Skocz do zawartości

matata

Forumowicze
  • Postów

    117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez matata

  1. Wieki temu w mojej mz 251model elektronik przepalały się co chwilę żarówki H4, napięcie było grubo ponad normę. Regulator był mechaniczny, taka kostka prostokatna. Po przeanalizowaniu schematy elektrycznego mz i malucha126p zrobiłem przeróbkę i zamontowałem regler maluchowy. Przez cały czas jak miałem etkę skończyły się problemy z przepalaniem żarówek, napięcie max było na pozomie 14V z kawałkiem, nic sie nie grzało nic nie wybuchło.

  2. matata - więcej fotek przypadkiem nie masz ?

     

    Mirek,mam :biggrin:,ale one nie zasługują na to aby je upubliczniać :blush: no chyba że chcesz...... :blink:

     

     

    Co do zdjęcia https://picasaweb.google.com/116062263814078001317/7SSSJWrzesien2012#5787339404212062946 cały czas się zastanawiam co Strelka miała w tym woreczku??

  3. Nie wierzę własnym oczom :) temat sssj jednak nie umarł.

    Buber Ty chyba masz jakieś kontakty z moim kerownikiem i wiesz kiedy mam urlopik :) Piszę się na 7-8 września( Bieszczady mogą poczekać) a ten gość na pewno da radę:

     

     

    cóż ja widzę :)

     

    pełenpozytywtylkoniewiemczydamradę,alebędęsięstarałbardzo :)

     

     

    ps. mogę orzechy do ciasta japkowego obierać :)

  4. Witam. Jeździłem wersją 27KM i później przerobiłem ją na 44KM (zmiana wałka rozrządu), co do zużycia to 27mka spalała ok 0.5litra wiecej na 100km, dymamika między nimi mocno doczuwalna. Do poczytania : http://www.scigacz.pl/Honda,XBR500S,klasyczny,singiel,6058.html

     

    Pytanie do posiadaczy: czy u Was nóżka boczna składa się przy każdym postawieniu moto do pionu??

  5. No i pozostałem sam na placu boju :sad:

    Cała idea sssj polega na spotkaniu sie większej liczby uczestników i wspólnym śmiganiu po winkielkach, ewentualnie zwiedzeniu tego i owego. Wszystko zależy oczywiście od inwencjii tworczej Kierownictwa całego zamieszania :clap: :notworthy: Widać matka natura nie chciała aby jej zakłócać wiosennego przebudzenia i jak na złość sypnęła śniegiem i zafundowała nam "arktyczne" temperatury. Jak powszechnie wiadomo jazda motocyklem ma być najprzyjemniejszą czynnościa jaką wykonuje się w ubraniu i tego staram się trzymać.

     

    Tak więc z żalem :banghead: muszę oświadczyć że sam nie bedę zwalał się na głowę Szanownych Gospodarzy, jak już robić zamęt to w grupie nie osobno :wacko: :sad:

    Coś się jeszcze wymyśli..... :icon_biggrin:

    Mówisz...? :icon_biggrin:

    Fajnie by było jeszcze spotkać się przed jesiennym SSSJ...

     

    Pożyjemy zobaczymy .

    Pozdro :crossy:

  6. Witam, to nowe forum jakieś takieś dziwne nie ogarniam jeszcze :)

     

    2 termin - 5,6,i 7 maja - czyli max 3 dni !!!

     

    - matata & anja

    - miras

    - Peterek

    - Aśka + Prince

    - VIT66 + 1

     

    Co do sondy to jestem za: zwiedzanie wolne motorkiem, (niekoniecznie po asfalcie), winkielki też sie przydadzą :crossy:

  7. Krakadił Giena też kiedyś stanąłem przed podobmym dylematem: kufry czy sakwy.

    Wiadomo kufry dają większą swobodę w pakowaniu, są przymocowane do motocykla "na stałe" poprzez system zamków, tylko ta cena która zbija z nóg. Natomiast sakwy "wiszą" sobie na paskach na lub pod siedzeniem, czasami sie przypalą o wydech, porysują elementy lakierowane, są tanie, łatwo zdejmowalne co nie zawsze jest przydatne.

    Wieki temu na bazarze kupiłem po okazjonalnej cenie 2 duże sakwy niestety bez pasków mocujących, z myślą że kiedyś się przydadzą. Jako że stałem się również posiadaczem dedykowanego do xbrki oryginalnego stelarza HB (częściowo po kontakcie z autem) postanowiłem stelarz odbudować i połączyć w miarę na stałe ze sakwami. Do sakw dorobiłem tylną sciankę ze sklejki( tylko się nie śmiać, pomysł narodził się na działce na tydzień przed wyjazdem a sklejka byla dostępna od zaraz, i należała do rzeczy z kategorii " bo to się przyda na działce")

    Sklejkę po pokryciu kilkoma warstwami farby połączyłem ze sakwami, natoniast całość łączyłem ze stelarzem na "szybkozłączki" jakimi to mocuje sie kufry aluminiowe.

     

    http://picasaweb.google.com/matata176/2009...040769127921074

    http://picasaweb.google.com/matata176/2009...042283102640162

    http://picasaweb.google.com/matata176/2009...276111444996194

    Co do wrażeń z użytkowania takiego cuda to:

    1. jest to stabilnie umocowane

    2. samo dokręcenie "śrub" od wewnątrz sakwy wymaga trochę cierpliwości ze względu na utrudnione dojście po spakowaniu się.

    3. sakwy mają tendencje do zwieszania sie pod wpływem ciężaru i jest to nieuniknione chyba że będą miały stelaż podczynujący podłogę.

    4. sakwy nie są nieprzemakalne

    Podsumowując ten wywód jak masz kasę to kupuj kufry a jak nie masz to weź pożyczke i kup kufry :biggrin:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...