Proca

Już poprawiłem. Teraz powinno być dobrze.

w końcu skompletowałem zdjęcia... czekających przepraszam, że tak długo się zeszło. link do 2giej i ostatniej partji zdjęć: zdjęcia link do nagranych filmików: filmiki Przy pobieraniu plików może być potrzebne hasło "otwock" Korzystając z okazji życzę udanego sylwestra i motocyklowego nowego roku!

nikt nikogo nie olał :evil: tak jak piałem, "fotograf" i Braciak mieli problemy żeby się zgrać czasowo, zapie**ol w pracy. Ostatecznie, ostatnie zdjęcia Braciak odebrał zdaje się przedwczoraj, w tym tygodniu powinienem się z nim widzieć, więc jeszcze trochę cierpliwości... :)

poszło na PW

Wiem, wiem, trochę się schodzi. Są problemy, żeby się z gościem zgadać i odebrać zdjęcia jeszcze z jednego aparatu. Na razie zgromadziłem tyle: zdjęcia Jak zgromadzę resztę na pewno dam znać. Pozdrawiam!

Pamiętam o sprawie, bez obaw. O zdjęciach im co jakiś czas przypominam (wrócili w ostatni weekend jakoś) Narazie zbierają fotki od różnych osób i je sobie porządkują. Jak się pojawią na pewno dam znać. Z ciekawości- ile maszyn mieliście?

Młodzi są teraz na wyjeździe, jak przyjadą to zorganizuje fotki...

Dzięki Wam za przybycie :notworthy: również tym którzy się starali a nie dotarli :icon_razz: Panna młoda kompletnie o niczym nie wiedziała, myślałem że brat coś się domyśla- ale nie, jak przechodził obok zaparkowanych przy kościele motocykli to nie skumał o co chodzi :icon_mrgreen: więc niespodzianka się udała! Organizacyjnie wyszło zajefajnie, a obstawa motocyklowa jednak robi swoje i wprowadza wyjątkowość dnia. Fotki jak tylko będą to prześle/udostępnię. Jeszcze raz wielkie dzięki za przybycie :icon_biggrin: Pozdrawiam i życzę szerokości!

no to do zobaczyska panowie :crossy:

to będzie chyba najlepsza mapka, wygenerowana zresztą przez "www.mapa.szukacz.pl" mapa Jak się dzisiaj dowiedziałem główny wjazd jest od ul. Bolesława Prusa

Chęć potwierdzam :biggrin: jedyna słuszna trasa to: ul. Żeromskiego w kierunku Szosy Lubelskiej, dalej Szosą Lubelską w kierunku Wiązowny. Kwestię blokowania skrzyżowań ustalimy na miejscu, ale myślę że warto było by przyblokować choćby wyjazd z Żeromskiego na Szosę Lubelską.

dzięki za odzew! XJ600 jest bardzo reprezentacyjna- coś o tym wiem :) Ślub rozpoczyna się o 14-tej w Kościele Zesłania Ducha Świętego, przy ul. Żeromskiego 6 w Otwocku, Nie wiem czy ceremonia będzie trwała bitą godzinę (chyba nie), dlatego dobrze jakbyście mogli być powiedzmy o 14:40 pod kościołem. Stamtąd przejazd do Restauracji Mazowsze przy ul. Lubelskiej 18 w Wiązownie. Zerwę się do Was wcześniej ze "składania życzeń" aby chwilkę pogadać. Jeszcze raz dzięki za pomoc :buttrock: !

ogólnie to czemu nie, tylko ze względu na frekwencjie parada stoi pod znakiem zapytania. Poczekajmy, może się coś ruszy...

Witam, 30.08 mój brat bierze ślub, co prawda teraz nie jeździ motocyklem (kiedyś jeździł na sprzętach typu ogar/WSK) ale dalej sympatyzuje z klimatem 2oo. Ja w tym całym zamieszaniu uczestniczę jako świadek. Wiem, że ogromną frajdę sprawiłoby im/nam pojawienie się na ślubie kilku motocykli (im więcej tym lepiej). I tutaj mam do Was prośbę o pomoc w zorganizowaniu obstawy motocyklowej. Najlepiej byłoby, gdyby ok. godziny 15 udało się zorganizować obstawę na trasie Otwock - Wiązowna (Kościół - restauracja), to jest z 15 km. Byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc :) mam nadzieję, że się uda :banghead:

Dzięki za rady! Prawdopodobnie problemem okażę sie zbyt ciężko chodząca linka, która znacznie ogranicza możliwość regulacji oraz uniemożliwia poprawne cofanie się sprzęgła (pisze prawdopodobnie ponieważ dopiero po sprawdzeniu załamań lub ew. wymianie będę wiedział na pewno //linka była nasmarowana) Pozdrawiam!

Witam, Ostatnimi czasy mam problemy ze ślizgającym się sprzęgłem. Przy okazji przeprowadzania różnych zabiegów w moto postanowiłem sprzęgło wyregulować "od początku". Moje wątpliwości wzbudza luz obrotowy na osi, która łączy się z linką od sprzęgła przy silniku. Luz ten na oko może mieć 15-25 stopni, w tym zakresie nie czuć prawie żadnych oporów. Mając na uwadze powyższe można było przyjąć 2 kryteria regulacji: 1) Ustawić tak linkę i dźwignię aby owy luz był w zakresie pracy klamki sprzęgła [pomimo nasmarowanej linki sprzęgła, sprężyna nie miała siły obrócić osi sprzęgła skrajnie w lewo (w kierunku złączenia silnika z napędem)] 2) Ustawić tak linkę i dźwignię aby luz nie występował, a ruch klamki sprzęgła od samego początku powodował pracę sprzęgła w bardziej opornym zakresie skrętu osi [ślizganie sprzęgła względem stanu "z przed" się zmniejszyło ale nie ustąpiło] I tutaj mam pytania: -na ile ten luz osi sprzęgła jest normalnym zjawiskiem a na ile świadczy o zużytym sprzęgle? -jeżeli jest to normalna sprawa to przy regulacji jakie przyjąć kryterium położenia początkowego opisanej osi? Pozdrawiam, Proca

Przeczyść (psiknij) sobie wszystkie styki w kostkach smarem elektrycznym. U mnie pomogło.

Ten przepis o zakazie modulacji światła jest całkowicie słuszny, ja bym w tym temacie nic nie zmieniał. Tak jak pisał Maciek, stroboskopy przykuwają zbytnią uwagę i mogą prowadzić do nieogarniania całej sytuacji na drodze przez kierowców innych pojazdów.

Tu nie chodzi o zakręcenie rozrusznika tylko energią zgromadzoną w kondensatorze. Kondensator "wspomaga" pracę akumulatora Ideą podłączenia równolegle kondensatorów z akumulatorem jest stabilizacja napięcia. Wszelakie urządzenia z cewkami (indukcyjnością) na "dzień dobry" potrzebują dostarczenia większej energii. W przypadku zastosowania akumulatora mniej wydajnego (najpewniej zarazem lżejszego) energia z kondensatora ma zrekompensować początkowo zwiększone zapotrzebowanie rozrusznika. Jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi :P

10 maja postaram się być i ja. Choć nie wiem do końca czy czas znajdę

Najważniejsze że nie doszło do wypadku. Osobiście takich rękoczynów nie pochwalam, choć nie wiem jakbym sie sam zachował bo na pewno w grę wchodziły emocje. A dlaczego nie pochwalam? Już uzasadniam. Jak to mawiali starożytni Kosowianie: "Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia" :crossy: Oczywistym jest (dla nas i pewnie dla większości użytkowników drogi), że zachowanie tego typka powodowało zagrożenie na drogowe, co spotkało się z Twoją reakcją opisaną w 1-szym poście. Czytając odpowiedzi w tym temacie widać, że przez większość wpier%#ol ten został oceniony pozytywnie. A teraz wchodząc w rolę katamaraniarza i szukając analogii (jako takiej): Motocykl przeciskający się w korku (czy to na milimetry, centymetry czy też decymetry- bez znaczenia- bezpieczna odległość jest wartością subiektywną) teoretycznie może stwarzać dodatkowe zagrożenie na drodze (i w moim przekonaniu jest tak odbierane przez większość puszkarzy). Jeżeli ktoś z nas by "dostał" z tego powodu, to na pewno cała Brać Motocyklowa była by co najmniej oburzona. (Czytałem zdaje się o 2 przypadkach zaatakowania stojącego na światłach motonity, więc przykład nie jest abstrakcyjny) Podsumowując: nie do kierowców należy "karanie" łamiących przepisy i tak powinno zostać :banghead:

Polecam moto jeansy, do zadań takich jak napisałeś dobrze się nadają (pod warunkiem że w deszczu jechać nie trzeba). Możesz kupić motto wear XXL i przerobić je u krawca. Podejrzewam że w 400zł byś się wyrobił.

Posiadam kask AGV K-Series i odnosząc się do treści aukcji na allegro którą podałeś napiszę tyle: "... - Szyba wizjera - odporna na zarysowanie oraz parowanie ..." To są bzdury, szybka jak najbardziej zaparowywuje. A odporność na zarysowania raczej też wysoka nie jest (w moim przypadku szybka zarysowała się najprawdopodobniej podczas jazdy, żadnego uderzenia o szybkę nawet nie poczułem). Poza tym kask w porządku. Pozostałych kasków nie znam więc się nie wypowiadam.

teraz pogoda nie sprzyja zbytnio :\

Witam, Szykuje się do wymiany oleju, dodam że nie wiem co było wlane wcześniej, XJ-ta jest z 91 roku i ma teoretyczny przebieg 54 tys. km. Upatrzyłem sobie olej shella sx4, teoretycznie olej ten ma dobre parametry. Na podstawie krótkiej lektury o olejach w głowie narodziło mi się pytanie, czy aby parametry te nie są za dobre dla 17 letniego sprzętu. Porównanie olejów: http://www.mototec.pl/oferta/oleje.php O parametrach oleju (1): http://www.autokacik.pl/oleje/oleje.html O parametrach oleju (2): http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/olej.htm Moją uwagę, wzbudziła liczba zasadowa poszczególnych olei. shell sx4 ma tą liczbę porównywalną z olejami syntetycznymi i większą niż w olejach półsyntetycznych. Czy oznacza to, że prawdopodobieństwo rozszczelnienia silnika będzie większe, przy zastosowaniu mineralnego shella sx4, niż przykładowego Motula 300V Sport (syntetyczny o mniejszej liczbie zasadowej)? Czy też jest tak, że nie możemy porównywać (w proporcjach 1:1) liczby zasadowej olejów syntetycznych i mineralnych (bo np. ta sama liczba detergentów w oleju syntetycznym ma lepsze właściwości myjące niż w oleju mineralnym - to taka moja hipoteza którą biorę pod uwagę)?