chlopekrostropek

Mam dokladnie te torby. Tzn treaz juz 2/3 Pewnego dnia, zamocowalem je, zabezpieczyłem jeszcze dodatkowymi gumami, zapoakowalem do jednej spiwór z bluzą i wyruszyłem. W połowie drogi do celu kolega podjechał do mnie machając, zatrzymaliśmy sie odrazu. Torba rozgrzewając się od wydechu zapaliła się, a śpiwór w środku zaczął się topić. Szybko do rowu i sytuacja opanowana. Teraz zostało mi juz tylko 2/3 całego zestawu:P Jakbym miał stelaż prawdopodobnie bym tego uniknął

TDR polecam faktycznie, postarasz sie to streetfightera przerobisz (ale owiewki boczne bedziesz musial wywalic, zmienic zegary i całkowicie całą bude z przodu). A co do chopperów to może Yamaha Drag Star 125? Zastanawiałes się?

Co do kurtek TSCHUL to sam niedawno takową zakupiłem (nie konkretnie ten model). Z ręką na sercu moge powiedziec, ze bardzo ciepla, bardzo wygodna, idealnie uklada sie na ciele, ale niestety nie wodoszczelna tak jak piszą. Już to ze na całej szerokości przepuściła wode to mogę wybaczyć, ale kieszen z dokumentami która miała być 100% nie przemakalna także przemokla. Mimo to polecam, tylko kapok na wierzch:P

Dobrze, że do japoni sie nie wybieram:P

Dokładnie. Raz w miesiącu coś odłozyć to do wakacji na chociaż jeden wyjazd konkretny sie nazbiera.

O wlasnie, o to mi chodziło. Z obrotomierzem nie dzieje sie to tak czesto jak własnie z predkosciomierzem. Zima jest weic spokojnie mozge sobie wymienic. Dziekuje i pozdrawiam

Osobiście wolę kobiety za kierownicą niż taksówkarzy. Najgorsze co może byc, ma gdzieś wszystkich innych, wychodzi z założenia - zarabia tym na życie, więc mu wszystko wolno. Aż mnie ciarki przechodzą jak widze taksówke przedemną lub za mna w korku.

OK. Dzieki, nie będe miał teraz obaw.

Ta po francusku niczego sobie. Jest wszystko co potrzeba, tylko troche jezyka:P A co do polskiej: NIE MA SZANSY. Po oczekiwaniu dość dlugim dostałem telefon z Yamahy ze TDR 125 nigdy nie sprzedawali w polsce i serwisowki po polsku porpstu nigdy nie było.

Osoiscie planuje na wakacje 2008 wyjazd nad polskie wybrzeze. Trasa ok 1100 km. Przebiega przez:Toruń -> Świnoujście, Kołobrzeg, Ustke, Łebe, Władysławowo, Hel, Gdańsk. -> Toruń. Sam to wszystko zaplanowałem, wybieram się z pasażerką na mojej TDR 125. Trase przewiduje na 3/4 dni. W maju natomiast wybieram się na Extreme Moto 2008 (wejściówka na dwa dni ok 40 zł) do Warszawy, Jeśli ktoś też jest także na 125 cc, lub ma cierpliwość do ciągłej jazdy ok 100 km.h to zapraszam do towarzystwa:D W miare możliwości chętnie też przyłącze się do forumowych wypraw.

Witam. Mama taki problem. Mianowicie, gdy jadę ok 120 moją TDR 125 z 95 roku (zegar do 160km/h) to przy jeszcze przyspieszaniu wskazowka prędkosci zaczyna szaleć i leci do samego konca (wskazuje obszary za 160km/h). Gdy zwolnie do 120 jest wszystko ok. Obrotomierz takze czsami tak ma powyżej tego samego naczylenia co ma wskazowka predkosci przy 120. Kilometry nabija mi dobrze, prędkości też nie przekłamuje. Nie wiem czy może być to problem ze slimakiem, czy samymi zegarami (może nieszczelnosc i od pedu powietrza, ale takowej nieszczelnosci nie wykryłem). Co o tym sądzicie?

Jestem 2,500 km od odebrania prawa jazdy A1 (2 miesiące temu). Połowe tego przejechałem z pasażerką. Jednak doszły mnie słuchy, że nie mogę wozić drugiej osoby z tym prawkiem. Czy to prawda? Nikt nie jest w stanie pomóc mi w tej sprawie, moze wy.