Skocz do zawartości

brodaty42

Forumowicze
  • Postów

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez brodaty42

  1. Sprzedam Shadow VT 600 C. 1997 rok, 16, 5 tys przebiegu. Kupiony w Polsce w salonie - ściągnięty z Niemiec na zamówienie. Czarny, z nowiutkimi dodatkami -gmole H&B, stelaże i sakwy od Louisa,piórnik i inne dodatki do turystyki. Fabrycznie nowa tylna opona. Motocykl bezwypadkowy i bezawaryjny. Pierwszy właściciel w Polsce, poprzedni długoletni właściciel w Niemczech niewiele jeździł za to dbał o sprzęt wyjątkowo. Sam mam 42 lata, poprzednik był jeszcze bardziej zaawansowany wiekiem więc odbija się to na stanie motocykla :biggrin: . Moto w tej chwili na przeglądzie wiosennym, w chwili sprzedaży będzie gotowe do jazdy bez jakichkolwiek nakładów. Polecam z całkowicie spokojnym sumieniem, a przyczyna sprzedaży - jak zazwyczaj- przesiadka na coś zdecydowanie większego z uwagi na komfort plecaczka :biggrin: .. tel 505 056 610 lub 0 42 6488256 Motocykl znajduje się w Łodzi. cena 11,5 tys przebieg 16.500 r.prod. 1997 ilość właścicieli; 2 zainteresowanym prześlę zdjęcia na mail.
  2. A jak sobie radzicie z obtarciami na aluminium, chcę wygładzić np. szlifierką ale boję się że metal szczernieje?
  3. Jakościowo shadow wydaje się być najlepszym wyborem. Fakt że za te pieniądze będzie trudno..ale zawsze można liczyć na łut szczęścia. Jakiś czas temu stałem przed podobnym dylematem, wybrałem shadow 600 do dziś jestem bardzo zadowolony.
  4. Dzięki za oświecenie. czy śpieszyć się z regulacją, czy pozostawienie status quo niczym specjalnym nie grozi?
  5. Za chwilę moderator mi odpisze że "całe tomy napisano" itd , ale go uprzedzam - czytałem i z opcji 'szukaj " korzystałem. Shadow VT 600 ,97 rok, jeden właściciel, 12 tys.km. Płyny i smarowidła wymienione, paliwo dobrej jakości. Strzela po gwałtownym zamknięciu przepustnicy zwłaszcza gdy obroty są nieco wyższe. Detonacje nie są szczególnie potężne, ale są. Trochę mnie to niepokoi ( innych jak widzę czasem nawet by cieszyło :banghead: ) Po konsultacji u sprzedawcy (komisant specjalizujacy się w V-twinach), i w warsztacie, usłyszałem że "ten typ tak ma" i żeby się nie przejmować tylko dalej jeździć. Czy rzeczywiście tak jest?
  6. Grodziec, chapeau bas przed tobą! A ja gryzłem paznokcie z nerwów, czy nie za wiele mam latek na pierwsze moto :icon_biggrin: ( w czym rodzina zdradziecko mnie utwierdzała). Pozdrawiam i szerokiej drogi, pięknych widoków, wspaniałych motocykli. O superlaskach na poboczu nie wspomnię:D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...