedzą co poprzedni właściciel przy motocyklu robił. Ja wymieniłem olej na półsyntetyk AGIP TEC 4T 10W40 + filtr oleju HF303C. Jutro zamontuje nowe świece DENSO U22ESR-N Następnie wezmę się za czyszczenie i regulację gaźnika, no chyba trzeba będzie też regulacje zaworów zrobić. (Choć nie słychać żadnego klekotu z góry silnika). Aha filtr powietrza sprawdziłem i wygląda jakby nówka była. Po nitce do kłębka i uzdrowię moto bo mam zamiar go troszkę potrzymać. Pozdrawiam! i czekam na dalsze opinie. PS. Oczywiście wkradł się błąd-nie 1 km tylko 100km. (nie mam możliwości edycji-nie wiem dlaczego).

Wróciłem z podróży moim nowo nabytym VN 800 clasic '97 i nasunęło mi się kilka pytań do innych użytkowników tego sprzętu, a mianowicie... Czy to normalne, że podczas jazdy w dwie osoby+duża szyba+2 kuferki(małe)-trochę bagażu i przy prędkościach autostradowych rzędu 130-150 spalił 9,5 litra na 1km. Nie wiem-wydaje mi się, że to to zły wynik. Taki przykład: Tankuję do pełna i wjazd na autostradę-po 100 km maszyna gaśnie i muszę włączyć rezerwę i szukać stacji. Tankowanie 10 litrów do baku- kasowanie licznika z przejechanego odcinka km. i tak wkoło. Kolejne pytanie to taki dziwny objaw: Przy 160km/h nie ważne sam czy z pasażerem moto gaśnie i odpala po chwili (przy 120km/h). Wygląda to tak jakby mu brakowało paliwa. Za mały poziom w gażniku czy co? Dodam że moto mam krótko i nie robiłem przy nim nic oprócz wymiany oleju. Poza tym chodzi dobrze. Podczas jazd lokalnych zrobiłem mały test i wyjechałem paliwo do końca. Tzn wykręciłem dystans-270 km. ale to były już traski różne (mieszany cykl). Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na moje pytania? Pozdrawiam wuzet