przemoXX

Zazdroszczę Wam koledzy, ja niestety jeszcze tydzień muszę siedzieć w domu bo leczę zapalenie oskrzeli, już od 10 dni zero motorku, zero piwa, ale na szczęście jeszcze większa część sezonu przed nami :clap: Pozdrawiam :icon_mrgreen:

Czasami lepiej kupić starszy rocznik, ale żeby faktycznie był zadbany i bezwypadkowy. Ze zdjęć na pierwszy rzut oka wygląda ładnie, miłego śmigania :biggrin:

To pochwal się co kupiłeś!

Ja mam komplet ciuchów Vanucci i bliżej jesieni planujęę kupno tej kominiarki: http://moto.allegro.pl/item380548156__siman]_kominiarka_vanucci_super_jakosc_.html sprawdzona marka!

Ok, w któryś weekend gdzieś się brykniemy. Ja i dwóch moich kumpli od roku jeździmy srebrnymi XX-ami, ja mam cztery jedynki w numerze rejestr. ;) :)

To wszystko jasne! mayki1, a z którego roku masz XX-a i jak długo nim śmigasz? Musimy kiedyś umówić się na wspólną przejażdżkę i pogadać o motorkach, z tą szybą to dziwna sprawa, ja też mam turystyczną Givi i nie mam takich problemów. W Radomiu jest chyba 5 lub 6 XX-ów, a jeździliśmy do tej pory max. we trzech. Pozdrawiam!

W Radomiu na Kelles-Krauza jest wyważarka w zakładzie na wprost jak wjeżdżasz od ulicy, tylko musisz przyjechać ze zdemontowanym kołem. Na Limanowskiego u Augustyna zdemontują Ci koło i wyważą ale na ręcznej wyważarce (podobnież ok), hamownię też mają. Pozdrawiam!

Qualifier z tego co się orientuję jest to opona wieloskładnikowa z dłuższą żywotnością. Tak była oceniana w 2006 roku: "Test opon motocyklowych przeprowadzony przez ceniony na całym świecie magazyn dla motocyklistów "Sport Rider" jasno pokazuje, że nowe opony Dunlop Qualifier to klasa sama dla siebie. Opony te przeznaczone są do jazdy po szosie, ale powstały z wykorzystaniem wiedzy zdobytej na torach sportowych przez inżynierów należącej do Grupy Goodyear marki Dunlop. Opony testowano na zróżnicowanej zarówno pod względem ukształtowania jak i nawierzchni trasie o długości 180 mil (niespełna 300 kilometrów). Specyfika testu polegała na poddaniu opon najcięższym próbom wytrzymałości. Trasa przejazdu prowadziła przez miasta i obszary niezabudowane, w tym kręte drogi przebiegające przez amerykańskie kaniony. Na trasie było wszystko: super szybkie wiraże na gładkim asfalcie, ostre zakręty na nawierzchni szutrowej i testy hamowania na mokrych drogach. Eksperci "Sport Rider" przeanalizowali następnie 31 różnych parametrów. W raporcie wyróżniono jednak cztery główne kategorie: generalna, hamowanie, przyczepność i manewrowanie. Wynik testu był jednoznaczny: z dziewięciu testowanych marek opon najlepiej wypadła opona Dunlop Qualifier. Opony Dunlop Qualifier łączą możliwość osiągania dużych prędkości z komfortem jazdy i przyczepnością charakterystyczną dla opon szosowych. Te ulepszenia są możliwe dzięki zastosowaniu najnowszej technologii, łączącej zalety opony wyścigowej z nowym materiałem i konstrukcją, które przekładają się na optymalną wydajność w każdych warunkach pogodowych oraz na każdej nawierzchni. "Opona Dunlop Qualifier zachowuje większość cech charakterystycznych dla typowej opony sportowej, zapewniając jednocześnie stabilność, odpowiedni przebieg i dobre zachowanie na wilgotnej drodze" - powiedział Adam Baranowski, Menedżer ds. opon motocyklowych w Goodyear Dunlop Tires Polska. Dunlop, marka opon należąca do The Goodyear Tire & Rubber Company, jest jednym z wiodących w świecie producentów wysokiej jakości opon, o bogatej historii sukcesów w wyścigach motocyklowych. Wielu czołowych światowych producentów motocykli montuje opony Dunlop jako wyposażenie standardowe w produkowanych przez siebie pojazdach, włączając w to Aprilia, Benelli, BMW, Buell, Derbi, Ducati, Harley Davidson, Honda, HRD, Husaberg, Husqvarna, Kawasaki, KTM, MV Agusta, Peugeot, Piaggio, Suzuki, Vertemati oraz Yamaha. Goodyear jest największym producentem opon na świecie, z siedzibą w Akron, w stanie Ohio, USA. Firma wytwarza opony, wyroby gumowe oraz środki chemiczne w ponad 80 zakładach w 28 krajach. Swoją działalność prowadzi w większości krajów świata. Goodyear zatrudnia ponad 80.000 Pracowników. W Polsce firma oferuje opony takich marek, jak: Goodyear, Dunlop, Fulda, Sava i Dębica. Jest też głównym akcjonariuszem Firmy Oponiarskiej Dębica S.A."

Obszycie kanapy z tego co pamiętam to koszt ok. 300zł

Powrócę jeszcze do tematu napinacza łańcuszka rozrządu, a konkretnie chcę się skonsultować z Wami koledzy, czy objawy jakie u mnie występują to właśnie przyczyna niewłaściwej pracy napinacza? Wygląda to następująco: przy krótkim, gwałtownym odkręceniu gazu na biegu jałowym słychać delikatne stuknięcie, szarpnięcie, ale wydaje mi się że bardziej słyszalne z lewej strony silnika. W czasie jazdy czasami słychać przy mniejszych obrotach jakby coś wchodziło w lekki rezonans. Byłem u mechanika, który stwierdził że to nic groźnego, być może napinacz i można jeszcze trochę pojeździć. Jest to XX model 2001 i ma 40 tys. przebiegu, jeżeli to napinacz to koszt w sumie niewielki i od jego wymiany chyba trzeba zacząć, tym bardziej że jak ktoś tu wcześniej pisał to bardzo częsta usterka W XX-sie. A czy możliwe że te odgłosy pochodzą od alternatora? Dzięki za wszelkie podpowiedzi! :icon_razz: Pozdrawiam :biggrin:

Czyżby traska przebiegała przez Studzianki Pancerne - Warka - Białobrzegi?

Jedzie ktoś? Jeżeli tak to o 10-ej na Jet.

Fajna ściecha, nieźle pokręcona i przypuszczam że nawierzchnia bez zarzutów:)

Po stwierdzeniu że moto wyjątkowo paliwożerne, przypuszczam że byłeś posiadaczem modelu gaźnikowego.

Tydzień temu kupiłem zestaw Givi: kufer Maxia N52 czarny matowy + stelaż pod kufer centralny z płytą. Całość wyszła za 780zł plus przesyłka, firma spod Wrocławia, podaję namiar: http://www.trekker.wroclaw.pl/

Mogę jechać z Tobą? :)

Muszę się przyznać że żałuję, chyba przestanę oglądać prognozy pogody!

Pinkey jest twardy! Pomimo pewnych obrażeń ciała, obtarcia, uraz palca, pożyczył Virago od Nitki i pojechał w te Bieszczady :)

Wiadomość z ostatniej chwili! Kolega Pinkey wybierający się dzisiaj w Bieszczady ok. godz. 9-ej na ulicy Lubelskiej miał przygodę z puszką, bezmyślna baba wyjechała z giełdy rolnej prosto pod jego Suzę. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. Miejmy oczy wszędzie bo bezmózgów nie brakuje! Rafał - dużo zdrówka!

Postaramy się być, nie obiecuję dalekiej wyprawy, podjedziemy, pogadamy.

16.30-17.00 jadę z kumplem do KTM na Limanowskiego na wymiankę opony, możemy podjechać na Jet'a po 17-ej, nie wiem jak on ale ja jakąś stówkę chętnie bym nawinął. Chyba że podjedziesz do KTM?

20 stopni owszem będzię, ale sprawdzałem prognozy wszędzie gdzie to możliwe, no może nie byłem u nas na lotnisku w stacji meteo:) i się potwierdzają: opady, opady, opady. Miałem jechać z ekipą w Bieszczady, ale chyba sobie odpuszczę:)

Czy ktoś ma ochotę pośmigać jutro tj. w czwartek popołudniu zanim zacznie padać? Widzieliście prognozy na weekend? Lepiej nie patrzeć, idzie się załamać:)

Ja też dziękuję za towarzystwo, tą traskę można skrócić na dwa sposoby: powrót przez Jastrzębię lub przez Jedlińsk. Mam jeszcze inne propozycje na popołudniowe przejażdżki, sezon dopiero się zaczął więc myślę że nie jedną ściechę damy radę jeszcze objechać:D

może o 18-ej na Jet?